Polacy inwestują rozsądnie
2008-04-23 11:02
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Inwestowanie - nowe trendy
Pamiętamy jeszcze pęd do funduszy małych i średnich spółek, jaki miał miejsce w pierwszym półroczu 2007 roku i zakończył się wraz z załamaniem na giełdzie? Tylko w maju, czerwcu i lipcu ub.r. do tego typu funduszy napłynęło prawie 5 mld zł – wynika z szacunków Analiz Online. Kwota ta byłaby prawdopodobnie jeszcze większa, gdyby TFI (towarzystwa funduszy inwestycyjnych) nie ograniczały wysokości wpłat. Nic dziwnego, na koniec maja 2007 roku roczna stopa zwrotu najlepszego funduszu małych spółek (PKO TFI) wynosiła prawie 156%! Takie zyski zachęcały do inwestycji kolejnych śmiałków, w wielu wypadkach nieświadomych podejmowanego ryzyka. Rozczarowanie było później bardzo bolesne. Od szczytu hossy do dziś fundusze małych i średnich spółek notują straty, które w przypadku Pioneera Małych i Średnich Spółek Rynku Polskiego przekraczają 40% (dane do 11 kwietnia br.)To bolesne doświadczenie w postaci uszczuplenia portfela, w połączeniu z działaniami edukacyjnymi oraz wsparciem ze strony doradców finansowych, spowodowało zmianę podejścia Polaków do inwestowania. Wskazują na to wyraźnie wyniki badania przeprowadzonego przez firmę doradczą Expander na grupie ponad 1600 osób. Skonstruowany na podstawie tego badania portfel „Kowalskiego” składa się w 28,1% z lokat bankowych i funduszy pieniężnych, 19,8% z tzw. „struktur”, czyli produktów łączących ochronę kapitału z potencjałem dodatkowego zysku, w 16,4% z akcji i funduszy akcji, w 13,7% z funduszy nieruchomości, w 11,7% z obligacji i funduszy obligacji oraz w 10,3% z funduszy surowcowych.
Dane te należy interpretować w kategoriach skłonności do zakupu poszczególnych grup produktów finansowych, a nie ich faktycznego udziału w portfelu. Można przypuszczać, że część osób, które weszły agresywnie na rynek akcji na szczycie hossy, wciąż kontynuuje rozpoczęte wówczas strategie licząc na to, że prędzej czy później straty uda się odrobić.
fot. mat. prasowe
Z zestawienia wynika, że prawie 60% wymarzonego portfela przeciętnego Polaka stanowią instrumenty o stosunkowo niskim poziomie ryzyka, czyli lokaty bankowe, fundusze pieniężne, produkty z ochroną kapitału oraz obligacje i fundusze obligacji. Kolejna pozycja – fundusze nieruchomości – też charakteryzuje się dosyć dużym bezpieczeństwem. Instrumenty najbardziej ryzykowne, tj. akcje i fundusze akcji, a także fundusze surowcowe stanowią niespełna 27% portfela.
oprac. : K. Siwek, J. Sadowski / expander