-
1. Data: 2002-01-01 20:18:07
Temat: Re: Bez marmurka ani rusz
Od: Ra-Ash <r...@p...onet.pl>
>> oj zdziwiłbyś się ilu takich "osłów" chodzi po ulicach ...
>> mam kilku znajomych w agencjach nieruchomości ...
>
>
> Alez słyszałem i o takich co codziennie sprawdzali stan konta wyjmując
> gotówke z bankomatu i wpłacając w okienku:-))
Sam widzisz ;)) Różne zboczenia chodzą po ludziach ;))
Już nie mówiąc o tym, że za każdym razem jak idę po zakupy widzę kilka
osób przy
bankomacie wewnątrz sklepu gdzie na kasach są pos'y (notabene podpięte
do stałego łącza, sprawdzałem Maestro i Elektronki, które mam
autoryzacja max 40sek do minuty
z podpisaniem slipa), ale ludziska wolą wziąć gotówkę i zapłacić nią
przy kasie :((
> Nie tak. Kupujący przelewa, ma potwierdzenie przelewu. Sprzedający mu
> wierzy, za kilka minut... dni sprawdzi na swoim koncie.
> Mieszkanie to nie jest towar ruchomy....nie rozpłynie sie.
Doskonale wiem o co Ci chodzi niestety żyjemy w kraju gdzie zufanie to
rzadko spotykany
towar, tym bardziej jeżeli chodzi o kwoty > 50-70 k PLN
ostatnio kupywałem mieszkanie i też chciałem to załatwić przelewem ... :((
Cieżko coś przeforsować jeżeli sprzedający ustala warunki płatności :((
> 200 banknotów to ponad 2 cm. Niezły portfel! extra kieszeń trzeba mieć :-)))
No fakt do kieszonki na zapaliniczkę podejrzewam nie wejdzie ;) Nie
mniej całkiem
sporo transakcji tak wygląda przykra prawda i ciężka to zmienić ...
> Jak ktoś lubi nosić przy sobie taką forsę, lub trzymać tyle w bieliźniarce,
> to Jego sprawa....
> Gusta nie podlegają dyskusji. A że osioł.....
> Dla niego ja jestem osioł, bo wypchanego portfela i pełnej banknotów sofy
> ani "sejfu" nie miewam...:-))
Tylko pogratulować nowoczesnego podejścia ..
Pozdr
Ra-Ash
(tyż "osioł" bez "sejfu")