Inwestowanie na rynku kapitałowym: churning
2007-10-23 11:35
Przeczytaj także: Europejskie giełdy atakuje konkurencja
Churning na rachunku papierów wartościowychW kontekście działań maklerów pod pojęciem "churning" rozumie się generowanie przez maklera nadmiernej liczby transakcji kupna i sprzedaży instrumentów finansowych w celu pobierania prowizji od każdej z nich. Ryzyko wystąpienia tego zjawiska istnieje w sytuacji, kiedy spełnione są łącznie dwa warunki: po pierwsze, makler uzyskuje pełnomocnictwo do wykonywania operacji w imieniu i na rachunek klienta, a po drugie, jego wynagrodzenie choćby w części jest uzależnione od liczby wykonanych operacji.
W praktyce churning na rachunku papierów wartościowych trudno inwestorowi wykryć i udowodnić. Wystąpienie strat na rachunku nie jest jeszcze wystarczającym dowodem na jego stosowanie, albowiem mogą one pojawić się także wtedy, gdy makler zachowuje należytą staranność w sprawowaniu pieczy nad środkami inwestorów, np. z uwagi na gwałtowne, nieprzewidziane zmiany czynników makroekonomicznych. Z drugiej strony churning może występować także wtedy, gdy wzrasta wycena rachunku inwestora i polega wówczas na uszczupleniu rozmiarów tego dodatniego salda.
Wystarczającym dowodem na churning nie jest także wykonywanie przez maklera licznych operacji zbycia i odkupienia takich samych instrumentów finansowych - tego rodzaju działanie stanowić może element strategii inwestycyjnej opartej na analizie technicznej, w tym w szczególności może być efektem zastosowania automatycznego systemu transakcyjnego.
Jak więc skutecznie walczyć z churningiem? Najlepiej przez profilaktykę - unikając okoliczności w których makler mógłby zarabiać dzięki churningowi. Jeśli więc makler uzyskuje od nas pełnomocnictwo (co jest naturalne w sytuacji jeśli np. zawieramy umowę o zarządzanie portfelem, w skład których wchodzi jeden lub większa liczba maklerskich instrumentów finansowych), to jego wynagrodzenie nie może być skonstruowane w taki sposób, aby premiować samą liczbę wykonanych operacji, albowiem - wbrew tezie Fryderyka Engelsa - ilość nie przechodzi w jakość. Jeśli natomiast wynagrodzenie domu maklerskiego zależne jest od ilości operacji (co jest standardem przy umowie o prowadzenie rachunku papierów wartościowych), to sami powinniśmy czuwać nad jakością tych operacji.
oprac. : Robert Nogacki / Kancelaria Prawna Skarbiec