-
11. Data: 2003-09-30 08:03:02
Temat: Re: pukpuk
Od: "Danio" <n...@j...com>
"Vizvary II Istvan" <v...@p...onet.pl> wrote in message
news:blb030$75$1@news.onet.pl...
> Czy istnieje w Polsce ktoś. kto ma status dostawcy u amerykanów ?
Hm, dziwny ten Twoj post, no ale skoro Frotex z Prudnika chce im dostarczac
reczniki dla kazdego zolnierza przez 10 lat, to dlaczego Ty nie mialbys
dostarczac oprogramowania?
Jest taka instytucja, ktora sie chyba nazywa Polish-American Chamber of
Commerce (choc moze pomylilem nazwe), jest tez sekcja gospodarcza w
ambasadzie amerykanskiej.
Telefony powinienes znalezc sobie np. na www.pkt.pl
Powodzenia,
--
Tomek
tomaszDOTdanieckiATwpDOTpl
-
12. Data: 2003-09-30 08:15:43
Temat: Re: pukpuk
Od: "Pablos" <k...@U...tlen.pl>
Porozmawiaj z Optimusem (o ile uda Ci się tam znaleźć kogoś sensownego do
rozmowy)
jakiś czas temu gdzieś czytałem że uzyskał status dostawcy dla Nato i jakieś
komputery i soft im sprzedawał - wiec może to wystarczy dla potrzeb US Army
w sumie ciekawa i naprawdę warta świeczki sprawa - jeśli to co piszesz jest
realne to taki konktrakt może Cię nieźle ustawić
-
13. Data: 2003-09-30 08:58:29
Temat: Re: pukpuk
Od: "Robert Wicik" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "Vizvary II Istvan" <v...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:blbb0v$kps$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Robert Wicik" <r...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:blb94b$g5n$1@news.onet.pl...
>
> > Wogóle z tego typu kontaktami są same cyrki, trzeba mieć kupe papierów z
> > pieczątkami, ale nikt nie wie jak je uzyskac :-)).
>
> Zgadza się. I własnie dlatego, ja generalnie armii w ogóle nie brałem pod
> uwagę jako potencjalnego klienta.
Boję się, że najprostszym rozwiązaniem byłoby wejście w spółkę z firmą
amerykańską, która ma już status dostawcy dla armi.
Pozdrawiam
Robert Wicik
-
14. Data: 2003-09-30 09:18:10
Temat: Re: pukpuk
Od: "Vizvary II Istvan" <v...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Wicik" <r...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
> Boję się, że najprostszym rozwiązaniem byłoby wejście w spółkę z firmą
> amerykańską, która ma już status dostawcy dla armi.
Ja też się tego boję i właśnie tego chciałem uniknąć. Ba, w tym układzie
może najprościej jest by np. pytającego prosić o wskazanie partnera, który
jest w stanie produkt doprowadzić szybko do stanu "tested i approved" i w
efekcie do sprzedaży. Jesli pytającemu rzeczywiście zalezy na towarze to
może prosto z mostu jest naljepiej. Zobaczymy. Tam jeszcze spią.
Vizvarey Istvan