Rośnie odsetek przeciwników euro. Wspólnej waluty nie chce już ponad trzy czwarte Polaków

Przeczytaj także: Trzy czwarte Polaków nie chce euro

Jak informuje Gfk Polonia, obecnie po 38 proc. Polaków jest zdecydowanie przeciwnych przyjęciu przez Polskę euro oraz raczej przeciwnych, co daje łącznie 76 procent przeciwników wprowadzenia w naszym kraju wspólnej europejskiej waluty.

Odsetek zwolenników przyjęcia euro spadł w porównaniu do pomiaru wrześniowego o 3 punkt proc. Obecnie jest ich łącznie nieco ponad 18 proc. Zdecydowanych zwolenników jest 3 proc., 15 proc. respondentów raczej poparłoby wprowadzenie euro.

W kwestii wprowadzenia w Polsce euro nie ma zdania jedynie 6 proc. badanych.

Jak zauważa Gfk Polonia, na opinie dotyczące przyjęcia waluty euro nie wpływa w sposób istotny żaden z czynników społeczno-demograficznych - ani wiek, ani wykształcenia, miejsce zamieszkania, pozycja zawodowa. Przeciwnicy wspólnej waluty dominują w większości grup wiekowych, wykształcenia, pozycji zawodowej, klasy wielkości miejscowości, a ich odsetek wynosi od 70 do 80 proc. Mniej przeciwników wprowadzenia euro jest jedynie wśród grup respondentów młodszych do 29 roku życia, ale i tak wspólnej walucie w Polsce sprzeciwia się ponad połowa (około 60 proc.) młodych ludzi.

Na opinie dotyczące wprowadzenia euro nie wpływają również preferencje polityczne Polaków, chociaż odsetek przeciwników przyjęcia euro jest wyższy wśród wyborców Prawa i Sprawiedliwości (79 proc.) niż wśród wyborców Platformy Obywatelskiej (68 proc.).

Październikowa badanie została przeprowadzone w dniach 2-5 października 2014 r. na podstawie reprezentatywnej imiennej próby 1020 Polaków w wieku 15+, wylosowanej z bazy PESEL.

Polska zobowiązała się do wprowadzenie euro w traktacie ateńskim, przyjętym w referendum akcesyjnym w 2003 roku (na mocy tego referendum Polska przystąpiła do UE). Polska zobowiązała się wtedy wprawdzie do przyjęcia tej waluty, ale nie określiła terminu jej wprowadzenia. Data wycofania złotego i przyjęcia euro nie jest więc określona, choć zmiana ta będzie wymagać zarówno spełnienia szeregu ścisłych warunków formalnych, jak i zmiany Konstytucji.