USA: inflacja mniej groźna niż wolniejszy wzrost gospodarczy
2007-11-21 11:19
Przeczytaj także: Produkcja przemysłowa wzrośnie o 9,1 proc w październiku 2007?
PROGNOZA GIEŁDOWA
Inwestorzy nie będą zapewne zachwyceni przebiegiem notowań w USA, gdzie początkowy wzrost (który był impulsem dla GPW we wczorajszej końcówce) urwał się zaraz po zakończeniu notowań w Polsce. Jeszcze bardziej mina zrzednie im po wynikach sesji w Azji, gdzie znów podaż osiągnęła wyraźną przewagę, która jeszcze narastała w końcówce notowań.
Rozczarowanie zmniejszeniem szans na kontynuację odbicia w Warszawie może mieć dziś duży wpływ na przebieg notowań. Spodziewamy się spadków na początku sesji. Jeśli obroty nie będą zbyt silne w tym czasie, to pojawi się szansa na powstrzymanie zniżek dosyć szybko. Wsparciem, które nie może zostać złamane jest 3450 pkt dla WIG20. Jego przełamanie dałoby kolejny silny impuls spadkowy.
WALUTY
Dzisiejszego poranka kurs euro jest o dwa centy niżej niż jeszcze wczoraj w nocy. Padł też nowy rekord, który wynosi 1,4852 USD. Inwestorzy liczą na osłabienie dolara, ponieważ spodziewają się, że Fed po raz kolejny obniży stopy procentowe (nie bacząc na inflację, która wynosi 3,5 proc.). Oczekiwanie na cięcie stóp widać też po rosnących cenach obligacji - rentowność papierów 10-letnich spadła poniżej 4 proc.
Dolar spadł też o 0,8 proc. wobec jena - japońska waluta jest najmocniejsza od dwóch lat wobec dolara, którego wartość spadła poniżej 109 JPY. Jen umocnił się też o 0,8 proc. do euro, co może być zwiastunem kłopotów dla złotego.
Jak dotąd jednak dolar nie podnosi się nawet do 2,48 PLN, euro trzyma się 3,675 PLN, a frank podrożał nieznacznie - do 2,244 PLN.
fot. mat. prasowe
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : E. Szweda, Ł. Mickiewicz / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce