W dniu 2011-04-05 07:39, jureq pisze:

> Wykonanie przelewu następuje w momencie gdy pieniądze dotrą na rachunek
> beneficjenta. Nie dotarły = przelew nie został wykonany. I to jest
> podstawa do reklamacji.

No to niech reklamuje u nadawcy a nie w banku.

do góry

jo44 <jo44@TO_PRECZ.go2.pl> writes:

> W dniu 2011-04-05 07:39, jureq pisze:
>
>> Wykonanie przelewu następuje w momencie gdy pieniądze dotrą na rachunek
>> beneficjenta. Nie dotarły = przelew nie został wykonany. I to jest
>> podstawa do reklamacji.
>
> No to niech reklamuje u nadawcy a nie w banku.
No i o tym jest ten podwątek :)
Że zamiast powiedzieć najemcy mieszkania "sorry nie mam kasy", to lata
po bankach.

KJ

--
http://modnebzdury.wordpress.com/2009/10/01/niewiary
godny-list-prof-majewskiej-wprowadzenie/
Keyboard error press F1 continue

do góry

>I to jak dla mnie zamyka temat - reklamowanie przelewow wylacznie
>przez odbiorce na podstawie pdf lub wydruku przedstawionego przez
>nadawce jest niepowazne.

Rozstrzygnąć to kto ma rację można w minutę :)
Wystarczy poprosić płacącego o zlecenie w serwisie transakcyjnym wysłania
potwierdzenia operacji emailem.

Maile są podpisywane przez inteligo, a podpis cyfrowy trudno podrobić w
przeciwieństwie do wydruku.
Cała operacja wraz ze sprawdzeniem podpisu cyfrowego i certyfikatów zajmie nie więcej
niż minutę.

R.

do góry

On 5 Kwi, 11:49, "Rysiek" <R...@s...pl> wrote:
> >I to jak dla mnie zamyka temat - reklamowanie przelewow wylacznie
> >przez odbiorce na podstawie pdf lub wydruku przedstawionego przez
> >nadawce jest niepowazne.
>
> Rozstrzygn to kto ma racj mo na w minut :)
> Wystarczy poprosi p ac cego o zlecenie w serwisie transakcyjnym wys ania
potwierdzenia operacji emailem.
>
> Maile s podpisywane przez inteligo, a podpis cyfrowy trudno podrobi w przeciwie
stwie do wydruku.
> Ca a operacja wraz ze sprawdzeniem podpisu cyfrowego i certyfikat w zajmie nie wi
cej ni minut .
>
> R.

I to jest rozwiazanie problemu - ale GWno nie miałoby o czym pisac.
Dwa - komentarze pod artem tez niezłe - jada po PKO jak po lysej
kobyle.
Wiekszosc to jednak bezrozumne stado - wystarczy ich tylko umiejetnie
podpuscic... :(

do góry

On 4/4/2011 4:55 PM, JanKo wrote:
>
> Ale co i gdzie miałby reklamować nadawca

zlecenie przelewu w swoim banku.

Bank zleceniodawcy jest solidarnie odpowiedzialny ze bankmai po drodze
za dostarczenie kasy do końca.
To, że wyszło nie oznacza, że bank może umyć ręce. Bnak jest
odpowiedzialny, żeby doszło, a nie tylko wyszło. takie procedury.

do góry

witek wrote:
> On 4/4/2011 4:55 PM, JanKo wrote:
>>
>> Ale co i gdzie miałby reklamować nadawca
>
> zlecenie przelewu w swoim banku.
>
> Bank zleceniodawcy jest solidarnie odpowiedzialny ze bankmai po
> drodze za dostarczenie kasy do końca.
> To, że wyszło nie oznacza, że bank może umyć ręce. Bnak jest
> odpowiedzialny, żeby doszło, a nie tylko wyszło. takie procedury.
>

Mało tego: jeśli idzie o banki pośredniczące, bank zleceniodawcy
jest jedyną stroną, władną reklamować realizację - nie może być
zatem w żadnym przypadku zwolniony z odpowiedzialności za
wyjaśnienie sprawy.

witrak()

do góry

On 6 Kwi, 02:11, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> On 4/4/2011 4:55 PM, JanKo wrote:
>
>
>
> > Ale co i gdzie miałby reklamować nadawca
>
> zlecenie przelewu w swoim banku.
>
> Bank zleceniodawcy jest solidarnie odpowiedzialny ze bankmai po drodze
> za dostarczenie kasy do końca.
> To, że wyszło nie oznacza, że bank może umyć ręce. Bnak jest
> odpowiedzialny, żeby doszło, a nie tylko wyszło. takie procedury.

Odpowiedzialny o ile nie wykarze, ze wina nie byla po jego stronie.
Teoretycznie wystarczy wykazac, ze zostalo prawidlowo przeslane do
rozliczenia przez KIR :).

MK

do góry

W dniu 2011-04-04 13:39, darkblue pisze:
> Czytaliście?
> http://wyborcza.biz/finanse/1,105684,9369598,Na_rach
unkach_bankowych_zapodzialy_sie_pieniadze.html
>
> /* ciach */

Zaglądam, ale widzę tylko "Nie znaleziono strony o podanym adresie."
Czyżby jakaś niewidzialna ręka?...

do góry

sjacek <j...@g...com> writes:

> W dniu 2011-04-04 13:39, darkblue pisze:
>> Czytaliście?
>> http://wyborcza.biz/finanse/1,105684,9369598,Na_rach
unkach_bankowych_zapodzialy_sie_pieniadze.html
>>
>> /* ciach */
>
> Zaglądam, ale widzę tylko "Nie znaleziono strony o podanym adresie."
> Czyżby jakaś niewidzialna ręka?...

Chyba w Twoim czytniku/przeglądarce - u mnie jest jak było.

--
http://modnebzdury.wordpress.com/2009/10/01/niewiary
godny-list-prof-majewskiej-wprowadzenie/
Spokojnie... To tylko prowokacja.

do góry