-
21. Data: 2011-02-03 20:47:13
Temat: Re: ubezpieczenia medyczne w kontach
Od: mvoicem <m...@g...com>
(03.02.2011 15:53), Krzysiek wrote:
> Dodatkowy problem z prywatnymi ubezpieczeniami jest taki, że czasem
> chcemy iść do konkretnego lekarza.
> Na przykład znanego i polecanego nam neurochirurga. Ten konkretny
> lekarz niekoniecznie będzie "dostępny" w ramach wykupionego przez nas
> ubezpieczenia więc i tak trzeba czekać na wizytę w ramach NFZ do niego
> albo iść prywatnie i płacić za wizytę mimo posiadania dodatkowego
> ubezpieczenia.
Ubezpieczenia których OWU czytałem (oba:), w tym to które mam) pozwala
na pójście do dowolnego lekarza i wysłanie rachunku pocztą.
Z drugiej strony, ze znanym i polecanym neurochirurgiem jest o tyle
kłopot, że jest pewnie profesorem albo doktorem habilitowanym. A dla
ubezpieczeń (których OWU czytałem) to jest "wizyta profesorska" i
ubezpieczenie nie obejmuje, choćby koszt wizyty był ten sam co przy
wizycie "lekmedowskiej".
p. m.
-
22. Data: 2011-02-04 07:36:59
Temat: Re: ubezpieczenia medyczne w kontach
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Thu, 03 Feb 2011 06:53:37 -0800, Krzysiek napisał(a):
> Dodatkowy problem z prywatnymi ubezpieczeniami jest taki, że czasem
> chcemy iść do konkretnego lekarza.
Mi chodzi o to, że te ubezpieczenia dokładane do konta/kart sprawdzają sie
idealnie przy zwykłych sezonowych chorobach gdzie po prostu Cię rozłoży i
się nawet ruszyć nie chce. Dzwonisz i po sprawie. W takich przypadkach
owe ubezpieczenia się sprawdzają (testowałem Aliora i Mille Impresja).
--
xbartx