Inwestorzy pozostają optymistami
2019-11-18 09:03
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Przy jasnych perspektywach polityki monetarnej na najbliższe miesiące atmosfera ufnego wyczekiwania aż gesty i deklaracje przełożą się na konkrety oznacza skromne ruchy w wykonaniu głównych par walutowych. Na Wall Street niepodzielnie rozgościła się z kole pełzająca hossa. Nastrojom na rynkach (głównie akcji) pomaga też luzowanie ze strony Ludowego Banku Chin. Jednoznacznie pozytywnie rynek widzi szanse na finalizację kwestii brexitu. Każdy kandydat z ramienia Partii Konserwatywnej miał zobowiązać się do poparcia umowy brexitowej. Dziś Johnson przedstawi nowy program gospodarczy. Dynamika wydarzeń jest zdecydowanie po jego stronie a najświeższe badania sondażowe sugerują postępujący wzrost poparcia dla Torysów. Perspektywy funta w tym świetle postrzegamy jednoznacznie pozytywnie.Rynki akcji poprawiają rekordy, a na rynku walutowym dominuje ostrożna stabilizacja przy podwyższonej wrażliwości na wieści o postępach w negocjacjach handlowych USA-Chiny. Optymizm utrzymuje się jednak tylko na nadziejach, ale do pełniejszej poprawy nastrojów potrzeba potwierdzenia w odbiciu danych makro. Choć jeden miesiąc lepszych odczytów nie odmieni jeszcze trendu, to silne PMI z Eurolandu i USA mogą być obiecującą zapowiedzią. Poza tym inwestorzy będą szukać ciekawostek w minutkach FOMC, EBC i RPP.
Na konferencji po październikowym posiedzeniu FOMC prezes Powell stwierdził, że będzie potrzeba istotnej zmiany perspektyw gospodarczych, aby bank powrócił do luzowania monetarnego. W protokole z posiedzenia (śr) poszukiwane będą informacje, co członkowie Komitetu traktują jako te istotne zmiany. Interesującym może też być, jak członkowie FOMC zapatrują się na kwestię przestrzelenia celu inflacyjnego 2 proc., o czym prezes Powell wspominał na konferencji. Większe przyzwolenie na wzrost inflacji będzie implikować brak perspektywy podwyżek stóp procentowych na dłużej. W temacie danych indeks Fed z Filadelfii (czw) i PMI dla przemysłu i usług (pt) powinny potwierdzać poprawę nastrojów w reakcji na osłabienie ryzyk geopolitycznych.
W strefie euro w centrum uwagi będą wstępne odczyty indeksów PMI (pt). Sektor usługowy ponownie powinien wypadać lepiej od przemysłu, choć w obu przypadkach spodziewana jest poprawa względem poprzedniego miesiąca. Inne wskaźniki nastrojów za listopad (ZEW, Sentix) wskazały, że firmy lepiej oceniają warunki do prowadzenia biznesu w obliczu ocieplenia relacji USA-Chiny i postępów ws. brexitu. EUR silnie będzie reagować na zaskoczenia w danych. Poza tym minutki EBC (czw) prawdopodobnie nie dostarczą rewelacji odnośnie stanowiska EBC, który czeka na efekty pakietu stymulacyjnego zakomunikowanego we wrześniu.
Z Polski otrzymamy dane z rynku pracy (czw) oraz produkcję przemysłową (pt). Produkcja będzie ważniejsza, szczególnie jeśli wskaże na mocniejszą zadyszkę sektora i potwierdzi słabe odczyty PMI. W minutkach z posiedzenia RPP interesujące będzie, jak silne są głosy niepokoju o spowolnienie w danych, nawet jeśli nie spodziewamy się, aby prędko powstała większość za obniżką stóp procentowych. Losy złotego w najbliższych dniach będą mocniej zależeć od sentyment zewnętrznego, gdzie widzimy podwyższone ryzyko wzrostu presji na aktywa rynków wschodzących. EUR/PLN 4,30 nie jest daleko, by zostać naruszonym.
Ubogi kalendarz z Australii zwiastuje konsolidację AUD po ostatniej fali osłabienia. Minutki z posiedzenia RBA (wt) skupią się na dyskusji o prognozach, co dla rynku nie będzie nową informacją. Przy niczym istotnym zaplanowanym z Nowej Zelandii, obie waluty z Antypodów pozostaną przede wszystkim wrażliwe na nowe informacje w temacie wojen handlowych.
Z Kanady dostaniemy dane o inflacji CPI (śr) i sprzedaży detalicznej (pt). Inflacja pozostaje blisko celu, ustawiając BoC w komfortowej sytuacji i pomaga oddalić apele za luzowaniem polityki. Sprzedaż detaliczna w sierpniu wypadła słabo przez niskie ceny paliw, więc tym razem jest pole do odbicia. Dane mogą zaoferować impulsy do przejściowego umocnienia CAD, ale ogólnie oczekiwalibyśmy konsolidacji w przedziale USD/CAD 1,32-1,33.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Bartosz Sawicki / Dom Maklerski TMS Brokers
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)