-
71. Data: 2011-10-08 20:48:29
Temat: Re: wybory
Od: " kc" <k...@W...gazeta.pl>
Maciej Bojko <m...@g...com> napisał(a):
> Nie, jako że to pikuś w porównaniu choćby do tego, jak Amerykanie od
> przeszło pół wieku skutecznie ukrywają rozbity latający talerz i ciała
> kosmitów. Skoro już trzymamy się w tej poetyce.
>
Roswell i zamach w Smoleńsku to ta sama poetyka? Wypadki przytrafiają się
najczęściej pijakom na rowerach a nie prezydentom państw. A nawet jak
pijanemu Józiowi przytrafi się nieszczęście na podwórku u sąsiada, który go
nie lubił, to rodzina nie ma prawa pytać co się naprawdę stało?
kc
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
72. Data: 2011-10-08 20:56:29
Temat: Re: wybory
Od: Maciej Bojko <m...@g...com>
On Sat, 8 Oct 2011 20:48:29 +0000 (UTC), " kc" <k...@W...gazeta.pl>
wrote:
>> Nie, jako że to pikuś w porównaniu choćby do tego, jak Amerykanie od
>> przeszło pół wieku skutecznie ukrywają rozbity latający talerz i ciała
>> kosmitów. Skoro już trzymamy się w tej poetyce.
>
>Roswell i zamach w Smoleńsku to ta sama poetyka?
Nie, szalone teorie na ten temat to ta sama poetyka. Nb. jeżeli już
podejrzewać zamach, to nie bez zadania fundamentalnego pytania: cui
bono?
>Wypadki przytrafiają się
>najczęściej pijakom na rowerach a nie prezydentom państw.
O, takie właśnie rozumowanie mam na myśli.
>A nawet jak
>pijanemu Józiowi przytrafi się nieszczęście na podwórku u sąsiada, który go
>nie lubił, to rodzina nie ma prawa pytać co się naprawdę stało?
A czy ja komukolwiek odmawiam takiego prawa? Oczywiście, że mają
prawo. Tak samo jak ja mam prawo mieć własne zdanie na temat tych,
którzy piszą o "zamachu", czy wręcz "egzekucji", w trybie orzekającym.
--
Maciej Bójko
-
73. Data: 2011-10-08 21:05:30
Temat: Re: wybory
Od: " kc" <k...@W...gazeta.pl>
Maciej Bojko <m...@g...com> napisał(a):
> On Sat, 8 Oct 2011 20:48:29 +0000 (UTC), " kc" <k...@W...gazeta.pl>
> wrote:
>
> >> Nie, jako że to pikuś w porównaniu choćby do tego, jak Amerykanie od
> >> przeszło pół wieku skutecznie ukrywają rozbity latający talerz i ciała
> >> kosmitów. Skoro już trzymamy się w tej poetyce.
> >
> >Roswell i zamach w Smoleńsku to ta sama poetyka?
>
> Nie, szalone teorie na ten temat to ta sama poetyka. Nb. jeżeli już
> podejrzewać zamach, to nie bez zadania fundamentalnego pytania: cui
> bono?
>
> >Wypadki przytrafiają się
> >najczęściej pijakom na rowerach a nie prezydentom państw.
>
> O, takie właśnie rozumowanie mam na myśli.
>
> >A nawet jak
> >pijanemu Józiowi przytrafi się nieszczęście na podwórku u sąsiada, który
go
> >nie lubił, to rodzina nie ma prawa pytać co się naprawdę stało?
>
> A czy ja komukolwiek odmawiam takiego prawa? Oczywiście, że mają
> prawo. Tak samo jak ja mam prawo mieć własne zdanie na temat tych,
> którzy piszą o "zamachu", czy wręcz "egzekucji", w trybie orzekającym.
>
Zauważ, że ty też orzekasz: bo to pijak był.
kc
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
74. Data: 2011-10-08 21:15:15
Temat: Re: wybory
Od: "skippy" <s...@t...moon>
Użytkownik "Endriu" <nmp3(noSpam)@interia.pl> napisał w wiadomości
news:j6qadp$grv$1@usenet.news.interia.pl...
>> Nie, jako że to pikuś w porównaniu choćby do tego, jak Amerykanie od
>> przeszło pół wieku skutecznie ukrywają rozbity latający talerz i ciała
>> kosmitów. Skoro już trzymamy się w tej poetyce.
>
> A nie wiesz Maćku dlaczego to ten redaktor taki podenerowowany, że już sam
> się pląta choćby odnośnie podatków używając błędnie słowa "podwyżył"
> zamiast "obniżył" ..... ???
a dlaczego znany polityk, prawnik - mówi "sensu stricto", hę???
