Juz prawie miesiąc mija od dnia, w którym panienka w Banku Millennium
omyłkowo przesłała z mojego na konto innego banku kwotę 100 krotnie wiekszą!
niz wynikało to z wypełnionego przeze mnie druku przelewu. Nasepnego dnia
złozyłam reklamację i... czekam do tej pory. Juz 4krotnie interweniowałam w
danej placówce, panienki rozkładaja ręce, kontaktuja sie z działem
reklamacji, który przekazuje im, a one mnie informacje, że mam cierpliwie
czekać, panienki są w trakcie pisania do mnie pisma!
informująco-wyjasniającego (miesiac czasu), mam sie nie denerwować,
pieniądze zostana zwrócone na moje konto, ale nikt nie wie kiedy! Na moją
sugestię, żeby bank zwrócił mi pienądze z własnych środków i dochodzil
zwrotu od drugiego banku, dowiedziałam się, że wewnętrzne procedury banku
nie pozwalają na to! Aktualnie jestem w trakcie pisania pisma do sz.p.
Prezesa Kotta, moje nerwy juz tego nie wytrzymują. Nie mogę zmienic teraz
banku, dopiero w przyszłym roku. Czy ktos się orientuje, co jeszcze mogłabym
zrobić żeby odzyskac swoje pieniądze?
Asia

do góry

"Asiunia" <j...@p...gda.pl> wrote in message
news:aitl6v$1sf$1@korweta.task.gda.pl...
> Juz prawie miesiąc mija od dnia, w którym panienka w Banku Millennium
> omyłkowo przesłała z mojego na konto innego banku kwotę 100 krotnie
wiekszą!
> niz wynikało to z wypełnionego przeze mnie druku przelewu.
[.....]

napisz do dyrektora oddziału pismo z prośbą o zwrot pieniędzy z odsetkami
debetowymi.
dodatkowo prześlij pismo do arbitra bankowego (lub jeśli jeszcze nie masz
żadnego pisma to zrób to przy kolejnym jeśli nic nie posunie się do przodu)


jak rozumiem masz potwierdzenie złożenia dyspozycji wraz z słownie wpisaną
kwotą przelewu ?

pozdrawiam
Piotr Orzechowski

do góry

Użytkownik "Asiunia" <j...@p...gda.pl> napisał w wiadomości
news:aitl6v$1sf$1@korweta.task.gda.pl...

> nie pozwalają na to! Aktualnie jestem w trakcie pisania pisma do sz.p.
> Prezesa Kotta, moje nerwy juz tego nie wytrzymują. Nie mogę zmienic teraz
> banku, dopiero w przyszłym roku. Czy ktos się orientuje, co jeszcze
mogłabym
> zrobić żeby odzyskac swoje pieniądze?
>

Daj sobie spokoj z prezesem i wystap do Arbitra Bankowego. Spelniasz
wszystkie warunki aby Arbiter mogl sie ta sprawa zajac. I rozstrzygnac na
Twoja korzysc.
Wiecej pod http://www.zbp.pl/arbiter/arbiter_glowna.htm

Maciej

do góry

> Daj sobie spokoj z prezesem i wystap do Arbitra Bankowego. Spelniasz
> wszystkie warunki aby Arbiter mogl sie ta sprawa zajac. I rozstrzygnac na
> Twoja korzysc.
> Wiecej pod http://www.zbp.pl/arbiter/arbiter_glowna.htm

Zapominacie o jednym fakcie:

AB zajmie sie sprawa, gdy bank nie uzna reklamacji, albo nie odpowie w
terminie 30 dni na reklamacje.

--
Krzysiek, Krakow, <j...@c...pl>, http://www.ceti.pl/~jimi/

do góry

Użytkownik Piotr Orzechowski <news@USUN_SPAMpiotrorzechowski.com> w
wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:aitlh2$2hd$...@n...tpi.pl...
>
> jak rozumiem masz potwierdzenie złożenia dyspozycji wraz z słownie wpisaną
> kwotą przelewu ?

Oczywiscie, mam potwierdzenie złożenia dyspozycji, ale bez słownie wpisanej
kwoty. Na druku przelewu NIE MA rubryki na wpisanie kwoty słownie.
Asia

do góry

Użytkownik KrzysiekPP <_...@c...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:M...@n...tpi.pl...
>
> AB zajmie sie sprawa, gdy bank nie uzna reklamacji, albo nie odpowie w
> terminie 30 dni na reklamacje.

A nie 2 tygodni? Wydawało mi się, że firma ma 2 tyg na rozpatrzenie
reklamacji. M-c mija 16.08., czyli bank jest jeszcze w prawie? :-)
A.

do góry

"Asiunia" <j...@p...gda.pl> wrote in message
news:aitmjd$76n$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Użytkownik KrzysiekPP <_...@c...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:M...@n...tpi.pl...
> >
> > AB zajmie sie sprawa, gdy bank nie uzna reklamacji, albo nie odpowie w
> > terminie 30 dni na reklamacje.
>
> A nie 2 tygodni? Wydawało mi się, że firma ma 2 tyg na rozpatrzenie
> reklamacji. M-c mija 16.08., czyli bank jest jeszcze w prawie? :-)

Aby skierować sprawę do AB musi się czekać przynajmniej 30 dni na odpowiedź
banku. Nie oznacza to jednak, że bank ma prawo rozpatrywać reklamację przez
30 dni - bank ma uczynić to niezwłocznie. W Twoim przypadku powinno to odbyć
się na miejscu bądź góra w dwa dni.
Jeżeli nie chcesz czekać powinnaś wystąpić do sądu (pozew w postępowaniu
upominawczym) - załączając polecenie przelewu i historię rachunku sąd wydana
nakaz w góra dwa tygodnie (zależy od miasta).

Pozdro
MAX

do góry

KrzysiekPP wrote:

> Zapominacie o jednym fakcie:
>
> AB zajmie sie sprawa, gdy bank nie uzna reklamacji, albo nie odpowie w
> terminie 30 dni na reklamacje.

a druga sprawa, arbiter zajmuje sie sprawami w ktorych sporna kwota
nie przekracza pulapu 8000 zl (jesli dobrze pamietam)

--
Sława, pieniądze i kobiety - Medżik DiscoPolo Mejker
Odwiedź już dziś: http://www.mdpm.bzi.pl !!!
(zanim zrobi to Twoja konkurencja!)

do góry

> Aby skierować sprawę do AB musi się czekać
A tak przy okazji, to czy nie ma jakiegoś ograniczenia co do kwoty
"od której" AB wogóle zaczyna zabierać się do reklamacji???
(teraz tylko pytanie ile to jest ta 10-cio krotność transakcji?)

do góry

".:jazoo:." <j...@i...pl> wrote in message
news:aivq68$jls$3@news2.tpi.pl...
>
> > Aby skierować sprawę do AB musi się czekać
> A tak przy okazji, to czy nie ma jakiegoś ograniczenia co do kwoty
> "od której" AB wogóle zaczyna zabierać się do reklamacji???

Z regulaminu takie ograniczenie nie wynika. Jest podana tylko górna kwota.
Tak więc można składać wniosek od 0,01 PLN :-)


Pozdro
MAX

do góry