Edukacja finansowa dzieci w Polsce kuleje
2015-05-27 12:29
Przeczytaj także: Kieszonkowe: pierwszy krok do przedsiębiorczości
Większość rodziców nie angażuje dorosłych dzieci w zarządzanie budżetem
W grupie rodziców w wieku od 47 lat wzwyż, tylko jedna trzecia (34 proc.) pokazuje dorosłym już potomkom, jak kierować domowym budżetem. Informują, ile rodzina ma wpływów, ile wydatków, ile co miesiąc oszczędza, a ile przeznacza na spłatę kredytów.
Jak zatem rodzic, który utracił płynność finansową, ma edukować i uczyć oszczędności swoje dzieci? – zastanawia się wiceprezes BIG InfoMonitor. – W Polsce mamy sporo osób o podwyższonym ryzyku finansowym. W wielu przypadkach właśnie dlatego, że wcześniej nie zdobyli odpowiednich nawyków i nikt im nie pokazał, jak zarządzać domowymi finansami. Tego typu umiejętności powinny być przekazywane z pokolenia na pokolenie – dodaje Mariusz Hildebrand.
Nie płać dziecku za wypełnianie obowiązków
Nie dość, że brakuje pozytywnej edukacji, to w co piątym domu praktyczną wiedzę dzieci o finansach rodzice próbują budować, płacąc za wykonywanie codziennych obowiązków.
I to akurat jest naganne. Rodzi ryzyko, że wychowamy materialistę, bo po latach przyjmowania pieniędzy za piątki i wynoszenie śmieci, dziecko nie będzie umiało cieszyć się z pokonywania trudności czy sukcesów, jeśli za tym nie pójdzie natychmiastowy zysk. Dodatkowo jest to element nadmiernej kontroli rodzicielskiej – ostrzega Amelia Rentflejsz-Kuczyk.
Tymczasem konsekwencje kiepskiej finansowej edukacji za młodu mogą być dramatyczne.
Zmiany gospodarcze i bogata oferta usług finansowych stanowią coraz większe ryzyko dla źle przygotowanych do dorosłego życia młodych ludzi. Już widać, że problem nadmiernego zadłużenia zaczyna się coraz wcześniej. W pogoni za „niezależnością życiową” młodzi często posiłkują się stosunkowo łatwo dostępnymi dla nich produktami finansowymi. Najczęściej korzystają z nowoczesnych narzędzi pożyczania – pieniądza elektronicznego „wirtualnego”, a to wystawia ich na szczególne zagrożenia niegospodarności i ulegania iluzji własnej zasobności – mówi Roman Pomianowski, prezes Stowarzyszenia Program Wsparcia Zadłużonych. – Na dodatek zadłużanie się przestało być problemem wstydliwym, więc nie działają także wewnętrzne mechanizmy samokontroli – dodaje.
1 2
oprac. : Agata Fąs / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)
-
Sylwia Bednarek / 2015-05-28 22:48:45
Komentarz edytowany 1 raz (ostatnio 2015-05-29 13:19:10)
Edukacja finansowa dzieci może i kuleje, ale są zarówno organizacje jak i firmy, które ten trend starają się zmienić. Krakowska firma szkoleniowa BiznesTUBE Sp. o.o. (właściciel marki szkoleniowej Inwestube) realizowała projekty skierowane zarówno do Dzieci jak i Młodzieży uczącej się, w ramach współpracy z różnymi instytucjami (np. Zatorska Agencja Rozwoju Sp. z o.o., Fundacja Uniwersytet Dzieci, Fundusz Inicjatyw Społecznych).
Przedsiębiorczość, finanse, szkolenia i warsztaty na zamówienie - myślę, że warto się nad tym zastanowić, bo jak mówi przysłowie "czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci" a przecież finanse (szczególnie te osobiste) to temat, z którym każdy się styka. Niech to będzie 45' raz w miesiącu czy w semestrze - Dzieciaki naprawdę szybko się uczą, a i sami sporo wiedzą o pieniądzach.
Zapraszam na stronę http://nianiaodzarabiania.pl/ [ odpowiedz ] [ cytuj ]