-
1. Data: 2004-05-18 17:01:59
Temat: przeszła egzekucja a nowy kredyt
Od: "Ginger" <g...@g...pl>
Będę ogromnie wdzięczna za poradę co robić w następującej sytuacji:
Pracuję na etat za przyzwoitą pensję. Pare lat temu moja matka sfałszowała mój
podpis i wyłudziła kredyt z banku przy pomocy firmy leasingowej swoich
znajomych. Kiedy to sie wydało wypięła się na całą sprawę i w tajemnicy przede
mną uciekla za granicę, do USA. Nie oddałam sprawy do prokuratury bo to matka
i mimo wszystko nie mogłam jej tego zrobić, poza tym nie ściągnęliby jej ze
stanów, gdzie nawet nie znamy jej adresu. Musiałam spłacić komornikowi cały
dług, 20 tysięcy, właśnie skończyłam, miesiąc temu. Bardzo przeżyłam tę sprawę
i było mi bardzo ciężko, bo intensywnie pracując nie miałam pieniędzy, a za to
mnóstwo stresu i problemów. Teraz to się wreszcie skończyło, mogę normalnie
żyć i chcę kupić mieszkanie na kredyt (musiałam to odłożyć ze względu na tę
sprawę), to dla mnie bardzo ważne, nie mam teraz siły na przeprowadzki i
wynajmy, muszę odpocząć. Mam dobrą zdolność kredytową i dostałabym go. w
rejestrach dłużników moja sprawa nie figuruje (to był taki prowincjonalny bank
z tym przekrętem, może nie zgłosili tej sprawy?), ale żeby uzyskać kredyt
muszę podpisać bankowi oświadczenie, że nie byłam obciążona przez ostatnie
lata. Tymczasem formalnie byłam, mimo że moralnie byłam ofiarą oszustwa. Mam
jakies tam pisemne przyznanie się do winy mojej matki, ale na pewno nie ma to
znaczenia przecież.
Pytania:
- czy jeśli przyznam się do tego, czy mam w ogóle szanse na kredyt czy też to
automatyczna dyskwalifikacja?
- jeśli się nie przyznam, czy bank ma szanse to wykryć (czy są inne rejestry
niż BIK i ZBP, może banki mają swój system)?
- jeśli się nie przyznam, co to jest prawnie (fałszywe poświadczenie,
wyłudzenie???) i co mi za to grozi?
Proszę pomóżcie. Dziękuję - Justyna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2004-05-18 17:14:23
Temat: Re: przeszła egzekucja a nowy kredyt
Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>
Ginger <g...@g...pl> wrote:
> - czy jeśli przyznam się do tego, czy mam w ogóle szanse na kredyt czy też to
> automatyczna dyskwalifikacja?
Masz większe szanse na to, że bank się zainteresuje co to za egzekucja
komornicza, jakie okoliczności, jaka kwota itd.
Dużo zależy od urzędnika w banku...
> - jeśli się nie przyznam, czy bank ma szanse to wykryć (czy są inne rejestry
> niż BIK i ZBP, może banki mają swój system)?
Z tego co wiem, to nie. Banki raczej rzadko i wyrywkowo sprawdzają
potencjalnych kredytobiorców - szczególnie jeśli ten kredytobiorca ma u nich
np. rachunek od dłuższego czasu.
Z drugiej strony - piszesz tutaj o kredycie na zakup mieszkania - więc
pewnie hipoteczny. Nie wiem jak teraz, ale kiedyś banki dosyć dokładnie
'przetrzepywały' wszystkie wnioski o kredyty hipoteczne...
> - jeśli się nie przyznam, co to jest prawnie (fałszywe poświadczenie,
> wyłudzenie???) i co mi za to grozi?
Poświadczenie nieprawdy? Wyłudzenie to raczej nie - w końcu nie
przedstawiasz żadnych fałszywych dokumentów w celu uzyskania kredytu.
Chociaż to ewidentne IMHO, bo prawnikiem nie jestem. Narażasz się za to na
natychmiastowe wypowiedzenie umowy kredytowej w przypadku wykrycia tego
faktu już po udzieleniu kredytu.
--
Przemysław Maciuszko
-
3. Data: 2004-05-18 17:41:17
Temat: Re: przeszła egzekucja a nowy kredyt
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Przemysław Maciuszko wrote:
> Poświadczenie nieprawdy? Wyłudzenie to raczej nie - w końcu nie
> przedstawiasz żadnych fałszywych dokumentów w celu uzyskania kredytu.
Ale składa fałszywe oświadczenie.
KG
-
4. Data: 2004-05-18 18:20:34
Temat: Re: przeszła egzekucja a nowy kredyt
Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>
kam <X#k...@w...pl.#x> wrote:
> Ale składa fałszywe oświadczenie.
