W dniu 02.04.2013 16:44, witek pisze:
> Andrzej Lawa wrote:
>> Zauważ, że komunizmu tak na prawdę nigdy nie było - poza np. zgranymi
>> rodzinami, gdzie działa ładnie.
>
> Bo komunimz w swoich podstawach ma uczciwość i solidarność całej grupy
> I tam gdzie daje się to zrealizować komunizm na się dobrze i jest
> najlepszym rozwiązaniem.

Właśnie dlatego pisałem, że określenie "ustrój dla idiotów" jest błędne
- prawidłowe to "ustrój zły dla idiotów" ;->

> Stąd komunizm doskonale sprawdza sie w rodzinach oraz zgranych
> zamkniętych grupach.

Ano. Aczkolwiek taje się zauważyć pewne sygnały że na bliżej
nieokreśloną przyszłość są szanse, że takie stosunki mogą objąć istotny
i ciągle rosnący odsetek ludzkości.

> Tma gdzie podstawy komunizmu muszą być wymuszane rodzi się totalitaryzm.

To tak samo jak z religią - wymuszanie ateizmu prowadzi do patologii. I
powstania czegoś podobnego do tego syfu, co panuje w Korei Pn. co de
facto JEST religią.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

W dniu 02.04.2013 16:48, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "Andrzej Lawa" kjeolq$b52$...@n...news.atman.pl
>
>>> PRLa była komunistką -- państwo (zbudowane przez radziecką armię)
>
>> Ależ skąd. Ani formalnie, ani nominalnie PRL nie była komunistyczna.
>
> Ależ była -- niemal wszystkie przedsiębiorstwa były państwowe.
> Rolnicy stawiali się najlepiej w obozie ,,socjalistycznym'', ale
> PeGeeRy państwowe także były obecne w PRLi.

To tylko elementy komunizmu.

Równie dobrze mógłbyś nazywać faszystą kogoś, kto chce wybudować
porządne autostrady ;->

>> PRL tak była komunistyczna jak ci słynni ostatnio strażacy byli
>> pedofilami ;)
>
> Chyba czas na koniec tych dywagacji, skoro wg Ciebie PRLa nie była
> komunistką. :) Człowieku -- niemal wszystko było tu w rękach państwa!!!

Mówisz? Dziwne, bo ja pamiętam prywatne domy, prywatne samochody,
prywatne warsztaty...

> Ludzie nawet swoich mieszkań nie mieli -- mieszkania spółdzielcze nie
> były własnością mieszkańców i członków spółdzielni, lecz były własnością
> tychże spółdzielni budowlanych, czyli de facto prezesów, choć niby państwa.

Tu udajesz głęboką ignorancję czy faktycznie jesteś aż takim idiotą?

> Władcy PRLi pozwalali na handel tymi mieszkaniami, :) ale mieszkania
> te wg prawa nie należały do mieszkańców. Co więcej -- masę niby
> prywatnych domów zbudowano na dzierżawionej ziemi i wartość tych
> domów była zerowa, to znaczy działka (dzierżawiona!!!) była warta
> tyle samo z domem i bez domu. :)

Jaka zerowa wartość? Dlaczego kłamiesz?

> Istniało coś takiego jak wieczysta dzierżawa. Dom mógł być
> prywatny, ale ziemia, na której stał -- mogła już nie być prywatną...

No i?

>> Był socjalizm z przeważającym udziałem własności państwowej.
>
> A co to jest ta własność państwowa? To właśnie jest komunizm.

Jeden z ELEMENTÓW.

> I tak PRLa była postrzegana nie tylko przeze mnie, ale i przez
> przeciętnych ludzi na całym świecie.

Bo ty i przeciętni ludzie na świecie to ignoranci używający słów,
których do końca nie rozumieją.

>>> Patrzę -- nie widzę... Czy mógłbyś jakoś przybliżyć
>>> to miejsce, w którym UPR pisze to, na co powołujesz się?
>
>> http://www.upr.org.pl/main/artykul.php?strid=1&katid
=79&aid=400
>
> OK -- ale gdzie dokładnie, bo choć tę stronę odnalazłem bez trudu
> wcześniej, nie znalazłem od razu tego, o czym piszesz.

To się naucz czytać.

>>>> Niby dlaczego mają być chronione w jakiś szczególny sposób,
>
>>> A gdzie ja piszę, że w sposób szczególny?
>
>> Powyżej. Szczegółowo wymieniasz obiekty kultu religijnego jako coś do
>> ochrony przez państwo.
>
> Bo wiesz... Religie są związane z obiektami kultu religijnego
> a rozmawiamy w tej chwili o religiach i państwie. Ale gdzie
> ja piszę o szczególnym sposobie?

Bo piszesz o tym w kontekście ochrony religii.

>> Wytrzeźwiej jak do mnie piszesz.
>
>
>
> No cóż -- PLNOK. :)
^^^^^^

Nadal jesteś pijany... Smutne...

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

Dnia Mon, 1 Apr 2013 21:32:24 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):

>> Prowizje? Gdyby koszty funkcjonowania ZUS uznac za prowizje, to chyba nie
>> bylaby mniejsza ;)
>
> Byłaby. ZUS ma koszty na poziomie 4% przeplywów.

Poniżej 3%.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

Użytkownik "Borys Pogoreło" <b...@p...edu.leszno> napisał w wiadomości
news:n7utybi9fj5k.1jbz0y2vf58vz$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 1 Apr 2013 21:32:24 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):
>
>>> Prowizje? Gdyby koszty funkcjonowania ZUS uznac za prowizje, to chyba
>>> nie
>>> bylaby mniejsza ;)
>>
>> Byłaby. ZUS ma koszty na poziomie 4% przeplywów.
>
> Poniżej 3%.
>
Aż mi się nie mieści w głowie, że te wszystkie marmurowe gmachy dało się
wybudować poprzez zrzutkę po 3 % od emerytów.
P.G.

do góry

Dnia Wed, 3 Apr 2013 14:38:12 +0200, Piotr Gałka napisał(a):

>>> Byłaby. ZUS ma koszty na poziomie 4% przeplywów.
>>
>> Poniżej 3%.
>>
> Aż mi się nie mieści w głowie, że te wszystkie marmurowe gmachy dało się
> wybudować poprzez zrzutkę po 3 % od emerytów.

Wiesz, jak się obraca rocznie miliardami, to ten mały procent ładnie
rośnie. Z tego co widzę, to w 2011 r. na nowe budynki (a raczej "nowe
powierzchnie") poszło 26 mln PLN - ile za to wybudujesz? Pewnie jeden
niewielki biurowiec. A całkowite roczne koszty działalności to ~3.8 mld
PLN.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

On 2 Kwi, 16:44, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:

> Bo komunimz w swoich podstawach ma uczciwość i solidarność całej grupy
> I tam gdzie daje się to zrealizować komunizm na się dobrze i jest
> najlepszym rozwiązaniem.
Wręcz przeciwnie - komunizm zakłada konieczność nieuczciwości ludzi,
dlatego przewiduje [przykładowo]: centralizację kredytu, środków
transportu, przymus pracy, armie pracy, konfiskatę własności
ziemskiej, zniesienie prawa dziedziczenia.
Czy to są atrybuty ustroju opartego na solidarności międzyludzkiej ?

do góry

Clegan wrote:
> On 2 Kwi, 16:44, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>
>> Bo komunimz w swoich podstawach ma uczciwość i solidarność całej grupy
>> I tam gdzie daje się to zrealizować komunizm na się dobrze i jest
>> najlepszym rozwiązaniem.
> Wręcz przeciwnie - komunizm zakłada konieczność nieuczciwości ludzi,
> dlatego przewiduje [przykładowo]: centralizację kredytu, środków
> transportu, przymus pracy, armie pracy, konfiskatę własności
> ziemskiej, zniesienie prawa dziedziczenia.
> Czy to są atrybuty ustroju opartego na solidarności międzyludzkiej ?
>

Nie znasz podstaw komunizmu.
Probujesz je sobie wymyslec na podstawie komunizmu wdrozonego w skali
panstwa.
To oczywiscie nie ma prawa działać.

do góry

On 3 Kwi, 20:00, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:

> Nie znasz podstaw komunizmu.
> Probujesz je sobie wymyslec na podstawie komunizmu wdrozonego w skali
> panstwa.
Ja niczego nie wymyślam, tylko przepisuję z manifestu komunistycznego
- to nie są podstawy ?

do góry

W dniu 03.04.2013 20:10, Clegan pisze:
> On 3 Kwi, 20:00, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>
>> Nie znasz podstaw komunizmu.
>> Probujesz je sobie wymyslec na podstawie komunizmu wdrozonego w skali
>> panstwa.
> Ja niczego nie wymyślam, tylko przepisuję z manifestu komunistycznego
> - to nie są podstawy ?

Są. Ale ludzie są za głupi, żeby dało się to wdrożyć dobrowolnie, a
wdrażanie na siłę prowadzi do patologii.

Natomiast gdyby ludzie byli mądrzy w skali globalnej, to prędzej czy
później komunizm zrobi się sam.

Wyobraź sobie świat, gdzie nie ma niedoborów wszelkich podstawowych dóbr
(w sumie to już niemalże osiągnęliśmy, przynajmniej w Europie, USA,
Kanadzie i Australii) i gdzie miarą człowieka nie jest to, co posiada i
stanowisko zajmuje, ale to co potrafi zrobić pożytecznego dla
społeczeństwa i jak dobry jest w tym, co robi (no, z tym niestety jest
dużo gorzej - szczytem marzeń wielu jest mieć wiele nic nie robiąc i
mieć "prestiżowy" stołek nawet jeśli jest się niekompetentnym - chociaż
pewne jaskółki się pojawiają).

do góry

W dniu 2013-04-03 21:42, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 03.04.2013 20:10, Clegan pisze:
>> On 3 Kwi, 20:00, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>>
>>> Nie znasz podstaw komunizmu.
>>> Probujesz je sobie wymyslec na podstawie komunizmu wdrozonego w skali
>>> panstwa.
>> Ja niczego nie wymyślam, tylko przepisuję z manifestu komunistycznego
>> - to nie są podstawy ?
>
> Są. Ale ludzie są za głupi, żeby dało się to wdrożyć dobrowolnie, a
> wdrażanie na siłę prowadzi do patologii.
>
> Natomiast gdyby ludzie byli mądrzy w skali globalnej, to prędzej czy
> później komunizm zrobi się sam.
>
> Wyobraź sobie świat, gdzie nie ma niedoborów wszelkich podstawowych dóbr
> (w sumie to już niemalże osiągnęliśmy, przynajmniej w Europie, USA,
> Kanadzie i Australii) i gdzie miarą człowieka nie jest to, co posiada i
> stanowisko zajmuje, ale to co potrafi zrobić pożytecznego dla
> społeczeństwa i jak dobry jest w tym, co robi (no, z tym niestety jest

To nie komunizm, tylko kapitalizm. Miarą człowieka (w sensie co potrafi
zrobić pożytecznego i jak dobry w tym jest) jest ilość zarabianych przez
niego pieniędzy. A zmierzyć i wycenić uczciwie może to tylko rynek.

--
Liwiusz

do góry