-
41. Data: 2010-05-07 11:34:54
Temat: Re: zł na pysk
Od: "Strachu S." <s...@o...pl>
> ... no to macie pożytki z EU, przyjcie dalej do EUR, to zobaczycie...
Leci w dół dalej, a raczej już pikuje:
http://www.kantor-gold.pl/
http://www.kantorcorner.pl/kursy.php
Teraz już 4,085/4,19.
Strachu S.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
42. Data: 2010-05-07 12:41:14
Temat: Re: zł na pysk
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
Am 07.05.2010 13:34, Strachu S. wrote:
>> ... no to macie pożytki z EU, przyjcie dalej do EUR, to zobaczycie...
>
>
> Leci w dół dalej, a raczej już pikuje:
>
> http://www.kantor-gold.pl/
> http://www.kantorcorner.pl/kursy.php
>
> Teraz już 4,085/4,19.
Swoja droga, "swietny" moment na wyjscie z PZU (z jeszcze wieksza
strata) dla inwestorow z zagranicy ;)
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
43. Data: 2010-05-07 17:10:51
Temat: Re: z? na pysk
Od: Cyb <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl>
On Fri, 7 May 2010 00:04:13 +0200, "Krzysztof"
<o...@p...onet.pl> wrote:
>
>"Cyb" <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl> wrote in message
>news:epd6u55kigucidb7clpcap3g3c6ecrsvc5@4ax.com...
>> On Thu, 6 May 2010 21:46:06 +0200, "Krzysztof"
>> <o...@p...onet.pl> wrote:
>>
>>
>>>Forint czy czeska korona wrecz zyskaly do EUR, a PLN spadl, czyli nie
>>>nalezy
>>>wierzyc propagandzie w tv, jakoby jestesmy taka silna gospodarka.
>>
>> czy sie myle czy ostatnio nbp mial robic interwencje, bo zlotowka za
>> mocno sie umocnila?
>> pewnie przegieli i teraz jest w druga strone - ale to tak u nas jest,
>> jak byla susza i sie modlili o deszcz, to przyszla powodz :)
>>
>> pozdarwiam,
>> Cyb
>>
>
>Przed smiercia Skrzypka dokonali jednej interwencji, gdy kurs EUR ocieral
>sie o 3.80, potem juz chyba niczego nie bylo.
ja tylko kojarze artykuly ze zlotowka za bardzo sie uamcniala i NBP
mial robic interwencje
>Trudno gdybac, gdzie jest ten punkt rownowagi, ale jest on z pewnoscia
>powyzej 4zl za EUR, co daje mozliwosci eksportu i rozwoju wlasnej
>gospodarki.
za to wszelkie towary importowane kosztuja tyle co zboze :)
zawsze mnie zastanawialo, dlaczego tak wszyscy dbaja o eksporterow, a
nikt nie dba o importerow (ktorych koncowymi odbiorcami sa de facto
wszyscy).
>To, ze czesc osob pobrala kredyty walutowe jest ich problemem, bo skoro nie
>zarabiaja w tej walucie, w ktorej maja kredyt, to sami wystawili sie na
>ryzyko, graja na walutach, tak jak inni na gieldzie akcjami i musza ponosic
>konsekwencje swoich decyzji.
akurat w przypadku kredytow w walutach nie tylko kurs jest istotny,
ale rowniez stopa procentowa EURIBOR :)
nedawno wzialem kredyt w EUR, tak sie pechowo trafilo ze wyplata byla
w momencie w miare silnego zlotego - tyle ze roznica w wysokosci stop
wciaz powoduje, ze rata kredytu denominowanego w eur jest wciaz sporo
nizsza niz takiego samego branego w pln.
byle kalkulator hipoteczny:
kredyt na 300kpln w zlotowkach = rata zaczyna sie od ok. 2000
kredyt na 300kpln w euro = rata zaczyna od ok. 1500pln
chyba teraz nie ma na rynku tylu ryzykantow, ktorzy nie mieli
zdolnosci w pln, ale udawalo sie wyslizgac zdolnosc w walucie, byli na
krawedzi swoich mozliwosci finansowych - dla nich minimalne oslabienie
zlotowki to bylo wyskoczenie raty poza mozliwosci finansowe i "smierc"
finansowa. a czytalem tez o takich, ktorzy kupili wieksze mieszkanie,
mniejsze sprzedali i zamiast od razu nadplacic kredyt (lub poczekac na
jakies minimum lokalne kursu i wtedy nadplacic), zainwestowali srodki
w fundusze inwestycyjne - tacy dostali najbardziej po grzbiecie, bo z
jednej strony podskoczyla im rata, a z drugiej mocno zmalal ich
kapital w funduszach.
