In article <0...@p...pl>, p...@h...pl says...
> (..)
> >Mozesz staraca sie o wydanie TIN (tax identification number),
> >ale musialbys to uzasadnic. Niestety uzasadnienie "chce miecbo
> >chce" albo "chce miec bo chce sobie otwirzyc rachunek w tanach"
> >nie zostanie przyjety.
> (..)
>
> A nie wystarczy:
> "w związku z planowanym otwarciem rachunku bankowego i koniecznością
> odprowadzania stosownych podatków"?
> Może nie trzeba wymyślać jakichś dziwnych uzasadnień?
>
Nie..... uzyskanie przychodu jedynie z odestek nie powoduje
koniecznosci skladania zeznania podatkowego w USA. Zeznanie
podatkowe skladasz we wlasnym kraju. Z publikacji nr 1516 IRS
(tamtejszy fiskus)
http://www.irs.gov/pub/irs-pdf/p1915.pdf

wyraznie wynika ze TIn moze byc wydany osobie nie bedacej
rezydentem JEDYNIE w wypadku kiedy osoba ta musi zlozyc zeznanie
podatkowe nr 1040, 1040A, 1040EZ, 1040NR lub 1040NR EZ.
W przypadku osiagniecia dochodow jedynie z odsetek bankowych nie
jestes zobowiazany do skladania tych zeznan podatkowcyh (w
skocie sa to roczne zeznania od dochodow osobistych) gdyz bylby
to twoj jedyny przychod ktory mozesz wylaczyc z dochodow jako
nierezydent (publikacja 519 strona 14)
http://www.irs.gov/pub/irs-pdf/p519.pdf

Reasumujac.... nie wydaje mi sie aby IRS tylko do celow otwarcia
rachunku bankowego w USA chcial wydac TIN.

AP

do góry

>zupelnie nie potrzebnie w to watpily
>Dokladnie taka sama sytuacja bedzie po 1.3.200 dla nierezydentow
>posiadajacych r-ki w Polsce. Ja zaplaca u nas to u siebie juz nie
>W dodatku u nas beda placili nie standardowe 20% - jesli przyniosa
>cos co sie nazywa certyfikat rezydencji (zaswiadczenie o miejscu
>zamieszkania do celow podatkowych) tyle ile mieliby u siebie w kraju.

Z tego wynikałoby, że polskie banki dla każdego nierezydenta będą
zmuszone przypisać inną stawkę podatkową, zależnie od kraju jego pochodzenia.
Na jakiej podstawie mają to zrobić - wspomnianego certyfikatu rezydencji?
Jakie przepisy regulują te rzeczy?

PinQ
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

Użytkownik "ppinq"
> >W dodatku u nas beda placili nie standardowe 20% - jesli przyniosa
> >cos co sie nazywa certyfikat rezydencji (zaswiadczenie o miejscu
> >zamieszkania do celow podatkowych) tyle ile mieliby u siebie w kraju.
>
> Z tego wynikałoby, że polskie banki dla każdego nierezydenta będą
> zmuszone przypisać inną stawkę podatkową, zależnie od kraju jego
pochodzenia.

Dokladnie tak ma byc - przynajmniej w BZ-WBK

> Na jakiej podstawie mają to zrobić - wspomnianego certyfikatu rezydencji?
> Jakie przepisy regulują te rzeczy?

pewnie jakies podatkowe, nie wiem
*** blad ***

do góry

>> Z tego wynikałoby, że polskie banki dla każdego nierezydenta będą
>> zmuszone przypisać inną stawkę podatkową, zależnie od kraju jego
>pochodzenia.
>
>Dokladnie tak ma byc - przynajmniej w BZ-WBK

A to będą chyba mieli z tym trochę zamieszania :)

PinQ

--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

Użytkownik "ppinq"
> >> Z tego wynikałoby, że polskie banki dla każdego nierezydenta będą
> >> zmuszone przypisać inną stawkę podatkową, zależnie od kraju jego
> >pochodzenia.
> >
> >Dokladnie tak ma byc - przynajmniej w BZ-WBK
>
> A to będą chyba mieli z tym trochę zamieszania :)

dlaczego - do czasu otrzymania przez bank takiego zaswiadczenia do podatku
pierze sie standardowe 20%, bedzie papier - wypelnia sie w danych klienta
odpowiedznie pole i % opodatkowania jest inny
*** blad ***

do góry

>dlaczego - do czasu otrzymania przez bank takiego zaswiadczenia do podatku
>pierze sie standardowe 20%, bedzie papier - wypelnia sie w danych klienta
>odpowiedznie pole i % opodatkowania jest inny

Oczywiście tak, pod warunkiem, że system przewiduje możliwość
takiego zróżnicowania stawek dla każdego klienta.

BTW zawsze mi się wydawało, że to wszystko działa trochę inaczej.
Mianowicie, że jeśli z krajem nierezydenta jest podpisana umowa
o unikaniu podwójnego opodatk. to płaci on podatek tylko w Polsce,
a u siebie tylko składa deklarację i ewentualnie dopłaca różnicę (jeśli
oczywiście w jego kraju obowiązują wyższe stawki).
Natomiast jeśli w jego kraju stawki podatku są niższe, to po prostu jego
strata i tyle.
O zasadzie obniżania stawek w Polsce nie wiedziałem i stąd było moje pytanie
odnośnie przepisów.

