eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankizabezpieczenie pożyczki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2003-04-24 19:07:36
    Temat: zabezpieczenie pożyczki
    Od: "veni VIDI vici" <s...@o...pl>

    Witam
    Mam gościa, który chce pożyczyć trochę kasy na dobry procent. Gość jest
    spalony w bankach bo spóźnił się raz z dużym kredytem. Wiarygodność klienta
    oceniam wysoko i prosze tego wątku nie rozwijać.

    Ma dwie kamienice w Krakowie warte ok 2 MUSD i pare innych rzeczy , które
    można zastawić (np. niezły samochód)

    Twierdzi, że jest gotów podpisać umowę notarialną na zabezpieczenie. Macie
    jakies rady w tej kwestii. Jak się właściwie zabezpieczyć?


    Z góry dzięki
    Quba




  • 2. Data: 2003-04-24 19:18:49
    Temat: Re: zabezpieczenie pożyczki
    Od: "olo" <k...@t...usunto.pl>

    > Witam
    > Mam gościa, który chce pożyczyć trochę kasy na dobry procent. Gość jest
    > spalony w bankach bo spóźnił się raz z dużym kredytem. Wiarygodność
    klienta
    > oceniam wysoko i prosze tego wątku nie rozwijać.
    >
    > Ma dwie kamienice w Krakowie warte ok 2 MUSD i pare innych rzeczy , które
    > można zastawić (np. niezły samochód)
    >
    > Twierdzi, że jest gotów podpisać umowę notarialną na zabezpieczenie. Macie
    > jakies rady w tej kwestii. Jak się właściwie zabezpieczyć?
    >

    o ile to nie jest Jacek Wrona to spoko :-)

    tamten też ma kilka kamienic w Krakowie, a od 2-ch lat się doprosić moich
    pieniędzy nie mogę :-(


  • 3. Data: 2003-04-24 19:45:11
    Temat: Re: zabezpieczenie pożyczki
    Od: "berdycz" <p...@b...pl>


    Użytkownik "veni VIDI vici" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:b89cls$5re$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Mam gościa, który chce pożyczyć trochę kasy na dobry procent. Gość jest
    > spalony w bankach bo spóźnił się raz z dużym kredytem. Wiarygodność
    klienta
    > oceniam wysoko i prosze tego wątku nie rozwijać.

    Niezły miglanc !!! On ma czy NIE MA zwyczaju oddawać? Jaką ma obstawę????
    Jeśli wiarygodność oceniasz wysoko to po ci coś więcej niż umowa notarialna
    ????
    Jeśli nie ma zwyczaju oddawać, to zabezpiecz się "bandziorami"



  • 4. Data: 2003-04-24 20:48:11
    Temat: Re: zabezpieczenie pożyczki
    Od: "veni VIDI vici" <s...@o...pl>

    > Jeśli wiarygodność oceniasz wysoko to po ci coś więcej niż umowa
    notarialna???


    Mówiąc wiarygodność miałem na myśli zdolność do wykręcenia numeru.

    A po co umowa notarialna, no cóż różne rzeczy sie w biznesie różnym ludziom
    przytrafiaja....
    Może źle zainwestować, może mu spasc meteoryt na głowę, może stracis pamięc
    itp itd


    Quba




  • 5. Data: 2003-04-25 07:39:56
    Temat: Re: zabezpieczenie pożyczki
    Od: "berdycz" <p...@b...pl>


    Użytkownik "veni VIDI vici" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:b89iid$4u7$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Mówiąc wiarygodność miałem na myśli zdolność do wykręcenia numeru.

    jest zapewne wysoka:-)))
    >
    > A po co umowa notarialna, no cóż różne rzeczy sie w biznesie różnym
    ludziom
    > przytrafiaja....
    Dlatego powinna być. Dla uczciwych ludzi wystarczy.

    Ale umowa, weksel, czy jakikolwiek inny dokument nie wystarczy by forsę
    odzyskać.
    A na tym bazują "przedsiębiorczy" oferujące duże procenty.



