Zadłużenie Polaków nie maleje

Przeczytaj także: Polacy planują zaciągnięcie kredytu

Statystyczny polski dłużnik jest mężczyzną spod znaku Byka, ma 45 lat, a jego dług to niespełna 5000 złotych.

Geografia zadłużenia – głównie mieszkańcy miast mają długi

Ponad 2/3 wszystkich osób zadłużonych pochodzi z miast. Prawdziwym zagłębiem w tym zakresie jest województwo śląskie. W regionie aż 89% osób zadłużonych mieszka w miastach. Dość wysoko w tym zestawieniu znajduje się województwo łódzkie (79% zadłużonych to mieszkańcy miast) i dolnośląskie (75%).

Na mieszkańców wsi przypada tylko 29% ogólnej sumy zadłużenia, obsługiwanego przez Grupę KRUK. Ten odsetek jest najwyższy w województwie podkarpackim (45%) i lubelskim (41%).

Zadłużeni w sumie na najwyższą kwotę są niezmiennie mieszkańcy Mazowsza z 2,7 mld zł długu. Zaraz za nim plasuje się Śląsk (2,6 mld zł). Co ciekawe, jeśli chodzi nie o wartość zaległości, ale liczbę osób zadłużonych to najwięcej mieszka ich nie na Mazowszu, a na Śląsku. Czyli Mazowszanie zadłużają się na wyższe kwoty, natomiast Ślązacy na nieco niższe, ale za to robią to częściej. I tak: w województwie mazowieckim liczba dłużników wzrosła w ciągu roku z 330 do 370 tysięcy. Natomiast na Śląsku problem z terminową spłatą długów ma aż 430 tysięcy osób.

Najbardziej zadłużony Polak mieszka na Mazowszu i ma do spłaty ponad 10 mln zł. Najmniej, bo 64,5 tysiąca osób zadłużonych pochodzi z Podlasia, które łącznie zalegają ze spłatą 300 mln zł. Podobnie wygląda sytuacja w województwie świętokrzyskim, gdzie 64,6 tys. osób posiada zadłużenie o łącznej wartości 312 mln zł długu.

Długi firm

Oprócz długów osób fizycznych co roku do obsługi Grupy KRUK trafiają także zadłużenia firm. Wiele z nich posiada długi warte kilkadziesiąt milionów złotych. Najwyższe zadłużenie firmy, jakie obsługuje Grupa KRUK, wynosi prawie 98 mln zł i dotyczy firmy z województwa zachodniopomorskiego. Drugie miejsce należy do firmy z Mazowsza, gdzie najbardziej zadłużony przedsiębiorca zalega na 86 mln zł. Najniższe długi firmowe odnotowano na Podkarpaciu, tutaj najbardziej zadłużona firma ma
do oddania „tylko” 4,8 mln zł.

Dlaczego się zadłużamy

W ubiegłym roku najwięcej niespłacanych zobowiązań, obsługiwanych przez Grupę KRUK dotyczyło zaległości wynikających z niepłacenia rat kredytów i pożyczek oraz rachunków za usługi telekomunikacyjne i składek ubezpieczeniowych.

Przyczyny takiego stanu rzeczy są różnorodne, czasem ich źródłem jest utrata pracy, choroba lub utrata partnera życiowego, czasem to wynik zbytniej rozrzutności czy braku wyobraźni – mówi Karolina Barańska z Grupy KRUK. – Pamiętajmy także, że ponad 60% Polaków przyznaje, że na finansach zna się słabo lub bardzo słabo . Taki brak wiedzy i świadomości konsekwencji płynących z niewywiązywania się ze swoich zobowiązań również pośrednio prowadzi do powstawania zadłużenia. Warto więc pogłębiać swoją wiedzę finansową.