Regulatorzy rynku kapitałowego będą współpracować
2006-05-10 11:58
Europejskim wojującym finansowym jednostkom nadzoru rynkowego poradzono, aby zastanowiły się nad możliwością rozwiązywania sporów poprzez oficjalną mediację, w próbie uczynienia regulacji międzynarodowych bardziej spójnymi.
Przeczytaj także: Komisja Nadzoru Finansowego wg rządu
Ministrowie finansów wezwali regulatorów rynku kapitałowego do zbudowania i sprawdzenia mechanizmu mediacji przed końcem tego roku, posunięcia przyjętego z zadowoleniem przez grupy świadczące usługi finansowe, które chcą bardziej stabilnych przepisów.Apel pojawił się, kiedy ministrowie Unii Europejskiej zasygnalizowali początek podjętych na nowo politycznych działań mających na celu doprowadzenie do współpracy narodowych organów nadzorczych, delegowania przez nie zadań, dzielenia się informacjami i usprawnienia wymagań raportowania. Nacisk na standaryzację nadzorczą wzrósł, ponieważ międzynarodowe fuzje i rosnący handel międzynarodowy wymagają od grup finansowych raportowania do wielu regulatorów.
Pomimo postępu w tworzeniu jednej grupy paneuropejskich zasad, branża usług finansowych skarży się na przeszkody wynikające ze sprzecznej interpretacji zasad i zazębiania się wymagań wykonawczych.
Michael McKee, dyrektor wykonawczy w British Bankers' Association, powiedział: "Jest silne porozumienie między państwami członkowskimi, regulatorami, instytucjami Unii Europejskiej i branżą. Doszliśmy do punktu, w którym potrzebujemy kolejnego kroku na drodze zmian we współdziałaniu między regulatorami".
Kierując do ministrów finansów "poparcie dla raportu wyznaczającego nowe cele dla standaryzacji" powiedział: "To jest dowód politycznej woli i jeśli jej nie masz w Unii Europejskiej sprawy zmierzają donikąd".
Raport, który objął rynek kapitałowy, bankowość i ubezpieczenia, zasygnalizował zmianę centrum zainteresowania państw członkowskich od praw pisanych do ich wprowadzenia w życie i egzekwowania. To prawdopodobnie da dodatkową siłę przebicia trzem tzw. komitetom Lamfalussy’ego, które służą jako fora do współpracy dla narodowych jednostek nadzoru. Ale przewodniczący komitetu odrzucił propozycję, którą zasygnalizowało ubiegłotygodniowe posunięcie - stworzenia paneuropejskiego regulatora wzorowanego na amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych (US Securities and Exchange Commission).
"Nie stworzymy SEC. Nie potrzebujemy SEC" - powiedział Arthur Docters van Leeuwen, przewodniczący Komitetu Europejskich Regulatorów Rynku Papierów Wartościowych (Committee of European Securities Regulators) - "Możemy potrzebować paneuropejskich decyzji" - powiedział, wskazując na interpretacje międzynarodowych standardów rachunkowości jako jeden przykład - "Ale nie jest konieczne stworzenie jednej uniwersalnej biurokratycznej jednostki".
Podczas mediacji ministrowie finansów poparli propozycję nie-wiążącego mechanizmu, który pomógłby rozwiązywać "codzienne spory nadzorcze". Powinien być kontrolowany przez regulatorów, ale grupy finansowe powinny mieć możliwość proponowania kwestii do rozwiązania, stwierdził raport poparty przez ministrów. Bankowe i ubezpieczeniowe jednostki nadzoru otrzymały więcej czasu niż regulatorzy rynku papierów wartościowych.
Spory zwykle powstają, kiedy regulatorzy różnie interpretują znaczenie unijnych dyrektyw albo stosują się do kwestii nadzorczych postrzeganych jako zbyt ścisłe lub zbyt swobodne. Częściowo z powodu tych sporów i braku zaufania, regulatorzy nie korzystają z praw, pozwalających nadzorowi filii firmy w jednym państwie być delegowanym do regulatora w innym państwie, w którym firma ma główną siedzibę.
Istnieje obawa, że wymierne korzyści obiecane przez rynki w dyrektywie dotyczącej instrumentów finansowych, znaczna część nowego ustawodawstwa, mogą być ograniczone, jeśli takie delegowanie nie będzie wykorzystywane.
Przeczytaj także:
Finansowe tygrysy V4
oprac. : Marta Kamińska / eGospodarka.pl