eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzeOczekiwana korekta na złotym

Oczekiwana korekta na złotym

2006-05-18 10:43

Wczorajsze osłabienie złotego ma podłoża lokalne i szersze międzynarodowe. Rano jeszcze za euro płacono 3,87 zł. natomiast na zamknięciu było to już 3,93 zł a w okolicach 20:00 ponad 3.97.

Przeczytaj także: Nadspodziewanie silna złotówka

Rynek krajowy

Pierwszą przyczyną osłabienie złotego była chęć realizacji zysków po ostatnim gwałtownym wzmocnieniu naszej waluty i publikacja danych o deficycie obrotów bieżących. Dane o deficycie okazały się gorsze od oczekiwanych co w konsekwencji przeceniło złotego. Deficyt obrotów bieżących wyniósł 458 mln euro wobec 643 euro, analitycy szacowali deficyt na poziomie 358 mln euro. Drugim czynnikiem była publikacja danych CPI w USA, które pogorszyły sentyment do rynków wchodzących dając impuls do przeceny walut większości walut z rynków wschodzących. Motorem osłabienia była także istotna przecena liry tureckiej. W dniu dzisiejszym spodziewamy się lekkiego korekcyjnego umocnienia złotego.

W większym stopniu na wartości wczoraj stracił złoty w stosunku do dolara. Zawdzięczamy to głownie publikacji raportu o inflacji w kwietniu. Wskaźnik cen CPI wzrósł znacznie powyżej oczekiwań rynkowych o 0,6 proc. w relacji miesiąc do miesiąca, natomiast inflacja bazowa (CPI core) o 0,3 proc. Dane o wyższej inflacji rozbudziły oczekiwania inwestorów na kolejną podwyżkę stóp procentowych już w czerwcu przez FED w USA. Reakcja rynku była natychmiastowa, dolar się umocnił z 3,01 zł. do 3,13 zł. W dniu dzisiejszym naszej walucie sprzyjać będzie spadek rentowności amerykańskich papierów skarbowych w obawie o wzrost inflacji w USA. Podobnie będą się zachowywać waluty rynków wschodzących.

Rynek międzynarodowy

Wczorajsze dane o wyższej inflacji były bardzo dużym zaskoczeniem dla rynku. Po niższej inflacji PPI we wtorek, rynek uznał, że dane CPI także nie zaskoczą wyższym wskazaniem. Reakcja rynku, czyli silne umocnienie dolara dowodzi, że duża cześć uczestników podzielała ten pogląd. W trakcie umocnienia się dolara przełamane zostały oczywiście zlecenia stop-loss poniżej 1.2820. Nieoczekiwanie przedstawiciel UE wyraził wczoraj zaniepokojenie wysokim kursem EURUSD co dalej przyśpieszyło spadki. Zupełne zatrzymanie na 1.2700 na EURUSD mimo dalszych wzrostów na USDJPY i USDCHF oznaczać mogło obecność większych uczestników, m.in. banków centralnych. USDJPY i USDCHF nadgoniły potem za EURUSD i powróciły do mniej wykupionych rejonów. Nie sądzimy, aby 1.27 zostało szybko przebite i uważamy, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest obecnie konsolidacja w szerokim zakresie 1.2700-1.2820.

Dolar wyraźnie umocnił się do większości walut, w tym dość istotnie do walut z rynków wschodzących o relatywnie wyższych stopach procentowych, co oznacza, że głównym motorem siły dolara jest obecnie oczekiwanie, że wyższe dane CPI przekonają FED do odsunięcia w czasie przerwy w cyklu podwyżek stóp. Silne spadki na giełdach, połączone ze spadkami obligacji wywołały nawet dość dramatyczne opinie, że FED nie radzi sobie w walce z inflacją. Uważamy, że taki pogląd jest nieco przesadzony, lecz na pewno rynek może nerwowo reagować na wszelkie dane dotyczące wzrostu cen oraz wypowiedzi przedstawicieli FED. Dzisiaj właśnie będzie przemawiać wiele osób z FED i UST (Bernanke, Greenspan, Lacker, Poole, Snow) i może się tak zdarzyć, że temat inflacji poruszą. Jeśli tak będzie to rynek może bardzo gwałtownie na to zareagować.

oprac. : Tomasz Mozgawa / Dom Maklerski IDM S.A. Dom Maklerski IDM S.A.

Szansa na odbicie

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: