eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansoweDługi mieszkaniowe przekroczyły 100 mln zł

Długi mieszkaniowe przekroczyły 100 mln zł

2015-11-03 11:46

Długi mieszkaniowe przekroczyły 100 mln zł

Przeciętny dług czynszowy przekracza 14 tys. zł © bzyxx - Fotolia.com

Wartość zarejestrowanego w Biurze Informacji Gospodarczej InfoMonitor zadłużenia z tytułu niezapłaconych czynszów przekroczyła już 100 milionów złotych. Taki wynik oznacza sześciokrotny wzrost względem minionego roku i jest następstwem mobilizacji zakładów komunalnych, spółdzielni mieszkaniowych i firm administrujących nieruchomościami, które wypowiedziały wojnę niepłacącym lokatorom.

Przeczytaj także: Największe długi czynszowe w Warszawie i Bydgoszczy

Jeszcze rok temu wartość zadłużenia czynszowego odnotowanego w rejestrach BIG InfoMonitor sięgała zaledwie 15 mln zł, a obecnie zdołała już przekroczyć 100 mln zł. Większość tego długu to niezapłacone czynsze osób prywatnych (ponad 89 mln zł), a reszta to zaległe należności osób prowadzących działalność gospodarczą. Co jest odpowiedzialne za tak nagły skok zadłużenia?

Przede wszystkim jest to rezultat wywierania większego nacisku na dłużników poprzez umieszczanie ich danych w BIG. Prawo pozwala, aby zgłaszając dłużnika do rejestru wierzyciele czynszowi nie musieli występować na drogę sądową. Najemca, który nie płaci czynszu, dopuszcza się złamania warunków umowy, a ten czyn już sam w sobie stanowi wystarczającą podstawę do podjęcia takiego działania. Zakładom komunalnym, czy spółdzielniom często sprawia kłopot brak numeru Pesel nierzetelnych lokatorów. W zawieranych przed wieloma laty umowach nie zawsze bowiem wpisywana była ta informacja, a bez Peselu zgłoszenie dłużnika do BIG jest niemożliwe. Ale i na to znalazł się sposób. Zarządzający nieruchomościami radzą sobie w takich sytuacjach zwracając się po dane do Urzędu Miasta, albo do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Za niezapłacony czynsz wierzyciel może zgłosić najemcę do BIG w chwili, gdy upłynie 60 dni od terminu płatności, a kwota zaległości przekroczy 200 zł w przypadku osób prywatnych i 500 zł w przypadku firm.

Rekordziści nie zapłacili kilkaset tysięcy złotych czynszu


Jak wynika z danych GUS za okres lipiec 2014 – czerwiec 2015 r., w przeliczeniu na jedną osobę w gospodarstwie domowym samo użytkowanie mieszkania kosztuje przeciętnie 93 zł. Uwzględniając 3-osobową rodzinę w grę wchodzi ok. 280 zł miesięcznie – kwota ta jest stabilna od lat. Z pewnością jednak dłużnicy rekordziści mieli do zapłacenia wyższe sumy i nie płacili za lokal dobrych kilkanaście lat, ponieważ nagromadzone przez nich kwoty (wraz z odsetkami) są tak wysokie, że z powodzeniem wystarczyłyby na zakup mieszkania w dużym mieście. Najbardziej zadłużona z tego tytułu 63-letnia kobieta z woj. dolnośląskiego jest winna spółdzielni mieszkaniowej 561 tys. zł, 49-letni mężczyzna z Gdyni – 387 tys. zł, a 60-latek z okolic Wrocławia – 374 tys. zł. Przeciętnie osoba prywatna jest winna z powodu zaległości czynszowych 14,7 tys. zł.

fot. bzyxx - Fotolia.com

Przeciętny dług czynszowy przekracza 14 tys. zł

Jeszcze rok temu wartość zadłużenia czynszowego odnotowanego w rejestrach BIG InfoMonitor sięgała zaledwie 15 mln zł, a obecnie zdołała już przekroczyć 100 mln zł.


- W sytuacji problemów finansowych odłożenie na bok akurat płatności za mieszkanie nie należy do rzadkości. Dłużnicy zdają sobie sprawę, że niespłacenie na czas kredytu mieszkaniowego rodzi ryzyko wypowiedzenia kredytu i zlicytowania mieszkania. Opóźnienie spłaty kredytu konsumpcyjnego odbije się na ich historii kredytowej i w przyszłości może sprawić kłopot z uzyskaniem pieniędzy w banku. Niespłacenie na czas pożyczki może spowodować znaczący wzrost kosztów jej obsługi. Elektrownia czy gazownia odetną od usług, a za ponowne włączenie prądu czy gazu zażądają słonej zapłaty – mówi Mariusz Hildebrand, wiceprezes BIG InfoMonitor. - Z pewnością nieuchronność konsekwencji i skala problemów, jakie następują po nieopłaceniu konkretnego zobowiązania sprawiają, że czynsz znajduje się na dalszej pozycji w hierarchii płatności rachunków. Dłużnicy czynszowi zapewne liczą, że ich kłopoty są przejściowe i prędzej czy później uda się wyrównać płatności do spółdzielni czy administracji. Przekładaniu płatności nie towarzyszy obawa, że od razu dojdzie do eksmisji. W większości przypadków nie ma też ryzyka trafienia do bazy dłużników BIG, bo wiele spółdzielni i administracji jeszcze nie korzysta z takiej możliwości – dodaje Mariusz Hildebrand.
Przestrzega jednak przed takim działaniem, bo zazwyczaj opłaty czynszowe to jedno z wyższych miesięcznych obciążeń domowego budżetu i ich kumulacja może w jeszcze większym stopniu zagrozić sytuacji finansowej. I jednocześnie przysporzyć problemów najbliższym.

 

1 2

następna

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: