Ceny żywności i ropy wpłyną na decyzję ECB?
2007-11-08 11:47
© fot. mat. prasowe
W samym środku cyklonu na rynkach finansowych dziś decyzje podejmą rady dwóch największych banków centralnych w Europie.
Przeczytaj także: Aktywa TFI wzrosły w październiku 2007
Trzeba przyznać, że członków rady czekają nie lada dylematy. Z jednej strony muszą rozważyć wpływ coraz droższej żywności i rosnących cen ropy naftowej na obecną i przyszłą inflację. Również wykorzystanie mocy produkcyjnych utrzymuje się na wysokim poziomie. Z drugiej strony kryzys na rynku kredytów hipotecznych w USA wybuchł z nową, większą siłą, a umacniające się euro i funt pomaga walczyć z inflacją (podobnie jak mocny złoty wspiera działania Rady Polityki Pieniężnej). Być może - tak jak w przypadku sierpniowych zawirowań - sytuacja rynkowa wymusi na bankach centralnych odłożenie decyzji o zmianie stóp procentowych na spokojniejsze okresy.SYTUACJA NA GPW
Większość inwestorów zna już fatalny bilans wczorajszej sesji - temat przewija się dziś przez czołówki większości gazet, a i media elektroniczne informują na bieżąco o narastającej presji na inwestorów. Wczoraj notowania rozpoczęły się całkiem udanie, bo od wzrostu WIG20, ale od otwarcia do końca notowań indeks spadł o 89 punktów. Dotkliwe straty ponieśli jednak głównie posiadacze akcji małych i średnich firm - na wykresach ich indeksów pojawiły się silne sygnały sprzedaży, co zdaje się być głównym powodem gwałtownej wyprzedaży.
Wczoraj podrożały akcje zaledwie 21. spółek, a potaniały aż 288, a średni spadek wyniósł 5 proc., co oznacza że w większości przypadków spadek był głębszy (akcje ponad 20. firm potaniały o ponad 10 proc.). Wyraźny wzrost obrotów - do 2,1 mld PLN - podkreśla spadkowy charakter sesji.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
fot. mat. prasowe
Wczorajsza sesja na Wall Street przebiegła pod dyktando silnych spadków, które przy wysokich obrotach przeceniły główne indeksy o prawie 3 proc. Tak głęboka przecena była wynikiem największej w historii straty koncernu General Motors, słabnącego dolara oraz zarzutu generalnego prokuratora miasta Nowy Jork, który oskarżył instytucje finansowe o zmowę przy przyznawaniu kredytów hipotecznych. Jak widać kryzys kredytowy powraca, a po dzisiejszej wyprzedaży indeksy spadły poniżej poziomów sprzed wrześniowej decyzji FED o obniżeniu stóp o 50 pkt. bazowych, która miała rynki przed nim uchronić. Brazylijski Bovespa stracił wczoraj 1,6 proc.
Słaba sesja w Stanach odbiła się echem w Azji. Kospi stracił 3,1 proc., Hang Seng 3,2 proc., a japoński Nikkei spadł piątą sesję z rzędu - tym razem o 2 proc.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Mickiewicz / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce