Sesja pełna wrażeń
2005-10-07 17:57
Przeczytaj także: Nerwowy początek tygodnia na rynkach wschodzących
Początek wypadł jeszcze przy 3,9250 zł za euro i 3,2350 zł za dolara. Potem wzrosły kursy walut: EUR/PLN sięgnął 3,9470. W kolejnych godzinach złoty szybko jednak odrobił straty, a euro, po spadku o 4 grosze, kosztowało jedynie 3,9060 zł. W tym czasie do gry przystąpiły zagraniczne banki kupujące złotego. W tym samym czasie wzmacniał się również węgierski forint, ale skala wzmocnienia była mniejsza. Można więc uznać to za element gry przedwyborczej pod zwycięstwo kandydata bardziej lubianego przez rynki finansowe.O 16.15 euro kosztowało 3,9110 zł, a dolar 3,2250 zł.
fot. mat. prasowe
Krótkoterminowa prognoza
W poniedziałek zobaczymy co na temat wyborów Polaków myślą inwestorzy. Jeśli różnica między kandydatami będzie minimalna rynki zareagują negatywnie.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
W piątek rynki czekały na dane z USA. Prognozy wskazywały, że w amerykańskiej gospodarce ubyło we wrześniu ok. 130 tys. miejsc pracy. W oczekiwaniu na informacje makroekonomiczne nieznacznie wzmacniał się dolar (spadek z 1,2170 rano do ok. 1,2150 przed danymi). Inwestorzy uznali, że złe dane są już cenach, a pozytywna niespodzianka pomoże amerykańskiej walucie. I tak rzeczywiście się stało, liczba zatrudnionych w sektorze pozarolniczym spadła o tylko o 35 tys. po wzroście o 211 tys. (po korekcie) w sierpniu. Stopa bezrobocia w USA wzrosła do 5,1 proc. z 4,9 proc. w sierpniu. Dolar natychmiast się wzmocnił i euro kosztowało tylko 1,2091 dolara.
O 16.00 rynek poznał dane o zapasach w hurtowniach, które wzrosły o 0,5 proc., po spadku o 0,1 proc. w lipcu. Dane nie miały jednak większego wpływu na rynek walutowy. Obecnie EUR/USD jest kwotowane po 1.2110. O 16.10 euro kosztowało 1,2120 dolara.
fot. mat. prasowe
Krótkoterminowa prognoza
W poniedziałek handel będzie miał ograniczony charakter ze względu na święto w USA. Rynek powinien dalej pozostawać pod wpływem danych z rynku pracy, stąd prawdopodobna jest konsolidacja przy poziomie 1,21.

oprac. : Marek Węgrzanowski / WGI Dom Maklerski