  • 6. Data: 2003-04-25 09:53:07
    Temat: Re: zabezpieczenie pożyczki
    Od: gornik <g...@g...w.pl>

    Siedzę sobie i ciężko pracuję, a tu nagle pojawia się wiadomość od osoby
    podpisującej się "veni VIDI vici" <s...@o...pl>. Rzuciłem
    więc wszystko i czytam:

    > Witam
    > Mam gościa, który chce pożyczyć trochę kasy na dobry procent. Gość jest
    > spalony w bankach bo spóźnił się raz z dużym kredytem. Wiarygodność klienta
    > oceniam wysoko i prosze tego wątku nie rozwijać.
    >
    > Ma dwie kamienice w Krakowie warte ok 2 MUSD i pare innych rzeczy , które
    > można zastawić (np. niezły samochód)
    >
    > Twierdzi, że jest gotów podpisać umowę notarialną na zabezpieczenie. Macie
    > jakies rady w tej kwestii. Jak się właściwie zabezpieczyć?

    Jak ma kamienice to możesz się zabezpieczyć hipoteką

    --
    Górnik | "Więc kimże w końcu jesteś ?
    | - Jam częścią tej siły
    g...@g...w.pl | która wiecznie zła pragnąc
    www.gumasy.w.pl | wiecznie czyni dobro." (J.W.Goethe "Faust")


  • 7. Data: 2003-04-25 10:07:54
    Temat: Re: zabezpieczenie pożyczki
    Od: No Name <v...@w...pl>


    >>Witam
    >>Mam gościa, który chce pożyczyć trochę kasy na dobry procent. Gość jest
    >>spalony w bankach bo spóźnił się raz z dużym kredytem. Wiarygodność klienta
    >>oceniam wysoko i prosze tego wątku nie rozwijać.
    >>
    >> Ma dwie kamienice w Krakowie warte ok 2 MUSD i pare innych rzeczy , które
    >>można zastawić (np. niezły samochód)
    >>
    >>Twierdzi, że jest gotów podpisać umowę notarialną na zabezpieczenie. Macie
    >>jakies rady w tej kwestii. Jak się właściwie zabezpieczyć?
    >
    >
    > Jak ma kamienice to możesz się zabezpieczyć hipoteką
    >

    Jak się ktoś uprze, to i to obejdzie; np. podda się (z góry) ewentualnej
    egzekucji, ale warunkiem egzekucji będzie to i to - np. warunek
    niemożliwy do spełnienia.

    Na samochód można zawrzeć umowę kupna sprzedaży, tzn, niech jeździ Twoim.

    Jeżeli ktoś bardzo potrzebuje pieniędzy, to sprzedałby kamienicę.

    Można się zabezpieczyć dobrą umową, ale skonstruowanie takiej umowy to
    sporo pracy i konieczność dobrej wiedzy - nikt tego nie zrobi za darmo.

    Jeżeli ktoś potrzebuje kasy na biznes, to najlepszą metodą są udziały,
    świadczy to wtedy o zaufaniu w drugą stronę. (Jeżeli koś zaproponuje w
    takiej sytuacji stanowisko w zarządzie, bez udziałów - wiej jak
    najszybciej z takiego układu).

    Jeżeli ktoś potrzebuje kasy na konsumpcję, a ne ma wpływów tylko
    zabezpieczenie - bank mu nie da i Ty lepiej też tego nie rób.

    Pzdr: Dogbert


  • 8. Data: 2003-04-25 18:41:09
    Temat: Re: zabezpieczenie pożyczki
    Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>

    Użytkownik "veni VIDI vici" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:b89cls$5re$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Twierdzi, że jest gotów podpisać umowę notarialną na zabezpieczenie. Macie
    > jakies rady w tej kwestii. Jak się właściwie zabezpieczyć?

    Jeżeli jesteś pewien, że ma majątek (ale _pewien_, a nie że wydaje Ci się,
    że te kamienice są jego), to najprościej by dobrowolnie poddał się w akcie
    notarialnym egzekucji do wysokości pożyczonej kwoty wraz z odsetkami i
    kosztami sądowymi, bez żadnych dodatkowych warunków nie do spełnienia. Taki
    papiór powoduje, że unikasz ew. postępowania sądowego i po nadaniu klauzuli
    wykonalności idziesz do komornika, który działa (obecnie za darmo w
    zasadzie). Możesz też chcieć wpisu na hipotekę, ale to dłużej zdecydowanie
    trwa.

    Uważaj tylko, by się nie okazało, że na tych nieruchomościach jest
    powpisywane już tyle, że stanowią zerowe zabezpieczenie, a gość nie ma
    innego majątku.

    --
    Pozdrawiam,
    Washko


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1