Black Friday generuje długi Polaków. Jesteśmy winni 1,3 mld zł
2019-11-29 11:35
Black Friday generuje długi © nito - Fotolia.com
Przeczytaj także: Zadłużenie Polaków - wysokie i niskie
W Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor figurują dziś personalia przeszło 214 tys. osób, których długi wynikają wyłącznie z nieprzemyślanych zakupów. Problemy dłużników wynikają m.in. z nieuregulowanych kredytów ratalnych na zakup elektroniki, sprzętów AGD, mebli czy nawet odzieży. Ich skala jest niebagatelna - u schyłku września łączne zadłużenie amatorów niezbyt rozsądnego kupowania sięgało prawie 1,3 mld zł. To oznacza, że przeciętny dłużnik ma do oddania 6 244 zł i nie może raczej liczyć, że zostanie mu to darowane.– Wierzyciele nie zamierzają zapomnieć o długu. Trudno się im dziwić, biorąc pod uwagę, że w grę wchodzą spore sumy, średnio - 6 244 zł na osobę w przypadku umów sprzedaży i zakupów ratalnych. Jeśli z powodu niespłacanych w terminie rat np. za pralkę wpadnie się w długi i trafi do rejestru dłużników, trzeba mieć świadomość, że to może być ostatni zakup w takiej formie – wskazuje Halina Kochalska, ekspert z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor.
Black Friday to tradycja o korzeniach amerykańskich, ale ostatni piątek listopada już na całym świecie uznawany jest za dobry moment na zakupy w okazyjnych cenach. Promocje obejmą modę, żywność, dom i ogród, elektronikę i komputery, sprzęt AGD, sport, turystykę, motoryzację, zdrowie i urodę, telekomunikację, rozrywkę, prezenty, finanse i wiele innych.
Ten zwyczaj, choć nie jest jeszcze u nas tak popularny jak za oceanem, z każdym rokiem zyskuje zwolenników. Okazuje się, że to nieformalne święto rabatów dobrze wpisuje się w nasze upodobania konsumenckie. Polacy kochają promocje. Ponad połowa pytanych (52 proc.) przyznaje, że kupuje głównie na promocjach, wynika z badania zrealizowanego dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Co ciekawe, miłośnicy zniżek przeważają we wszystkich pokoleniach, ale najbardziej wśród młodych, między 25 a 34 rokiem życia (59 proc.).
fot. mat. prasowe
Długi wg województw
Zrealizowane dla BIG InfoMonitor badanie pokazuje, że Polacy nie zważają na ewentualne długi, a uzależnienie od zakupów jest przez nich marginalizowane - jedynie nieliczni wspominają o tym, że chcieliby robić zakupy bardziej rozważnie. Co czwarty badany przyznaje, że zdarzyło mu się wydać w sposób nieprzemyślany dużą sumę pieniędzy, a 42 proc. osób przypomina sobie, że kupiło coś, na co nie było ich stać. Co dwudziesta czwarta osoba przyznaje wprost: jestem zakupoholikiem. Z kolei raport KPMG wskazuje, że, połowa Polaków (50 proc.) podczas robienia zakupów kupuje dodatkową, wcześniej nieplanowaną rzecz, przeciętnie są to dwa produkty.
fot. mat. prasowe
Liczba dłużników i kwota zaległości
Black Friday, podobnie zresztą jak inne okazje zakupowe, przyczyniły się do zmiany trendów w handlu. Listopad to obecnie miesiąc, w którym sklepy notują jedną z największych sprzedaży w roku. Według ubiegłorocznych danych Answear.com, szacuje się, że udział tego okresu w rocznych obrotach sklepów i dostawców usług może dochodzić do 20 proc. Dzieje się tak dlatego, że część klientów, nauczonych doświadczeniem, nie czeka już na ostatnią chwilę z zakupem prezentów. Jednocześnie ogromne listopadowe wyprzedaże, zachęcają do wcześniejszego skompletowania listy prezentowej, co jeszcze bardziej zwiększa wartość wydatków.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)