Złoty: rekord za rekordem
2005-09-19 19:04
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Nerwowy początek tygodnia na rynkach wschodzących
O 8.30 euro było warte 3,8810 zł, a dolar 3,2040 zł, do południa trwała wyprzedaż złotego spowodowana umocnieniem dolara na rynkach światowych i nowymi sondażami wskazującymi na malejącą przewagę PO nad PiS. Ruchy były dość znaczne, dzienne maksima wypały na 3,8980 dla euro i 3,2180 dla dolara.W południe Ministerstwo Finansów sprzedało roczne bony skarbowe za 400 mln zł (rentowność 4,115 proc., popyt 905,74 mln), a w kolejnych godzinach na rynek wkroczyli inwestorzy, wykorzystujący lokalną korektę do zakupów polskiej waluty.
GUS podał dane o produkcji przemysłowej i PPI. Inflacja w cenach producenta spadła o 0,1 proc. a produkcja przemysłowa wzrosła o 4,6 proc. Na koniec dnia złoty wzmocnił się i kosztował 3,8780 w relacji do euro.
fot. mat. prasowe
Krótkoterminowa prognoza
Poziom 3,87 dla EUR/PLN broni się ostatkiem sił i chyba tylko nadzieją eksporterów. O wciąż pozytywnym postrzeganiu Polski świadczą nowe, wyższe rekomendacje dla polskich akcji wydane przez zagraniczne banki inwestycyjne.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Początek tygodnia na rynku EUR/USD minął pod znakiem minorowych nastrojów po wyborach parlamentarnych w Niemczech. Sprawdził się czarny scenariusz, żadna z frakcji, ani CDU/CSU, ani SPD nie jest praktycznie w stanie stworzyć rządu bez przyzwolenia drugiej, a szefowie obu partii deklarują, że chcą piastować urząd kanclerza. Spowodowało to otwarcie eurodolara na 1,2180 (z 1,2230 na koniec piątku), a potem dalszą wyprzedaż euro, aż do 1,21 (to najniższy kurs od 29 lipca br.).
Waluta europejska odrobiła jednak część strat i o godz. 16.00 euro było warte 1,2140 dolara.
fot. mat. prasowe
Krótkoterminowa prognoza
Dopóki powstała luka nie zostanie zamknięta, należy negatywnie patrzeć na dalszą pozycję euro. Zwłaszcza, że we wtorek najprawdopodobniej znów wzrosną stopy procentowe w USA.
oprac. : Marek Węgrzanowski / WGI Dom Maklerski