Korekta była bardzo krótka
2005-09-08 19:30
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Nerwowy początek tygodnia na rynkach wschodzących
O godz. 8.40 euro kosztowało 3,9490 zł, a dolar 3,1750 zł. 8 godzin później euro było warte 3,9250 zł, a dolar 3,1580 zł. Potem mieliśmy do czynienia z szybkim ruchem do 3,92 dla EUR/PLN i przy poziomach 3,92 – 3,93 nastąpiła konsolidacja trwająca do końca dnia.Na pozytywne postrzeganie Polski przez inwestorów wciąż wpływały ostatnie informacje o dużych inwestycjach zagranicznych w Polsce. Minister gospodarki Jacek Piechota przekazał swoją prognozę wzrostu PKB w III kwartale na poziomie 3 – 3,5 proc. W całym roku wzrost powinien wynieść 3,7 proc.
fot. mat. prasowe
Krótkoterminowa prognoza
Piątek generalnie bywa często dniem realizacji zysków na złotym. Należy więc oczekiwać, że kluczowe poziomy 3,88 i 3,90 dla EUR/PLN przetrwają do przyszłego tygodnia.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Rano czasu europejskiego euro kosztowało ok. 1,2440. Pierwsza polowa dnia to próba umocnienia dolara, kurs EUR/USD osiągnął dzienne minimum na 1,2402. Później doszło do odbicia i na koniec dnia w Europie i za euro płacono 1,2430 dolara.
Informacje makroekonomiczne napływające w ciągu nie miały większego wpływu. Zgodnie z oczekiwaniami Bank Anglii na dzisiejszym posiedzeniu pozostawił stopy procentowe na dotychczasowym poziomie 4,5 proc. A w minionym tygodniu liczba osób zgłaszających się po raz pierwszy po zasiłek dla bezrobotnych spadła w USA do 319 tys. Dane były minimalnie gorsze od prognoz, które zakładały spadek do 315 tys.
fot. mat. prasowe
Krótkoterminowa prognoza
O dalszej sytuacji na rynku walutowym szanse ma zadecydować sytuacja na rynku ropy naftowej. Jak na razie wciąż więcej przemawia za umocnieniem dolara.
oprac. : Marek Węgrzanowski / WGI Dom Maklerski