-
1. Data: 2007-04-09 19:31:43
Temat: samozatrudnienie a kredyt na mieszkanie
Od: "ryciek" <r...@g...pl>
Witam,
Moja dziewczyna znalazła się w trochę niedogodnej sytuacji. Od pół roku jest
zatrudniona w dość dużej firmie przez "biuro pośrednictwa pracy". To biuro
zdziera z jej pensji kupę kasy. Pani kadrowa z firmy, w której pracuje
powiedziała, że jak się sprawdzi to po pół roku ONI ją zatrudnią. Więc się
starała i... ostatnio "pani kadrowa" powiedziała, że są zadowoleni z jej
pracy i chcieliby żeby została. Ale chcą żeby jeszcze 2 albo 3 miesiące
popracowała przez "biuro pośrednictwa pracy", bo na razie firma dzieli jeden
duży oddział na dwa mniejsze i "mają urwanie głowy". Następnie zaproponowali
jej, że zostanie, ale będzie musiała otworzyć swoją firmę.
Zarobki wzrosną jej o jakieś 30%, ale cały czas liczyliśmy, że dostanie
normalną umowę na czas nieokreślony.
Problem w tym, że w niedługim czasie chcemy wziąć kredyt na mieszkanie.
Czy ktoś z Was może wie jak podchodzą banki do takiego "samozatrudnienia"?
Czy dopiero po pół roku od momentu "samozatrudnienia" będziemy mogli się
starać o kredyt, czy może wcześniej?
Za wszelkie sugestie z góry dziękuję!
Pozdrawiam rr
-
2. Data: 2007-04-09 19:44:24
Temat: Re: samozatrudnienie a kredyt na mieszkanie
Od: "Maciej Laskowski" <m...@o...pl>
> Czy ktoś z Was może wie jak podchodzą banki do takiego "samozatrudnienia"?
>
> Czy dopiero po pół roku od momentu "samozatrudnienia" będziemy mogli się
> starać o kredyt, czy może wcześniej?
>
Dwa lata temu jak szukałem kredytu, to banki mniej chętnie dawały kredyt
samozatrudnionym. Raczej wcześniej niż po pół roku nie ma co się starać. I
to przy działalności z książką przychodów i rozchodów. Za to samą ideę
samozatrudnienia popieram, bo mie szlag trafia jak widzę ile oddaję w
podatkach na umowie o pracę.
pozdrawiam
Maciek
-
3. Data: 2007-04-10 06:05:03
Temat: Re: samozatrudnienie a kredyt na mieszkanie
Od: Wojtaszek <...@...pl>
Maciej Laskowski napisał(a):
> Za to samą ideę
> samozatrudnienia popieram, bo mie szlag trafia jak widzę ile oddaję w
> podatkach na umowie o pracę.
przynajmniej jeden etat (pol, cwierc) gdzies wypada miec, bo ZUS i tak
zaplacisz