-
1. Data: 2011-05-09 09:19:27
Temat: raiffi kradnie?
Od: neoniusz <n...@j...org>
25 kwietnia, czyli w poniedzialek wielkanocny wrzucilem sobie bluecashem
800zl na moje konto "premium". Pieniadze od razu pojawily sie na koncie,
wiec poszedlem do bankomatu i wybralem 500zl. Gdyby tych pieniedzy nie
bylo, to nie moglbym ich wybrac, prawda? (nie mam tam zadnego dostepnego
limitu).
No wiec tak. Dzis patrze na historie rachunku, a tam z dzisiejsza data
"odsetki od limitu zadluzenia" -0,31PLN. Mysle sobie, o co chodzi?
Infolinia po 15 minutach rozmowy ustalila, ze srodki z BC zostaly
zaksiegowane 26 kwietnia a 25 kwietnia przez akcje z bankomatem powstalo
saldo -500zl, bo 25 to swieto, ale bank udostepnil mi w swojej dobroci
te srodki juz wtedy. Nie wazne, ze mialem te pieniadze na koncie i nie,
nie bylo to "saldo" tylko "dostepne srodki". Mieli racje, ze pobrali
odsetki?
-
2. Data: 2011-05-09 09:27:43
Temat: Re: raiffi kradnie?
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Użytkownik "neoniusz" <n...@j...org> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iq8bj0$11c$...@n...onet.pl...
Reklamacja zapewne zostałaby uznana. Należałoby się powołać na asymetryczne
traktowanie wpłat (z datą księgowania) i wypłat (z datą operacji). Składałem
kilkukrotnie reklamacje o podobnym charakterze i za każdym razem były one
uznawane.
-
3. Data: 2011-05-09 10:13:34
Temat: Re: raiffi kradnie?
Od: JaMyszka <f...@g...com>
On 9 Maj, 11:27, "MarekZ" wrote:
> Reklamacja zapewne zostałaby uznana. Należałoby się powołać na asymetryczne
> traktowanie wpłat (z datą księgowania) i wypłat (z datą operacji). Składałem
> kilkukrotnie reklamacje o podobnym charakterze i za każdym razem były one
> uznawane.
Całkiem możliwe, że system nie widzi tych pieniędzy (wpłaty), bo
odsetki nalicza od dnia następnego. To zawsze było problemem, gdy
jednego dnia był wpływ na konto i tego samego dnia jego wypłata.
Pamiętam w PKO (jeszcze nie SA), jak wykłócałam, się z kierowniczką o
wypłatę $ - bo w PKO już były, a na moim koncie jeszcze nie.
Jeżeli wypłata jest mniejsza od wpływów, to tego nie zauważymy, że
lecą już ujemne odsetki.
Ha! w db zrobiłam to samo - zobaczymy.
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/
-
4. Data: 2011-05-09 10:20:44
Temat: Re: raiffi kradnie?
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Użytkownik "JaMyszka" <f...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:fdb17d0b-e26f-44ce-a6c4-95dfe6689c0c@r2
0g2000yqd.googlegroups.com...
> Całkiem możliwe, że system nie widzi tych pieniędzy (wpłaty), bo
> odsetki nalicza od dnia następnego. To zawsze było problemem, gdy
> jednego dnia był wpływ na konto i tego samego dnia jego wypłata.
> Pamiętam w PKO (jeszcze nie SA), jak wykłócałam, się z kierowniczką o
> wypłatę $ - bo w PKO już były, a na moim koncie jeszcze nie.
> Jeżeli wypłata jest mniejsza od wpływów, to tego nie zauważymy, że
> lecą już ujemne odsetki.
> Ha! w db zrobiłam to samo - zobaczymy.
Skoro system udostępnia środki w saldzie dostępnym, to je widzi. Problem
wynika raczej z zaimplementowanego algorytmu naliczającego odsetki.
-
5. Data: 2011-05-09 13:24:14
Temat: Re: raiffi kradnie?
Od: JaMyszka <f...@g...com>
On 9 Maj, 12:20, "MarekZ" wrote:
> > Całkiem możliwe, że system nie widzi tych pieniędzy (wpłaty), bo
> > odsetki nalicza od dnia następnego. To zawsze było problemem, gdy
> > jednego dnia był wpływ na konto i tego samego dnia jego wypłata.
> > Pamiętam w PKO (jeszcze nie SA), jak wykłócałam, się z kierowniczką o
> > wypłatę $ - bo w PKO już były, a na moim koncie jeszcze nie.
> > Jeżeli wypłata jest mniejsza od wpływów, to tego nie zauważymy, że
> > lecą już ujemne odsetki.
> > Ha! w db zrobiłam to samo - zobaczymy.
> Skoro system udostępnia środki w saldzie dostępnym, to je widzi. Problem
> wynika raczej z zaimplementowanego algorytmu naliczającego odsetki.
Ty i ja mówimy o jednym i tym samym. Tylko Ty bardziej bankowo:)
Chodzi o to, że odsetki od kwot wypłaconych, naliczane są z dniem
wypłaty. Natomiast od kwot wpłaconych - dopiero następnego dnia. I
jeżeli na koncie jest tylko ta wpłacona kwota, a wypłata jest tej
samej wysokości - to system traktuje to jako odsetki ujemne i tym
samym powiększa je do wysokości oprocentowania debetu.
Fajnie, że to teraz można reklamować. Bo kiedyś to ni hu-hu.
Ale, żeby reklamować, to musi być naliczenie za ten konkretny dzień.
Bo w naliczeniu miesięcznym oprocentowania konta ginie ten jednodniowy
"debet".
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/
-
6. Data: 2011-05-09 13:40:32
Temat: Re: raiffi kradnie?
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Użytkownik "JaMyszka" <f...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ef6a165c-daa5-4c2e-9036-1712aa28acb8@w2
1g2000yqm.googlegroups.com...
> Fajnie, że to teraz można reklamować. Bo kiedyś to ni hu-hu.
> Ale, żeby reklamować, to musi być naliczenie za ten konkretny dzień.
> Bo w naliczeniu miesięcznym oprocentowania konta ginie ten jednodniowy
> "debet".
Jeżeli ma się rozum, można sobie policzyć ile powinno być
pobranych/dopisanych odsetek. Ja reklamowałem takie przypadki właśnie na
takiej zasadzie: miałem niezgodność, ustalałem jak to zostało policzone,
pisałem w reklamacji na czym polega nieprawidłowość i oddawali ile trzeba.
Przerobiłem to w ING, w Raifffeisen, W Mille, w Multibanku, w BPH. Banki
próbują 'skręcić' jakieś drobne dla siebie częściej niż się powszechnie
uważa, choć nie jest to celowe działanie, tylko tak im nieudolnie algorytmy
popisali. A zdarzają się i błędy na korzyść klienta, i to kwotowo znaczne.
Też to przerobiłem w powyższych bankach, za wyjątkiem Mille.