Płatności bezgotówkowe: krok w przód czy wstecz?
2014-03-11 13:23
Przeczytaj także: Obniżki interchange a akceptacja kart płatniczych
Równowaga rynku usług bankowych
Przychody z opłaty interchange poprzez agenta rozliczeniowego trafiają do banku wydawcy karty. W 2013 roku wyniosły one blisko 2 miliardy PLN. Bardzo istotne jest, aby ubytek procentowy opłaty interchange został zrekompensowany poprzez zwiększenie przychodów z tytułu obrotów realizowanych poprzez karty dzięki zwiększeniu sieci akceptacji a co za tym idzie zwiększeniu liczby aktywnych użytkowników kart i wolumenu transakcji. Niedopuszczalne jest natomiast podwyższanie przez banki opłat i prowizji tytułem rekompensaty za utracone przychody. Nie do zaakceptowania jest wysuwana argumentacja, że obecnie obserwowane podwyżki opłat i prowizji w bankach są wynikiem redukowanej opłaty interchange. Taka retoryka nieznajdująca odzwierciedlenia w rzeczywistych przyczynach jest szkodliwa dla wiarygodności banków i wprowadza w błąd opinię publiczną. Prawdziwą przyczynę takie stanu rzeczy należy upatrywać w opłatach ponoszonych przez banki na rzecz organizacji płatniczych. Bank otrzymanym od przedsiębiorców przychodem z interchange dzieli się bowiem z organizacją płatniczą (około 0,2% - 0,3%). Od 1 lipca br. koszt ten stanowić będzie 40% uzyskanego przychodu z interchange. Naturalnym wydaje się, zatem aby zamiast obciążać swoich klientów banki rozpoczęły dążenie do redukcji opłat ponoszonych na rzecz organizacji płatniczych. Jeszcze lepszym rozwiązaniem wydają się być wysiłki na rzecz rozwoju własnych systemów płatności bezgotówkowych uniezależniających od schematów działania organizacji.
Budowa narodowego systemu rozliczania transakcji kartowych oraz standardu kart płatniczych w warunkach przyzwolenia społecznego
Polski system autoryzacji i rozliczania transakcji mobilnych a docelowo również lokalnej karty płatniczej wydaje się być naturalnym etapem rozwoju zrównoważonego rynku obrotu bezgotówkowego po 25 latach funkcjonowania gospodarki rynkowej. Jednocześnie panujący brak równowagi tego rynku przejawiający się dyktowaniem warunków przez duopol organizacji płatniczych Visa i Mastercard sprawia, że system taki staje się niezbędny, aby rynek mógł się rozwijać znacznie dynamiczniej. Dlatego pożądane jest, aby wszystkie podmioty uczestniczące w obrocie wzięły aktywny udział w jego tworzeniu. Powstanie takiego systemu pozwoli na:
- obniżenie kosztów procesowania transakcji
- wykorzystanie polskich zasobów (zaangażowanie firm technologicznych i rozwój zatrudnienia w sektorze, agenci rozliczeniowi, firmy informatycznych, merchantów)
- proliferację wypracowanych rozwiązań na zagraniczne rynki
Kolejnym etapem powinno być wprowadzenie polskiego standardu kart płatniczych rozumianego, jako dostęp do środków zgormadzonych na rachunkach płatniczych (nie tylko bankowych, ale również na rachunkach innych instytucji płatniczych) a także sposób rozliczania transakcji (rola izb rozliczeniowych, w tym Krajowej Izby Rozliczeniowej). W tej chwili powstaje oparty na polskich rozwiązaniach standard, który ma szansę upowszechnić się i po stronie podażowej i popytowej rynku; przedsięwzięcie to ma unikatowy charakter, ponieważ po raz pierwszy tego typu projekt tworzony jest przez wiodące instytucje finansowe.
Przyzwolenie społeczne
Istotne jest, że zmiany na rynku płatności zachodzą przy akceptacji społeczeństwa, które należy do najbardziej otwartych na innowacje na świecie – znajduje to nie tylko odzwierciedlenie w jednej z największych na świecie liczbie transakcji przeprowadzonych przy użyciu kart zbliżeniowych, ale również właśnie w nastawieniu do innych alternatywnych metod płatności. Zarówno z badania obrotu kartowego wśród przedsiębiorców w Polsce, zrealizowanego na zlecenie FROB pod kierownictwem dr. Jakuba Górki, przez instytut badawczy Ipsos oraz książki dr. Górki pt. „Efektywność instrumentów płatniczych” wynika, że zarówno przedsiębiorcy, jak i konsumenci są zainteresowani nowym bezgotówkowym instrumentem płatniczym o niskich kosztach, który byłby w stanie stać się alternatywą gotówki. Istotne jest jedynie, aby był on wyposażony w tradycyjne atrybuty gotówki a jego rozwój odbywał się dobrowolnie, stymulowany zachętami.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)