Nastolatek już dojrzały finansowo?
2019-09-21 00:36
Nastolatek już dojrzały finansowo? © coldwaterman - Fotolia.com
Przeczytaj także: Edukacja finansowa dzieci: albo wcale albo źle?
Jak rozumiemy dojrzałość finansową?
Zdaniem badanych rodziców i nastolatków, dojrzałość finansowa to synonim takich pojęć jak rozsądek, oszczędność, odpowiedzialność, świadomość. Co czwarty z dorosłych Polaków (26%) uważa, że jej przejawem jest rozsądne gospodarowanie posiadanymi pieniędzmi. 15% hołduje z kolei przekonaniu, że osiągamy ją w momencie, gdy sami zaczynamy zarabiać na własne utrzymanie. Podobnego zdania są nastolatki, którzy na pierwszym miejscu wymienili rozsądne podejmowanie decyzji odnośnie wydatków (24%), a na kolejnych zarabianie na swoje utrzymanie (22%) oraz umiejętnie gospodarowanie budżetem.
Kiedy dziecko powinno stać się dojrzałe finansowo?
Jak już wspomniano we wstępie, dwóch na trzech rodziców 13-14 latków i aż 80% rodziców 15-17 latków utrzymuje, że ich dzieci już osiągnęły dojrzałość finansową. Większość ankietowanych uważa, że ten moment następuje między 13. a 16. rokiem życia. Eksperci z kolei przekonują, że przełom następuje wraz z ukończeniem 13 lat, kiedy to dzieci stają się pełnoprawnymi nastolatkami.
Trzynastoletnim chłopcom i dziewczynkom zwykle wydaje się, że nie są już dziećmi, a jednak otoczenie często tak ich właśnie traktuje. A oni, w porównaniu z okresem kiedy mieli jeszcze 12 lat, zmieniają swoje podejście do wielu kwestii. Również do spraw finansowych. Zaczynają mądrzej gospodarować swoimi pieniędzmi i bardziej odpowiedzialnie planować swoje wydatki. Są również w stanie bardziej świadomie i adekwatnie ocenić wartość swojej pracy. Trzynastolatki to tzw. „młodzi dorośli”, należy więc zacząć traktować ich bardziej poważnie i darzyć większym zaufaniem, także w kwestiach związanych z pieniędzmi - mówi Ewa Sękowska-Molga, Psycholog dzieci i młodzieży, współautorka raportu „Przełomowa 13-nastka, czyli o dorastaniu do decyzji finansowych”
Rozmowy o finansach
Zarówno rodzice (87%) jak i nastolatkowie (76%) zwracają uwagę, że za wprowadzenie młodzieży w świat finansów powinni być odpowiedzialni rodzice. Rodzice najczęściej rozmawiają z dziećmi o finansach wtedy, kiedy dzieci proszą o pieniądze na nowe ubrania, zabawki czy sprzęty (64%). Ponadto prawie połowa (47%) pyta dzieci o zdanie w kwestii planowanych zakupów. Jednak okazuje się, że w praktyce aż 70% nastolatków czerpie wiedzę z Internetu (59% 13-14-latków i aż 75% 15-17 latków).
fot. mat. prasowe
Rozmowy o finansach
Można przypuszczać, że przyczyną, dla której nastolatkowie szukają wiedzy o finansach w sieci jest po prostu ciekawość. Sprawia ona, że chcą poszerzać swoją wiedzę samodzielnie. Tym bardziej, że rodzice najczęściej rozmawiają ze swoimi dziećmi o kieszonkowym - aż 57% badanych - lub o tym na co wydają pieniądze (54%). Rodzinne rozmowy o pieniądzach znacznie rzadziej dotyczą bardziej skomplikowanych produktów finansowych, które mogą interesować szczególnie starszą młodzież - komentuje
Agnieszka Porębska-Kość z Nest Banku.
Kieszonkowe
81% dorosłych badanych uważa, że nastolatek powinien otrzymywać kieszonkowe. 68% cyklicznie wypłaca swoim dzieciom małe sumy, a 17% większe kwoty. Jeżeli chodzi o samych nastolatków, to 54% z nich twierdzi, że otrzymuje kieszonkowe regularnie, a 46% dostaje pieniądze wtedy, kiedy ich potrzebuje. Co ciekawe, 65% otrzymuje pieniądze w gotówce, 34% przelewem na konto, a niespełna 1% w inny sposób (np. na kartach podarunkowych do konkretnych sklepów).
fot. mat. prasowe
Kieszonkowe
Kieszonkowe jest ważnym elementem edukacji młodzieży w zakresie gospodarowania finansami. Dzięki przelewaniu konkretnych kwot raz w miesiącu i jasnemu określeniu, co nastolatek musi za pomocą tej kwoty sfinansować, naturalnie zachęcamy go do przemyślanych decyzji zakupowych. Przykładowo syn lub córka dostanie od nas 350 zł miesięcznie i sam będzie musiał płacić za bilety komunikacji miejskiej, wyjścia do kina, jedzenie na mieście ze znajomymi, drobne zakupy czy wyjścia na basen, siłownię itp. Możemy także motywować nastolatka do oszczędzania. Zaproponujmy, że jeżeli uda mu się zaoszczędzić przez 6 miesięcy określoną kwotę to dorzucimy mu np. 5 zł do każdego zaoszczędzonego 50 zł. W tym celu warto założyć konto dla nastolatka. Najlepiej takie, które umożliwi mu nie tylko płacenie, ale także odkładanie pieniędzy, a nam pozwoli na subtelne nadzorowanie jego wydatków – mówi Agnieszka Porębska-Kość z Nest Banku.
Informacje o badaniu
Badanie „Nauka zarządzania pieniędzmi, czyli edukacja finansowa dzieci” zostało zrealizowane na zlecenie Nest Banku przez agencję badawczą SW RESEARCH[1]. W badaniu wzięły udział dwie grupy: rodzice posiadający dzieci w wieku 13-14 lat oraz 15-17 lat, a także nastolatkowie w wieku od 13 do 17 lat. Na podstawie badania powstał raport „Przełomowa 13-nastka, czyli o dorastaniu do decyzji finansowych”.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)