pozdarwiam,
Cyb
-
44. Data: 2010-05-07 17:12:51
Temat: Re: zł na pysk
Od: dwr <d...@g...-u-s-u-n-n.pl>
W dniu 2010-05-06 21:46, Krzysztof pisze:
>
> "Kamil "Jońca"" <k...@p...onet.pl> wrote in message
> news:87d3x9yoms.fsf@alfa.kjonca...
>> Pyrtek <u...@n...com> writes:
>>
>>> Mithos pisze:
>>>> W dniu 2010-05-06 18:16, Pyrtek pisze:
>>>>> ... no to macie pożytki z EU, przyjcie dalej do EUR, to zobaczycie...
>>>>
>>>> Gdyby było Euro to byśmy nawet żadnego spadku/wzrostu nie odczuli.
>>>>
>>>>
>>> P..isz jak p..y!
>>> Spadek PLN wynika wprost ze spadku EUR, który wynika z greckiej
>>> awantury.
>>
>> To dlaczego PLN wzgl. EUR też traci?
>> KJ
>
> Forint czy czeska korona wrecz zyskaly do EUR, a PLN spadl, czyli nie
> nalezy wierzyc propagandzie w tv, jakoby jestesmy taka silna gospodarka.
> Nalezy raczej zadac pytanie dlaczego przez ostatnie kilka miesiecy PLN
> sie tak mocno umacnial, chociaz nie mialo uzasadnienia to w stanie
> naszej gospodarki i w finansach publicznych.
O jakim przedziale czasowym mówisz?
Bo jak na razie to wszystkie te waluty tracą do EUR. Jedne mniej inne
więcej.
10 dni:
http://stooq.pl/q/?s=eurpln&d=20100507&c=10d&t=l&a=l
n&b=0&r=eurhuf+eurczk
1 m-c:
http://stooq.pl/q/?s=eurpln&d=20100507&c=1m&t=l&a=ln
&b=0&r=eurhuf+eurczk
3 m-ce:
http://stooq.pl/q/?s=eurpln&d=20100507&c=3m&t=l&a=ln
&b=0&r=eurhuf+eurczk
1 rok:
http://stooq.pl/q/?s=eurpln&d=20100507&c=1y&t=l&a=ln
&b=0&r=eurhuf+eurczk
-
45. Data: 2010-05-07 17:17:01
Temat: Re: z? na pysk
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Uzytkownik "Cyb" <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl> napisal
w wiadomosci grup dyskusyjnych:6oh8u5pj7ndb7hk5rt0p4qbsnhnbtq6qj5@4ax.
com...
> ja tylko kojarze artykuly ze zlotowka za bardzo sie uamcniala i NBP
> mial robic interwencje
Tylko raz interweniowali.
> zawsze mnie zastanawialo, dlaczego tak wszyscy dbaja o eksporterow, a
> nikt nie dba o importerow (ktorych koncowymi odbiorcami sa de facto
> wszyscy).
Eksport jest o tyle wazniejszy, ze jego rozwój zwieksza produkcje a wiec i
ostatecznie dochody konsumentów, które ci moga wydac na cokolwiek, a nie
tylko na te towary importowane, które potanialy (gdyby "dbac" przede
wszystkim o importerów).
> byle kalkulator hipoteczny:
> kredyt na 300kpln w zlotowkach = rata zaczyna sie od ok. 2000
> kredyt na 300kpln w euro = rata zaczyna od ok. 1500pln
Rzecz jasna, z kazda rata zysk z róznicy w oprocentowaniu bedzie sie
zmniejszal.
-
46. Data: 2010-05-07 18:56:00
Temat: Re: z? na pysk
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Cyb wrote:
>
> zawsze mnie zastanawialo, dlaczego tak wszyscy dbaja o eksporterow, a
> nikt nie dba o importerow (ktorych koncowymi odbiorcami sa de facto
> wszyscy).
bo importerzy-spekulanci wyprowadzaja kase z kraju odbierając pracę
naszym , a eksporerzy przywożą twardą walutę.