-
75. Data: 2011-10-08 21:33:23
Temat: Re: wybory
Od: Maciej Bojko <m...@g...com>
On Sat, 08 Oct 2011 22:17:40 +0200, totus <t...@p...onet.pl>
wrote:
>>>Nie branie udziału w głosowaniu, oddanie głosu nieważnego lub zabranie
>>>karty do domu to jest równoznaczne z oddaniem głosu na partię, która
>>>zwyciężyła w wyborach.
>>
>> Fałsz.
>
>Dlaczego tak twierdzisz? Jakie masz argumenty? Poza tym, że jestem głupi
>kmiot.
Te, które wyciąłeś. Swój "dowód" sprowadziłeś do rozważenia jednego
przypadku, w którym w okręgu oddano tylko jeden ważny głos. Myślę,
że nawet głupi kmiot widzi, że to nonsensowne założenie. Wróćmy na
Ziemię.
Weźmy pierwszy z brzegu przykład: wybory 2007, okręg wyborczy nr 1.
Uprawnionych 806174, głosów ważnych 404559. Głosów na PO 173820,
głosów na PiS 117165, głosów na SLD 72378. Podział mandatów (12):
PO 6, PiS 4, SLD 2.
Gdyby wszyscy, którzy nie głosowali, oddali głos nieważny, etc.,
zamiast tego głosowali na PO, podział mandatów byłby następujący:
PO 9, PiS 2, SLD 1. Nie wierzysz, sam sprawdź. Wszystko jest
publicznie dostępne: ordynacja wyborcza, wyniki dawnych głosowań,
i tak dalej.
--
Maciej Bójko
-
76. Data: 2011-10-08 21:34:56
Temat: Re: wybory
Od: Maciej Bojko <m...@g...com>
On Sat, 8 Oct 2011 21:05:30 +0000 (UTC), " kc" <k...@W...gazeta.pl>
wrote:
>> >> Nie, jako że to pikuś w porównaniu choćby do tego, jak Amerykanie od
>> >> przeszło pół wieku skutecznie ukrywają rozbity latający talerz i ciała
>> >> kosmitów. Skoro już trzymamy się w tej poetyce.
>> >
>> >Roswell i zamach w Smoleńsku to ta sama poetyka?
>>
>> Nie, szalone teorie na ten temat to ta sama poetyka. Nb. jeżeli już
>> podejrzewać zamach, to nie bez zadania fundamentalnego pytania: cui
>> bono?
>>
>> >Wypadki przytrafiają się
>> >najczęściej pijakom na rowerach a nie prezydentom państw.
>>
>> O, takie właśnie rozumowanie mam na myśli.
>>
>> >A nawet jak
>> >pijanemu Józiowi przytrafi się nieszczęście na podwórku u sąsiada, który
>go
>> >nie lubił, to rodzina nie ma prawa pytać co się naprawdę stało?
>>
>> A czy ja komukolwiek odmawiam takiego prawa? Oczywiście, że mają
>> prawo. Tak samo jak ja mam prawo mieć własne zdanie na temat tych,
>> którzy piszą o "zamachu", czy wręcz "egzekucji", w trybie orzekającym.
>
>Zauważ, że ty też orzekasz: bo to pijak był.
Kłamiesz.
--
Maciej Bójko
-
77. Data: 2011-10-08 22:59:34
Temat: Re: wybory
Od: Maciej Bojko <m...@g...com>
On Sat, 8 Oct 2011 22:04:58 +0200, "Endriu" <nmp3(noSpam)@interia.pl>
wrote:
>> Nie, jako że to pikuś w porównaniu choćby do tego, jak Amerykanie od
>> przeszło pół wieku skutecznie ukrywają rozbity latający talerz i ciała
>> kosmitów. Skoro już trzymamy się w tej poetyce.
>
>A nie wiesz Maćku dlaczego to ten redaktor taki podenerowowany, że już sam
>się pląta choćby odnośnie podatków używając błędnie słowa "podwyżył" zamiast
>"obniżył" ..... ???
>Tomasz Lis show -- nowy program rozrywkowy
>http://www.youtube.com/watch?v=DwZB5N7aXs8&feature=
player_detailpage#t=67s
>
>Nie, czujesz że ciąży na nim jakaś presja .... ?.
Zlituj się, skaczesz co chwila z tematu na temat. Że Kaczyński
skutecznie zdenerwował Lisa, to dowodzi czego? Egzekucji w Smoleńsku?
I dlaczego niby ja miałbym być adwokatem słabego dziennikarza?
