eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiprocedury bankoweprocedury bankowe
  • Data: 2006-02-01 16:57:03
    Temat: procedury bankowe
    Od: Darek <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    taka sobie historia...
    chcialem sobie wyrobic druga kk (mialem jedna visa, chcialem mastercard
    - "zamiana" ze innej visy z innego banku), przy okazji zalozyc konto
    osobiste z elektronem do wyplacania gotowki, zeby juz wszystko bylo
    wygodnie w jednym miejscu (2 KK i konto). podalem dane telefonicznie do
    karty i konta, zglosilem sie po podpisanie wydrukowanych wnioskow do
    oddzialu razem z wyciagiem z "obcej" KK ktora bede likwidowal.
    Pracownica stwierdzila ze nie jest potrzebny wyciag, ok nie to nie ale
    wyrazilem zdziwienie. Szukamy tez z pracownica miejsca gdzie moge wpisac
    nr. konta do splaty likwidowanej karty, nie mozemy znalezc, wpisujemy w
    miejscu wolnym.
    Na drugi dzien telefon od pana z infolinii, ze jednak wyciag potrzebny,
    ze prosze dostarczyc. Pan mowi tez ze zle wpisany nr. konta i ze jeszcze
    raz wniosek. ok biore taksowke i dostarczam wyciag, ale o wniosku zapominam.
    Nowe konto osobiste sobie dziala, ale mijaja 2 tygodnie a tu nie ma ani
    elektrona ani kk., musze jezdzic do banku po gotowke.
    Dzwonie na infolinie nie maja w systemie zadnych wnioskow jesli chodzi o
    kk i elektrona. Wizyta osobista w banku niezbedna, taksowka, oddzial.
    Panie nic nie wiedza, przekazaly to co mialy przekazac, Pan z infolinii
    nieuchwytny, ma sie skontaktowac, wypelniam wniosek o elektrona na
    wszelki wypadek. W domu studiuje umowe, faktycznie jest wydrukowane zeby
    nie wydawac elektrona (chociaz prosilem zeby wydac), moja wina po raz
    drugi ze nie czytam co podpisuje.
    Po 3 dniach dzwoni pan z infolinii (mial zadzwonic na drugi dzien) i
    wyraza zdziwienie moja irytacja, bo przeciez mowil ze trzeba drugi
    wniosek, ze ma wyciag ale wniosku niet.Stwierdza "nie ma w tym mojej
    winy" i ze nr. konta musi byc wpisany tam gdzie musi. Konieczna wizyta w
    oddziale po podpis. O elektronie nic nie mowi.
    moje pytanie brzmi, czy to co zaistnialo jest zgodne z ogolnie
    przyjetymi procedurami, najbardziej chodzi mi o to czy jesli pracownik
    dostal tylko brakujacy wyciag a drugiego spodziewanego wniosku nie to
    czy nie powinien zainterweniowac od razu? co byloby jesli bym czekal na
    karte jeszcze 2 tygodnie?
    nie neguje moich bledow (za duzo spraw na glowie), moze jestem zbyt
    czepialski, moze takie sa procedury, ale jakos niefajnie mi to wyglada,

    Pozdrawiam
    Darek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1