>
> byle kalkulator hipoteczny:
> kredyt na 300kpln w zlotowkach = rata zaczyna sie od ok. 2000
> kredyt na 300kpln w euro = rata zaczyna od ok. 1500pln
>
> chyba teraz nie ma na rynku tylu ryzykantow, ktorzy nie mieli
> zdolnosci w pln, ale udawalo sie wyslizgac zdolnosc w walucie, byli na
> krawedzi swoich mozliwosci finansowych - dla nich minimalne oslabienie
> zlotowki to bylo wyskoczenie raty poza mozliwosci finansowe i "smierc"
> finansowa. a czytalem tez o takich, ktorzy kupili wieksze mieszkanie,
> mniejsze sprzedali i zamiast od razu nadplacic kredyt (lub poczekac na
> jakies minimum lokalne kursu i wtedy nadplacic), zainwestowali srodki
> w fundusze inwestycyjne - tacy dostali najbardziej po grzbiecie, bo z
> jednej strony podskoczyla im rata, a z drugiej mocno zmalal ich
> kapital w funduszach.
>
i tak sie wlasnie cala rozsypka ameryki zaczela.
Dali kredyty ludziom na granicy mzliwosci finansowych, ktorzy normalnie
nigdy by ich nie dostali.
A jak oprcentowanie podskoczylo z 1% do 6%, to wiekszosc z nich poszla z
torbami. No i banki musialy odpisac straty.
-
47. Data: 2010-05-07 19:18:13
Temat: Re: z? na pysk
Od: Cyb <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl>
On Fri, 7 May 2010 19:17:01 +0200, "MarekZ" <b...@a...w.pl> wrote:
>Uzytkownik "Cyb" <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl> napisal
>w wiadomosci grup dyskusyjnych:6oh8u5pj7ndb7hk5rt0p4qbsnhnbtq6qj5@4ax.
com...
>
>> ja tylko kojarze artykuly ze zlotowka za bardzo sie uamcniala i NBP
>> mial robic interwencje
>
>Tylko raz interweniowali.
no jesli to byla taka interwencja, jak wtedy przy suszy to nic
dziwnego ze teraz potop :)
>> zawsze mnie zastanawialo, dlaczego tak wszyscy dbaja o eksporterow, a
>> nikt nie dba o importerow (ktorych koncowymi odbiorcami sa de facto
>> wszyscy).
>
>Eksport jest o tyle wazniejszy, ze jego rozwój zwieksza produkcje a wiec i
>ostatecznie dochody konsumentów, które ci moga wydac na cokolwiek, a nie
>tylko na te towary importowane, które potanialy (gdyby "dbac" przede
>wszystkim o importerów).
tyle ze niedbanie o importerow to doprowadzi do czasow, gdy para
dzinsow kosztuje jedna pensje.
jak to sie mowi "jak sie nie obrocisz tak d*a z tylu".
tak wiec de facto powinno dbac sie o interesy obu grup (sa one
sprzeczne) tak zeby wilk syty i owca cala...
a w mediach czytam glownie placze nad biedna dola eksporterow...
>
>> byle kalkulator hipoteczny:
>> kredyt na 300kpln w zlotowkach = rata zaczyna sie od ok. 2000
>> kredyt na 300kpln w euro = rata zaczyna od ok. 1500pln
>
>Rzecz jasna, z kazda rata zysk z róznicy w oprocentowaniu bedzie sie
>zmniejszal.
owszem, ale patrzac bezwglednie to bedzie kilakdzieta kpln
zaoszczedzonych :)
pozdarwiam,
Cyb
-
48. Data: 2010-05-07 19:27:35
Temat: Re: z? na pysk
Od: Cyb <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl>
On Fri, 07 May 2010 13:56:00 -0500, witek
<w...@g...pl.invalid> wrote:
>Cyb wrote:
>>
>> zawsze mnie zastanawialo, dlaczego tak wszyscy dbaja o eksporterow, a
>> nikt nie dba o importerow (ktorych koncowymi odbiorcami sa de facto
>> wszyscy).
>
>bo importerzy-spekulanci wyprowadzaja kase z kraju odbierając pracę
>naszym , a eksporerzy przywożą twardą walutę.
pamietajmy ze pieniadz to dosyc umowny byt :)
a zlotoka tez jest dosyc twardawa waluta :)
po prostu znacznie wiecej czytam o problemach eskpotertow niz
importerow, a powinno to byc bardziej rozlozone rownoemiernie
>> chyba teraz nie ma na rynku tylu ryzykantow, ktorzy nie mieli
>> zdolnosci w pln, ale udawalo sie wyslizgac zdolnosc w walucie, byli na
>> krawedzi swoich mozliwosci finansowych - dla nich minimalne oslabienie
>> zlotowki to bylo wyskoczenie raty poza mozliwosci finansowe i "smierc"
>> finansowa. a czytalem tez o takich, ktorzy kupili wieksze mieszkanie,
>> mniejsze sprzedali i zamiast od razu nadplacic kredyt (lub poczekac na
>> jakies minimum lokalne kursu i wtedy nadplacic), zainwestowali srodki
>> w fundusze inwestycyjne - tacy dostali najbardziej po grzbiecie, bo z
>> jednej strony podskoczyla im rata, a z drugiej mocno zmalal ich
>> kapital w funduszach.
>>
>
>i tak sie wlasnie cala rozsypka ameryki zaczela.
>Dali kredyty ludziom na granicy mzliwosci finansowych, ktorzy normalnie
>nigdy by ich nie dostali.
>A jak oprcentowanie podskoczylo z 1% do 6%, to wiekszosc z nich poszla z
>torbami. No i banki musialy odpisac straty.
nie wiem jakie tam byly umowy, ale jesli takie jak u nas, ze procent
jest ustalany przez prezesa banku to de facto jest lekkim wystawianiem
d4 na ciosy - dzis prezes potrzebuje kredytow, wiec daje fajne
procenty, jutro prezes potrzebuje kasy (lub jego centrala) to
odpowiednio wysrubuje procenty - imho bardziej sensownym rozwiazaniem
jest uzaleznienei kredytu od stalej marzy i wibor/libor/euribor, niz
od decyzji prezesa banku ( i wypatruje jak kania dzdzu, kiedy znowu
beda marze na poziomie 1%, coby od razu sobie zmienic kredyt)
poza tym teraz u nas rekomendacja T (lub S - nie pamietam ktora)
"urywa" na zdolnosci 20% - masz zdolnosc na 500kpln w zlotowkach, lub
400kpln denominowane w walucie - zabezpiecza to przez pewnymi ruchami
kursu (ale nie zabezpiecza oczywiscie przed krachem :)
a pare lat temu bylo tak, ze jak miales zdolnosc na 500kpln, to miales
zdolnosc na np. 700kpln denominowane w walucie - troche wiekszy ruch
kursu i kredytobiorcy w murzynskiej d4 ladowali (nie wszyscy, znam
takich ktorzy spokojnie slizgali sie - po prostu troche wieksza rata
przez jakis czas byla i tyle, ale oni akurat nie brali kredytow na
styk swoich mozliwosci)
pozdarwiam,
Cyb
-
49. Data: 2010-05-07 19:33:46
Temat: Re: z? na pysk
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Cyb wrote:
>
> tyle ze niedbanie o importerow to doprowadzi do czasow, gdy para
> dzinsow kosztuje jedna pensje.
> jak to sie mowi "jak sie nie obrocisz tak d*a z tylu".
> tak wiec de facto powinno dbac sie o interesy obu grup (sa one
> sprzeczne) tak zeby wilk syty i owca cala...
> a w mediach czytam glownie placze nad biedna dola eksporterow...
widzisz, bo importer jak mu interes nie idzie, to zbiera rzeczy z biurka
i go nie ma.
Eksporter jak mu interes nie idzie ma całą fabrykę do likwidacji.
to jest medialne.
-
50. Data: 2010-05-07 19:41:31
Temat: Re: z? na pysk
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Użytkownik "Cyb" <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl> napisał
w wiadomości grup dyskusyjnych:4np8u59061jmsdq85mmdn39jr8jn0drkg0@4ax.
com...
>>Rzecz jasna, z kazda rata zysk z róznicy w oprocentowaniu bedzie sie
>>zmniejszal.
>
> owszem, ale patrzac bezwglednie to bedzie kilakdzieta kpln
> zaoszczedzonych :)
Mocno niekoniecznie ;-)