Rajd eurodolara
2005-09-02 23:40
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Nerwowy początek tygodnia na rynkach wschodzących
Pierwszym ciosem dla waluty amerykańskiej były dane makroekonomiczne Chicago PMI. Wskaźnik managerów z Chicago i okolic spadł poniżej poziomu 50 pkt i wyniósł 49,2pkt. Było to duże zaskoczenie dla rynku, który spodziewał się wzrostu wartości wskaźnika do 61 pkt. Dane z Eurolandu również nie były optymistyczne. PKB wzrósł w II kwartale zaledwie o 0,3 proc., co, co prawda, było zgodne z oczekiwaniami, jednak nie napawało inwestorów optymizmem. Amerykański PKB wzrósł w analogicznym okresie o 3,3 proc., jednak euro zyskiwało do dolara.Zwyżki wartości wspólnej waluty zostały utrzymane w drugiej części tygodnia i kurs EUR/USD przełamywał kolejne poziomy oporu. W piątek opublikowany został kluczowy – dla minionego tygodnia – raport o stanie amerykańskiego rynku pracy. Dane były nie najgorsze. Liczba nowych miejsc pracy poza rolnictwem wzrosła o 169 tys., wobec spodziewanych 190 tys. Podwyższone zostały natomiast o 35 tys. dane z poprzedniego tygodnia. Stopa bezrobocia w USA spadła do 4,9 proc. Dane zostały wykorzystane do częściowej realizacji zysków, EUR/USD zawrócił spod poziomu 1,26 i na wykresie pozostał knot, zwiastujący powstanie lokalnego szczytu na tym poziomie.
fot. mat. prasowe
Rekomendacje
Euro powinno nadal zyskiwać w relacji do dolara. Trend zmienił się na wzrostowy, celem rynku powinno w najbliższych dniach pozostać 1,27, gdzie znajduje się dołek z lutego 2005 r. Dane o deficycie handlowym w USA mogą być czynnikiem wpływającym na wyprzedaż dolarów w najbliższych dniach.
oprac. : M. Chojnacki, A. Łaganowski / WGI Dom Maklerski