Rynek akcji, walut i surowców 27-31.10.14

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

EUR/USD

Wygląda na to, że odbicie z poziomu 1.25 USD uległo zakończeniu. Do końca roku możliwe są dalsze spadki. Target szacuję na 1.22 USD. Potem oczekuję na kilkumiesięczne odbicie korygujące spadki z tegorocznego szczytu.

Złoty

Najbliższe tygodnie powinny przynieść dalsze osłabienie złotego. Kurs dolara może wzrosnąć do 3.45-3.50 PLN, franka do 3.55-3.60 PLN. W dalszej kilkumiesięcznej perspektywie oczekuję na umocnienie złotego.

Złoto

W ubiegłym tygodniu osiągnięty został 4-letni dołek na poziomie 1161 USD. Najbliższe tygodnie mogą przynieść dalsze spadki do 1100 USD może nieco niżej. W przyszłym roku można oczekiwać na silne wielomiesięczne odbicie.

Ropa

W ciągu kilku tygodni możliwe są dalsze spadki. Długoterminowe wsparcie zdolne powstrzymać kilkumiesięczną przecenę znajduje się w rejonie 75 USD. Potem kilka miesięcy konsolidacji. Kluczowy opór znajduje się w rejonie 91 USD.

Rynek akcji w USA (kontrakty S&P500)

Ostatni tydzień przyniósł dalsze wzrosty. W piątek rano kontrakty na indeks S&P500 osiągnęły nowe tegoroczne maksimum na poziomie 2017pkt., w ciągu dnia doszło do spadku do poziomu 2003pkt. Po otwarciu rynku kasowego nie udało się pokonać porannego szczytu. Zamknięcie wypadło na poziomie 2009pkt. Z czwartkowego dna (1960pkt.) pojawiła się silna fala wzrostów o zasięgu aż 57pkt. Szkoda, że nie ma ona 5-falowej struktury. Nie zawsze jednak musi się pojawić ostatnia 5-ta podfala.

W ciągu 2 tygodni kontrakty wzrosły aż o 200 punktów nieznacznie przekraczając szczyt z 19-go września (2014pkt.). Rynek jest po silnym wzroście. Kupno kontraktów po obecnych cenach to szaleństwo. W krótkim kilkusesyjnym terminie oczekuję na realizację zysków. Wsparcie znajduje się w rejonie 1990pkt. oraz 1970pkt. W dalszej perspektywie byki będą się starały doprowadzić do powrotu na tegoroczny szczyt i jego przełamanie, to nie powinno się udać (wykres 1) .

Spadki ze szczytu z 3-go września trwały 42 dni i mały zasięg 9.8%. Są one poważniejsze od spadków ze stycznia 2014 roku (spadek o 6.1% w 21 dni) oraz z przeceną z maja 2013 roku (spadek o 7.8% w 33 dni). To pokazuje, że mamy do czynienia z poważniejszą i dłuższą przeceną niż tylko kilku tygodniowa korekta.

Na wykresie kontraktów na indeks S&P500 z dna z połowy 2013 roku (1553pkt.) widoczna jest klarowna 5-falowa struktura. To oznacza, że październikowa przecena koryguje 15-miesięczny trend wzrostowy. Dołek z 15-go października jest falą A w dużej płaskiej korekcie. Ostatnie dwa tygodnie to silna i dynamiczna fala B. W drugiej dekadzie listopada może się rozpocząć fala C, której celem będzie wsparcie w rejonie 1800-1815pkt. Dno może wypaść w okolicach zimowego przesilenia (silne okno Carolana). Po nieudanej próbie trwałego przełamania październikowego dna możliwy jest powrót na tegoroczny szczyt (wykres 1).

Z dna z jesieni 2011 roku widoczny jest jeszcze nie zakończony silny trend wzrostowy. We wrześniu 2014 roku pojawił się silny punkt zwrotny, najprawdopodobniej kończący 15-miesięczną falę wzrostową. Może to być fala szósta (wykres 2).

W tym oznaczeniu fala trzecia byłaby najkrótsza, w takim razie zamiast układu 5-fal powinien się pojawić układ 9-ciofalowy. W tym oznaczeniu trend z dna z 2011 roku potrwa więc jeszcze wiele miesięcy i mógłby się zakończyć w 2015 roku. Dla tego scenariusza krytyczne wsparcie znajduje się w okolicy 1685pkt.

Dla rozstrzygnięcia czy możliwe jest inne oznaczenie oraz czy grozi nam obecnie załamanie takie jak w 2007 roku należy uważnie analizować strukturę spadków z wrześniowego szczytu. Na razie nie przyjęły one postaci 5-falowej struktury i zapowiada się, że możemy zobaczyć korektę płaską!