Tak. Tu się zgadzam. Pewnie można to podciągnąć pod 'wyłudzenie'. Jak już
pisałem - nie jestem prawnikiem i pewnie najlepiej zapytać na pl.soc.prawo
--
Przemysław Maciuszko
-
5. Data: 2004-05-18 18:33:37
Temat: Re: przeszła egzekucja a nowy kredyt
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Przemysław Maciuszko wrote:
> Tak. Tu się zgadzam. Pewnie można to podciągnąć pod 'wyłudzenie'. Jak już
> pisałem - nie jestem prawnikiem i pewnie najlepiej zapytać na pl.soc.prawo
nie, to się da podciągnąć pod 'przedłożenie nierzetelnego, pisemnego
oświadczenia dotyczącego okoliczności mających istotne znaczenie dla
uzyskania kredytu', art.297 kk
KG
-
6. Data: 2004-05-18 19:30:37
Temat: Re: przeszła egzekucja a nowy kredyt
Od: " Ginger" <g...@g...SKASUJ-TO.pl>
No tak. To nie wygląda dobrze i nie sądzę, żebym się zdecydowała na łamanie
prawa. Tylko mnie cholera trzęsie jak tak można komuś zmarnować plany,
przecież teraz przez X lat niczego poważnego nie kupię. Emigracja?
A czy przyznając się do tego wszystkiego mam mimo to szansę uzyskać kredyt?
Czy zupełnie to dyskwalifikuje? Niby nie ma mnie w rejestrze, ale przewinienie
tej samej wagi.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2004-05-19 10:20:36
Temat: Re: przeszła egzekucja a nowy kredyt
Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>
Ginger <g...@g...skasuj-to.pl> wrote:
> przecież teraz przez X lat niczego poważnego nie kupię. Emigracja?
Kiedyś na większości 'oświadczeń' trzeba było wpisać egzekucje komorniczne z
ostatnich pięciu lat. Jak dawno temu miałaś wystawiony ten tytuł
egzekucyjny?
> A czy przyznając się do tego wszystkiego mam mimo to szansę uzyskać kredyt?
Myślę, że tak. Aczkolwiek jak już napisałem - wszystko zależy od ludzi. Masz
chociaż jakiegoś ROR-a w tym banku?
--
Przemysław Maciuszko
-
8. Data: 2004-05-19 12:07:33
Temat: Re: przeszła egzekucja a nowy kredyt
Od: "Tomasz Nowicki" <t...@p...com>
Użytkownik " Ginger" <g...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:c8do8t$f03$1@inews.gazeta.pl...
> No tak. To nie wygląda dobrze i nie sądzę, żebym się zdecydowała na
łamanie
> prawa. Tylko mnie cholera trzęsie jak tak można komuś zmarnować plany,
> przecież teraz przez X lat niczego poważnego nie kupię. Emigracja?
>
> A czy przyznając się do tego wszystkiego mam mimo to szansę uzyskać
kredyt?
> Czy zupełnie to dyskwalifikuje? Niby nie ma mnie w rejestrze, ale
przewinienie
> tej samej wagi.
Przedstaw całą sprawę kierownikowi oddziału - może dostaniesz grosze
warunki, ale nie muszą ci odmówić kredytu
T.
-
9. Data: 2004-05-19 14:07:45
Temat: Re: przeszła egzekucja a nowy kredyt
Od: " mmtv" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
Jeśli nie ma adnotacji w BIK i w tej międzybankowej "czarnej liście". To ja
bym się nie przyznawał. Jak się przyznasz to każą ci przynieść dokumenty, a
wtedy Cię utopią, a jak zechcesz odczekać "jakiś czas" to wygrzebią to wtedy i
też będą mieli przesłankę za "nie".
Ja na Twoim miejscu porozmawiałbym z kilkoma pośrednikami kredytowymi, tylko
takimi co mają doświadczenie, a nie "Ekspander". Przesłuchaj ich, niech się
podpytają - w ten sposób łatwo uzyskać niezbędną wiedzę. Nie korzystaj z ich
usług (choć z mojego doświadczenia wynika, że np w BPH mają lepsze dojście niż
klient z ulicy) tylko wypytaj.
Tak poza tym ,wiem, że w BPH dają kredyt w 6 mies. od spłacenia długu z
windykacji komorniczej. W Pekao SA i PKO BP to jest chyba dwa lata. Duże i
stare banki nie biorą tak 100 proc. serio tego BIK-u, choć sprawdzają. Jak
sprawa da się wyjaśnić to nie jest to przeszkoda nie do przejscia (z wyjątkiem
Bredyt Banku).
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2004-05-19 23:18:26
Temat: Re: przeszła egzekucja a nowy kredyt
Od: " Ginger" <g...@g...SKASUJ-TO.pl>
mmtv <m...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> Tak poza tym ,wiem, że w BPH dają kredyt w 6 mies. od spłacenia długu z
> windykacji komorniczej. W Pekao SA i PKO BP to jest chyba dwa lata. Duże i
> stare banki nie biorą tak 100 proc. serio tego BIK-u, choć sprawdzają. Jak
> sprawa da się wyjaśnić to nie jest to przeszkoda nie do przejscia (z wyjątkiem
> Bredyt Banku).
Dzięki. Myślę, że tak muszę zrobić - nie ryzykować, tylko odczekać, stracę tę
okazję, ale będę spać spokojnie. Poszukam banku z jak najkrótszym terminem po
(w moim jest 3 lata). Czy jesteś pewnien tego BPH?
Dziękuję wszystkim za opinie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/