-
1. Data: 2014-10-28 00:31:00
Temat: raiffeisen polbank
Od: RobertS <b...@x...pl>
jaki Polbank był wszyscy pamiętają, Raiffeisen kojarzył mi się z czymś
lepszym, ale widać po fuzji nastąpiło wyrównanie poziomu w dół
poszedłem dla placówki wypowiedzieć umowę karty:
w środku 4 stanowiska, jeden koleś obsługuje klienta, który widać lekko
wściekły, bo mu ww. nie potrafił otworzyć konta
chwilę czekam i przychodzi ktoś (kierownik)?
w sprawie KK mnie nie obsłużą, mam dzwonić na infolinię (nie dzwonię, bo
długie wysłuchiwanie melodyjek mnie mocno irytuje)
chcę załątwić sprawę na miejscu, a ona że się nie da, bo jeden
pracownik, który w dodatku się uczy; "proszę pójść do innego oddziału"
nie mając wyboru poszedłem (daleko nie było)
a tam 6 stanowisk i tylko jedna pracownica, sprawę załatwiłem ale teraz
rozumiem dlaczego trzeba tam za KK płacić...skoro na 4-6 stanowiskach
pracuje 1 osoba to koszty stałe muszą ich zżerać
wszyscy chorzy, ebola?
--
pozdrawiam
RobertS