Mam uprzejme pytanie, slyszalem ze moja zmarla kilka lat temu ciocia
miala jakies pieniadze w baku w Krakowie, ale nie wiem w ktorym. Jako
spadkobierca chcialbym je odzyskac. Co moge zrobic w tej sytuacji, aby
je znalezc? Mam pisac do kazdego banku w Krkaowie (poza tymi
najnowszymi) pismo z pytaniem?

do góry

Uzytkownik "rafal23" napisal w wiadomosci ...
> Mam uprzejme pytanie, slyszalem ze moja zmarla kilka lat temu ciocia
> miala jakies pieniadze w baku w Krakowie, ale nie wiem w ktorym. Jako
> spadkobierca chcialbym je odzyskac. Co moge zrobic w tej sytuacji, aby
> je znalezc? Mam pisac do kazdego banku w Krkaowie (poza tymi
> najnowszymi) pismo z pytaniem?
>
Gdyby ciocia narobila dlugów w banku, to szybko bys sie
o tym dowiedzial, a tak to mozesz pisac na Berdyczów...

do góry

> Mam uprzejme pytanie, slyszalem ze moja zmarla kilka lat temu ciocia
> miala jakies pieniadze w baku w Krakowie, ale nie wiem w ktorym. Jako
> spadkobierca chcialbym je odzyskac. Co moge zrobic w tej sytuacji, aby
> je znalezc? Mam pisac do kazdego banku w Krkaowie (poza tymi
> najnowszymi) pismo z pytaniem?
Moze najpierw przejrzyj wszystkie rzeczy po ciotce - moze znajdziesz jakies
wskazówki. Co do ilosci banków to chyba ich az tak wiele nie ma. Mozna
zalozyc, ze czesc z nich ma juz scentralizowany system wiec w kazdym
oddziale powinna byc dostepna cala baza klientów.


--
OMS Diver
________________________________________
Timeo Danaos et dona ferentis

do góry

Użytkownik "jo44" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b26kv2$o3r$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Uzytkownik "rafal23" napisal w wiadomosci ...
> > Mam uprzejme pytanie, slyszalem ze moja zmarla kilka lat temu ciocia
> > miala jakies pieniadze w baku w Krakowie, ale nie wiem w ktorym. Jako
> > spadkobierca chcialbym je odzyskac. Co moge zrobic w tej sytuacji, aby
> > je znalezc? Mam pisac do kazdego banku w Krkaowie (poza tymi
> > najnowszymi) pismo z pytaniem?

Miałam podobną sytuacje. Bez postanowienia sądu,że jesteś spadkobiercą nic
nie zrobisz. Później z tym papierem na wycieczkę po bankach ( ale nie do
okienka, tylko do biura, czy jak to tam się nazywa).

Pozdrawiam
Szanna

do góry

On Sun, 9 Feb 2003 23:47:54 +0100, "Szanna" <n...@h...com> wrote:

>Miałam podobną sytuacje. Bez postanowienia sądu,że jesteś spadkobiercą nic
>nie zrobisz. Później z tym papierem na wycieczkę po bankach ( ale nie do
>okienka, tylko do biura, czy jak to tam się nazywa).

No tak, ale nie wiem czy te pieniadze byly czy nie, a sprawa spadkowa
kosztuje
- nie wiem czy ja przeprowadzac, skoro pieniedzy moze nie byc.
Czy mozna zatem zapytac banku tylko o to czy sa tam jakies pieniadze
na dane nazwisko?
Po drugie - czy jest jakis termin, przedawnienie, po ktorym banki
'zabieraja sobie' pieniadze?

do góry

news:14bf4vc0l9fjr4qhfi598orrt53lr5egd5@4ax.com, rafal23
<w...@p...fm>:

> Czy mozna zatem zapytac banku tylko o to czy sa tam jakies pieniadze
> na dane nazwisko?

Pytac mozesz, ale bank nie powinien (nie ma prawa) Ci odpowiedziec.

--
Robert
To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-

do góry

Uzytkownik "rafal23" <w...@p...fm> napisal w wiadomosci
news:8led4vgu33nbnt88bqbi23h79p23vfr07m@4ax.com...
> Mam uprzejme pytanie, slyszalem ze moja zmarla kilka lat temu ciocia
> miala jakies pieniadze w baku w Krakowie, ale nie wiem w ktorym. Jako
> spadkobierca chcialbym je odzyskac. Co moge zrobic w tej sytuacji, aby
> je znalezc? Mam pisac do kazdego banku w Krkaowie (poza tymi
> najnowszymi) pismo z pytaniem?

Napisz na mój adres:-)

A na powaznie nie masz szans.
Aby cos wskórac musisz wiedziec, ze taka forsa byla i w odpowiedni duzej wysokosci.
W dokumentach powinienes miec jakis slad banku, jakis stary wyciag...
Mozesz skorzystac z uslug detektywa, ale to wszystko kosztuje.
Bank nie ma prawa udzielic ci odpowiedzi.
Ty tez bys nie chcial, aby twój sasiad poszedl zapytac sie do twojego banku czy masz
tu konto i ile na nim jest???

do góry

Uzytkownik "rafal23" <w...@p...fm> napisal w wiadomosci
news:8led4vgu33nbnt88bqbi23h79p23vfr07m@4ax.com...
> Mam uprzejme pytanie, slyszalem ze moja zmarla kilka lat temu ciocia
> miala jakies pieniadze w baku w Krakowie, ale nie wiem w ktorym. Jako

jeszcze mozesz zagrac "glupa" i lazic po najstarszych bankach próbujac wplacic
zlotówke na ustna dyspozycje na nazwisko i adres
cioci. Moze któras niedysponentka zada sobie trud wyszukac numer rachunku, bo powiesz
, ze sie zmienily.

Ale szanse mizerne:-(

do góry

Użytkownik "berdycz" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:b2913c$e1c$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> jeszcze mozesz zagrac "glupa" i lazic po najstarszych bankach próbujac
wplacic zlotówke na ustna dyspozycje na nazwisko i adres
> cioci. Moze któras niedysponentka zada sobie trud wyszukac numer rachunku,
bo powiesz , ze sie zmienily.
>
> Ale szanse mizerne:-(
>

Nie ma zadnych. Wplacic na rachunek mozna tylko znajac jego numer. Przyjecie
wplaty i co za tym idzie ujawnienie numeru przez pracownika banku byloby
zlamaniem tajemnicy bankowej.

Maciej

do góry

Użytkownik "rafal23" <w...@p...fm> napisał w wiadomości
news:14bf4vc0l9fjr4qhfi598orrt53lr5egd5@4ax.com...
> On Sun, 9 Feb 2003 23:47:54 +0100, "Szanna" <n...@h...com> wrote:
> No tak, ale nie wiem czy te pieniadze byly czy nie, a sprawa spadkowa
> kosztuje

... cale 20 zl ! Wydaje sie, ze bank powinien udzielic Ci informacji na
podstawie jedynie prawomocnego postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku
(za odpis postanowienia dodatkowo 12 zl, czyli lacznia az 32 zl). Zakladam,
ze jestes spadkobierca cioci.

Pozdrawiam, Grzegorz

do góry