-
1. Data: 2002-06-03 13:42:22
Temat: przez kogo sprzedawac na raty (Kraków)
Od: "nandu" <n...@n...krakow.pl>
Witam,
w firmie chciałbym sprzedawać w systemie ratalnym sprzęt telekomunikacyjny,
jaki bank/system polecacie ? Jak długo schodzą pieniądze, czy nie ma
kłopotów z obsługą ?
Radek
-
2. Data: 2002-06-03 15:47:56
Temat: Re: przez kogo sprzedawac na raty (Kraków)
Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>
> w firmie chciałbym sprzedawać w systemie ratalnym sprzęt telekomunikacyjny,
> jaki bank/system polecacie ? Jak długo schodzą pieniądze, czy nie ma
> kłopotów z obsługą ?
to zalezy od konkrnego oddzialu/punktu jaki Cie bedzie obslugiwal.
najlepiej popytac w sasiednich sklepach. zreszta jak znam zycie, to jesli
masz jakis szyld to niedlugo zaczna sie o Ciebie bic handlowcy roznych
Lukasow / GE / Zagli itp.
pozdrawiam
romekk
-
3. Data: 2002-06-03 17:02:18
Temat: Re: przez kogo sprzedawac na raty (Kraków)
Od: "Luzak" <nie_dam@bo_by_mnie.spamowali.pl>
> to zalezy od konkrnego oddzialu/punktu jaki Cie bedzie obslugiwal.
> najlepiej popytac w sasiednich sklepach. zreszta jak znam zycie, to jesli
> masz jakis szyld to niedlugo zaczna sie o Ciebie bic handlowcy roznych
> Lukasow / GE / Zagli itp.
nie bardzo, przynajmniej na rynku krakowskim to raczej ty będziesz musiał
wykonać parę telefonów i zaprosić ich przedstawicieli na spotkanie
ogólnie to mieszane uczucia, to jednak sprzedawanie ludziom "niewolnictwa
XXI w", zawsze miałem wyrzuty widząc jak biedny człowiek podpisuje umowę
rzuciwszy ledwie na nią okiem. A warunki umowy takie, że włos stawał dęba
-
4. Data: 2002-06-03 17:51:33
Temat: Re: przez kogo sprzedawac na raty (Kraków)
Od: "nandu" <n...@n...krakow.pl>
> to zalezy od konkrnego oddzialu/punktu jaki Cie bedzie obslugiwal.
> najlepiej popytac w sasiednich sklepach. zreszta jak znam zycie, to jesli
> masz jakis szyld to niedlugo zaczna sie o Ciebie bic handlowcy roznych
> Lukasow / GE / Zagli itp.
heh :) jak zadzwoniłem do GE to panienka powiedziała: niech Pan wyśle faxem
zgłoszenie to wyślemy handlowca, powiedziałem że nie mam faxa i
zasugerowałem żeby sobie zapisała/podała numer/e-mail to powiedziała że "tak
się nie da" :))) na co odpowiedziałem że "tak się nie da" i podziękowałem
:)))
Radek