--
Maciej Bójko
-
78. Data: 2011-10-09 06:56:36
Temat: Re: wybory
Od: "Endriu" <nmp3(noSpam)@interia.pl>
> Zlituj się, skaczesz co chwila z tematu na temat. Że Kaczyński
> skutecznie zdenerwował Lisa, to dowodzi czego? Egzekucji w Smoleńsku?
> I dlaczego niby ja miałbym być adwokatem słabego dziennikarza?
A nie czasami wiesz dlaczego to TVP 1 i TVN wycinają z Youtube tego typu
filmy ?.
Tomasz Lis - Manipulacja
http://www.youtube.com/watch?v=HjmuGFhlpYE
Posadzę MAK na wariografie
http://prawica.net/opinie/27363
"[...] Nie da się bowiem pilnować odruchów podświadomych przez cały wywiad i
w każdej sytuacji. Szczególnie w takiej, w której występuje stres
permanentny, czyli ten najbardziej pierwotny, jaki aktywuje w mózgu homo
sapiens sapiens tryb "Walcz-Uciekaj". Tak też stało się w przypadku Tatiany
Grigoriewny Anodiny, przewodnicząca Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego
(MAK).
Analizując konferencję prasową MAK z dnia 12.01.2011 roku, mogę powiedzieć,
iż ten materiał będzie chyba jednym ze sztandarowych przykładów dla
uczestników moich szkoleń. Wielce prawdopodobnym jest bowiem, że Pani
Tatiana Anodina "mija się z prawdą". Nadmienię, iż powyższe metody
retrospekcji danej osoby używane są m.in. przez służy specjalnie takie, jak
Mossad, FBI i KGB. [...]".
http://www.youtube.com/watch?v=ugR6lAojlRk&feature=p
layer_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=HJ6-Z-J8Cag&feature=p
layer_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=mwehCUPqylA&feature=p
layer_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=Z45BqSOgaBE&feature=p
layer_embedded
Czy to nie jest kolejny objaw PANIKI ?.
--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/
-
79. Data: 2011-10-09 07:01:27
Temat: Re: wybory
Od: totus <t...@p...onet.pl>
Maciej Bojko wrote:
> On Sat, 08 Oct 2011 22:17:40 +0200, totus <t...@p...onet.pl>
> wrote:
>
>>>>Nie branie udziału w głosowaniu, oddanie głosu nieważnego lub zabranie
>>>>karty do domu to jest równoznaczne z oddaniem głosu na partię, która
>>>>zwyciężyła w wyborach.
>>>
>>> Fałsz.
>>
>>Dlaczego tak twierdzisz? Jakie masz argumenty? Poza tym, że jestem głupi
>>kmiot.
>
> Te, które wyciąłeś. Swój "dowód" sprowadziłeś do rozważenia jednego
> przypadku, w którym w okręgu oddano tylko jeden ważny głos. Myślę,
> że nawet głupi kmiot widzi, że to nonsensowne założenie. Wróćmy na
> Ziemię.
>
> Weźmy pierwszy z brzegu przykład: wybory 2007, okręg wyborczy nr 1.
> Uprawnionych 806174, głosów ważnych 404559. Głosów na PO 173820,
> głosów na PiS 117165, głosów na SLD 72378. Podział mandatów (12):
> PO 6, PiS 4, SLD 2.
>
> Gdyby wszyscy, którzy nie głosowali, oddali głos nieważny, etc.,
> zamiast tego głosowali na PO, podział mandatów byłby następujący:
> PO 9, PiS 2, SLD 1. Nie wierzysz, sam sprawdź. Wszystko jest
> publicznie dostępne: ordynacja wyborcza, wyniki dawnych głosowań,
> i tak dalej.
>
Nie ja wyciąłem tylko zacytowałem w całości Twój list, czyli Ty wyciąłeś.
Podałeś dobry przykład. Ci co nie przyszli czy oddali głos nieważny to nie
byli sympatycy PO. To byli ludzie, którym się nie chciało iść na głosowanie
lub którym żadna z partii nie odpowiadała. Zgodzisz się? Dyskutujemy o tych
którzy nie idą na wybory bądź oddają głos nieważny bo cały układ partyjny
jest do dupy. Czy nie tak? Ci swoim postępowaniem wzmacniają partie
zwycięską. Bo przecież któraś ze startujących partii jest najmniej odległa
od ich poglądów. Co jest nie tak w tym rozumowaniu?
-
80. Data: 2011-10-09 08:31:19
Temat: Re: wybory
Od: "Endriu" <nmp3(noSpam)@interia.pl>
> jesteś mistrzem ucieczki od konkretu o którym się rozmawiało
Nie wiem o co ci chodzi, przed niczym nie uciekam....
--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/