Dolar się umocni?
2007-09-11 11:55
Przeczytaj także: Słaby kurs dolara to tylko słowa?
Naszym zdaniem, nie jest sytuacją korzystną, gdy w stanie niepewności giełdy dynamicznie rosną. Jednym z powodów tych ruchów jest niska cena akcji (dla S&P 500 C/Z wynosi 16,8, najmniej od12 lat). Nie znaczy to jednak, że te papiery nie mogą być jeszcze tańsze. To co, poza tym, podtrzymuje wzrosty to uzupełnianie płynności przez banki centralne. Zauważmy, że z czasem działanie tego leku jest coraz mniej skuteczne, co nie nastraja optymistycznie. Trzecim motorem wzrostów są nadzieje na znaczne obniżki stóp za Oceanem. Co będzie jednak, gdy okaże się, że nadzieje te są zbyt wybujałe, zaś z szafy „nieruchomościowo – kredytowej” zaczną wypadać kolejne szkielety?
Zeszłotygodniowy wzrost eurodolara po przebiciu 55-dniowej średniej kroczącej został powstrzymany na poziomie linii trendu spadkowego (1,3780 – 1,3800). Sytuacja techniczna wskazuje jednak, że poziom ten może zostać pokonany. Wciąż aktualny jest sygnał kupna na MACD, zaś szczyty oscylatora są coraz wyższe. Analiza techniki Ichimoku potwierdza duże prawdopodobieństwo dalszych wzrostów.
Popularny „stochastic” ledwo zahaczył dopiero strefę wykupienia, zaś rysująca się na 14-dniowym RSI odwrócona formacja RGR sugeruje możliwość wzrostów nawet o 2 – 2,5 figury, czyli w okolice górnego ograniczenia kanału wzrostowego (ok.1,40 – 1,4050), przy czym słabnąca ostatnio siła średnioterminowego trendu wzrostowego może nie wystarczyć do osiągnięcia tego ograniczenia. W naszej opinii można spodziewać się ataku na szczyt przy 1,3850, co w konsekwencji doprowadzi do jego przebicia. Jednakże oczekujemy, iż kurs EUR/USD nie zdoła pokonać poziomu 1,39. Tutaj powinno nastąpić odwrócenie tendencji, do której bodźcem powinna być rozczarowująca inwestorów postawa FED. Oczekujemy, iż władze monetarne USA zdecydują się do końca 2007 roku na jedną obniżkę stóp procentowych na poziomie 25 pkt. bazowych.
Za zakończeniem wzrostów eurodolara przemawia też sytuacja par jenowych, które po odrobieniu części strat powinny pogłębiać spadki. Jesteśmy zdania, że przebicie ostatnich szczytów przez EUR/USD i spadek wartości dolara odwróci się i do końca roku główna para walutowa będzie poruszać się w przedziale wahań 1,3450 – 1,3850.
Przeczytaj także:
Kurs dolara w górę? Zależy co powie Donald Trump
oprac. : Dom Maklerski TMS Brokers