PinQ
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

"ppinq" <p...@h...pl> writes:

> BTW zawsze mi się wydawało, że to wszystko działa trochę inaczej.
> Mianowicie, że jeśli z krajem nierezydenta jest podpisana umowa
> o unikaniu podwójnego opodatk. to płaci on podatek tylko w Polsce,
> a u siebie tylko składa deklarację i ewentualnie dopłaca różnicę (jeśli
> oczywiście w jego kraju obowiązują wyższe stawki).
> Natomiast jeśli w jego kraju stawki podatku są niższe, to po prostu jego
> strata i tyle.

W przypadku sytuacji odwrotnej, tj. Polaka placacego podatek takze
za granica, istotne sa tylko dochody uzyskane za granica - do okreslenia
stawki (progi podatkowe). No chyba ze byl zwolniony z podatku za granica
- wtedy kanal i trzeba zaplacic u nas.

Mam wrazenie jednak, ze to moze troche zalezec od konkretnego kraju
(obywatelstwa danej osoby).
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

do góry

>W przypadku sytuacji odwrotnej, tj. Polaka placacego podatek takze
>za granica, istotne sa tylko dochody uzyskane za granica - do okreslenia
>stawki (progi podatkowe). No chyba ze byl zwolniony z podatku za granica
>- wtedy kanal i trzeba zaplacic u nas.
>
>Mam wrazenie jednak, ze to moze troche zalezec od konkretnego kraju
>(obywatelstwa danej osoby).

Kiedyś bardzo pobieżnie przeglądałem z ciekawości kilka umów
o unikaniu podwójnego opodatkowania i odniosłem wrażenie, że
są pisane szablonowo. Jeśli miałbym rację to jedyna różnica
polegałaby chyba na tym, czy z danym państwem taka umowa została
zawarta, czy też nie.
Ale upierać się przy tym nie będę bo najpierw musiałbym jakieś
dwie umowy szczegółowo porównać, a jak dla mnie są one wyjątkowo
mętne.

PinQ
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

"ppinq" <p...@h...pl> wrote in message news:02020509065869@polnews.pl...

> Kiedyś bardzo pobieżnie przeglądałem z ciekawości kilka umów
> o unikaniu podwójnego opodatkowania i odniosłem wrażenie, że
> są pisane szablonowo. Jeśli miałbym rację to jedyna różnica
> polegałaby chyba na tym, czy z danym państwem taka umowa została
> zawarta, czy też nie.

AFAIK, sa co najmniej dwa szablony takich umow.

1. Kasa zarobiona za granica wplywa wylacznie
na stope procentowa podatku od dochodow w Polsce
- stopa jest liczona od sumy dochodow polskich
i zagranicznych, po czym aplikowana jest wylacznie
do dochodow polskich.
Innymi slowy, jak nie masz w Polsce dochodow, to
nie kosztuje Cie to nic ekstra. AFAIK, taka umowe
Polska ma m.in. z Kanada.

2. Kasa zarobiona za granica doliczana jest do dochodu
w Polsce, suma dochodow polskich i zagranicznych
podlega opodatkowaniu na zasadach ogolnych, ale
od wyliczonego podatku mozesz potracic podatek
zaplacony za granica (ale nie mozesz zaplacic mniej,
niz zaplacilbys od tylko polskiego dochodu).
W tym przypadku, nawet jak nie masz w Polsce
dochodow, to moze sie zdarzyc, ze powinienes
doplacic podatek w Polsce (jesli za granica jest
nizszy). I znow AFAIK, tak wyglada umowa z USA.

Zastrzegam, ze powyzsze stwierdzenia (zwlaszcza
stosowalnosc do dochodow w Kanadzie i USA)
sa tylko moim wrazeniem po bardzo pobieznym
przejrzeniu kwestii podatkow transgranicznych,
i nigdy nie chcialo mi sie sprawdzac tego w praktyce.
Niech ktos poprawi, jesli jest inaczej, niz napisalem.

Pozdrowionka
Tadeusz

do góry

>AFAIK, sa co najmniej dwa szablony takich umow.
(..)
>Niech ktos poprawi, jesli jest inaczej, niz napisalem.

Poprawiać tego nie będę bo wymagałoby to szczegółowej analizy
przepisów :)
Poza tym jest to IMHO przekonujące i spójne.
Tym niemniej dyskusja zeszła na sprawy podatków transgranicznych
z tego powodu, że ktoś z przedmówców twierdził (m.in. w oparciu
o informacje uzyskane z banku), że polskie banki będą stosowały
zróżnicowaną stawkę podatku dla nierezydentów zależnie od
kraju ich pochodzenia.
Z tego co napisałeś wynika, że takie podejście nie ma
uzasadnienia, gdyż zróżnicowana to może być najwyżej końcowa
stawka podatku jaką nierezydent zapłaci w swoim kraju, natomiast
w Polsce będą _zawsze_ opodatkowani w wysokości 20%.
Chyba, że jest jeszcze jakiś trzeci rodzaj szablonu umowy...

PinQ
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry