Jaka sprzedaż detaliczna i ceny domów w USA?

Przeczytaj także: Jakie decyzje Fed i RPP?

W kwietniu sprzedaż wzrosła o 17,6 proc. - spodziewane zmniejszenie dynamiki to właśnie efekt długich weekendów majowych i zakazu handlu w święta. Nadal jednak dynamika sprzedaży ma być bardzo wysoka i będzie szła w parze ze spadającym bezrobociem. Dane - jeśli będą zgodne z oczekiwaniami - potwierdzą zapewne konieczność podwyżki stóp procentowych w Polsce.

Inwestorzy na świecie będą czekali na raport S&P/CaseShiller o cenach domów w USA - te mają być niższe o 15 proc. niż przed rokiem. Ponadto dziś publikacja indeksu nastrojów konsumentów w USA mierzonego przez Conference Board.

SYTUACJA NA GPW

Po wczorajszym spadku o 2 proc. WIG20 jest najniżej od dwóch lat i tak rzecz ujmując zachowuje się gorzej nawet niż sWIG (najniżej od listopada 2006r.) i mWIG (najniżej od lipca 2006r.). Nadzieje na podciąganie kursów wobec zbliżającego się końca półrocza okazują się jak dotąd płonne. Już prędzej można powiedzieć, że inwestorzy z rynku terminowego sprzedawali wczoraj akcje kupowane w zeszłym tygodniu przed wygasaniem kontraktów terminowych. Wczoraj to właśnie ''zużyte'' akcje PKO BP czy Orlenu spadały o 3-4 proc. Na szczęście spadek miał miejsce przy bardzo niskich obrotach, które na całym rynku akcji zamknęły się w 700 mln PLN. Więc co prawda popytu na akcje nie ma, ale podaż też nie jest zdeterminowana. Wczoraj podrożały akcje 69. spółek, potaniały 215, a przed przeceną nie uchronił się żaden z indeksów czy subindeksów branżowych.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

W Stanach Zjednoczonych nerwowe nastroje nie uległy poprawie na pierszej w tym tygodniu sesji, chociaż większość indeksów zdołała obronić się przed spadkami. S&P 500 oraz DJIA kończyły na poziomach zamknięcia z piątkowych notowań, a indeks spółek technologicznych Nasdaq stracił na wartości 0,8 proc. po tym jak banki inwestycyjne rekomendowały inwestorom ograniczanie udziału w firmach sprzedających produkty inne niż dobra podstawowego użytku.

Spośród sektora finansowego w poniedziałek najbardziej przeceniono papiery gwaranta obligacji korporacyjnych MBIA, który po obniżeniu oceny przez agencję Moody's szacuje wzrost wymagalnych płatności wobec partnerów na ok. 7,4 mld USD. We wtorek Nikkei po nieudanym finiszu kończył sesję minimalnie poniżej wyskości zamknięcia z poprzedniej sesji, a o godz. 8.00 Hang Seng tracił 0,5 proc. a B-Shares Shanghai rósł o 2,3 proc.