Sytuacja na rynkach finansowych - styczeń 2008
2008-02-21 16:33
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Złoty coraz mocniejszy
Przeceny na światowych giełdach oraz coraz gorsze perspektywy amerykańskiego rynku pracy przyniosły zdecydowaną reakcję władz państwa oraz władz monetarnych. Stopa bezrobocia wzrosła w grudniu do 5 proc, przekraczając przewidywania analityków i jednocześnie będąc najgorszym wynikiem od listopada 2005r. Również liczba nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym rozczarowała rynki, gdyż wzrosła najmniej od sierpnia 2003r. – jedynie o 18 000. Pogarszająca się sytuacja spowodowała opracowanie pakietu stymulującego gospodarkę, w tym ustalono rabaty podatkowe dla amerykańskich obywateli. Wartość pakietu podpisanego w późniejszym terminie wyniosła 168 mld dolarów. Komitet Otwartego Rynku w ciągu jednego miesiąca obniżył główną stopę procentową o 125pb.Duża nerwowość na rynkach była przyczyną dużej zmienności i niezdecydowania inwestorów. Kolejne instytucje finansowe informowały o wielomiliardowych stratach lub odpisach związanych z rynkiem kredytów. Coraz większe ryzyko recesji, której początek przez niektóre banki został już ogłoszony, sprawiło, że obserwowaliśmy historyczne rekordy złota oraz ropy naftowej. 3 stycznia cena ropy Crude na rynku spotowym wyniosła 100,09 USD, pogłębiając obawy o światową gospodarkę. Presja wywierana na Europejskim Banku Centralnym sprawiła, że wypowiedzi przedstawicieli ECB zmieniły retorykę na mniej jastrzębią. Jak się później okazało, zmiana retoryki została wywołana naciskami ze strony innych banków centralnych, które w tym czasie obniżały stopy aby stymulować gospodarkę.
Utrzymująca się wysoka presja inflacyjna w strefie euro sprawia, że europejskim decydentom bliżej jest do podniesienia ceny pieniądza niż do obniżenia, ale mimo to, zagrożenie światową recesją sprawia, że ECB jest pod presją nacisków aby stopy proc. obniżyć. Przeciwko obniżkom działa inflacja w Eurolandzie. Wg. ostatnich danych przekroczyła ona poziom celu inflacyjnego wzrastając do 3,1%. Co więcej analitycy obawiają się, że presja inflacyjna w strefie euro będzie się nadal nasilała, m in. przez rosnące ceny ropy, co teoretycznie daje ECB pole do podwyżek stóp procentowych.
fot. mat. prasowe
fot. mat. prasowe
oprac. : Dom Maklerski TMS Brokers