Koniec kwartału pomaga giełdowym indeksom
2006-09-26 10:06
Przeczytaj także: Dane z rynku nieruchomości w USA
Koniec miesiąca może pomóc również polskim akcjom
W poniedziałek złoty konsolidował się koło poziomów piątkowego zamknięcia, a dane makro i większa od prognozowanej podwyżka stóp procentowych na Węgrzech (do 7,75 proc.) tylko chwilowo wpływała na wartość nasze waluty. Dane makro były zresztą dosyć zbliżone do prognoz (ale jednak nieco lepsze), bo sprzedaż detaliczna wzrosła o 11,5 procenta, a bezrobocie spadło do 15,5 proc. Największy wpływ na nasz rynek walutowy miało zachowanie kursu EUR/USD, a ponieważ dolar się wzmacniał to złoty tracił do euro i dolara. Nie było to jednak znaczące osłabienie. We wtorek nadal będziemy poruszali się za EUR/USD. To, że rozpoczyna się posiedzenie RPP nie będzie miało dla graczy żadnego znaczenia.
Polski rynek akcji zachowywał się w poniedziałek niezbyt dobrze. Prawdę mówiąc nie odbiegał jednak od zachowania giełd w innych krajach Eurolandu. Wzrost WIG20 był niezbyt duży, a byłby jeszcze mniejszy, gdyby nie ponad 10 pkt. wzrostu w fixingu. Bardzo źle wyglądał obrót. Był bardzo mały, więc wzrost był zupełnie niewiarogodny. Zwracała jednak uwagę euforia panująca na średnich i małych spółkach. MidWig wchodzi w bardzo niebezpieczną fazę euforii, która zawsze kończy się brutalną korektą.
Dzisiaj powinniśmy zareagować od początku sesji wzrostem indeksów na poniedziałkowe zachowanie rynku amerykańskiego. Ponieważ już po zakończeniu naszej sesji znacznie poprawiły się notowania surowców to tym razem surowce nie będą już naszemu GPW przeszkadzały (pod warunkiem, że znowu nie zaczną spadać). W tej sytuacji WGPW nie bardzo ma wyjście – indeksy powinny wyraźnie wzrosnąć. Gdyby tak się nie stało to świadczyłoby o bardzo dużej słabości naszego rynku.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion