USA: słaby rynek pracy wpłynął na Fed
2008-06-26 10:59
Zgodnie z oczekiwaniami Fed nie zmienił stóp procentowych i główna stopa wynosi 2 proc. Komunikat po posiedzeniu FOMC okazał się niezbyt restrykcyjny.
Przeczytaj także: Decyzja RPP w centrum uwagi
Po wydaniu komunikatu prawdopodobieństwo faktu, że Fed podniesie stopy we wrześniu spadło do 10 proc. z 66 proc. przed posiedzeniem (tak oceniają je traderzy w USA). Fed zwrócił co prawda uwagę, na niebezpieczeństwo wzrostu inflacji, ale także na spadek wydatków detalicznych, kłopoty na rynku kredytowym, słabnący rynek pracy i akcji. Najtrafniejszą oceną komunikatu Fed wydaje się być zdanie Stephen'a Stanley'a z RBS Greenwich Capital Markets, cytowane przez agencję Bloomberga, który nazwał go ''krokiem dziecka w stronę podwyżek''. Fed rzadko podnosi stopy w sytuacji, gdy słabnie rynek pracy, a taką sytuację mamy obecnie.SYTUACJA NA GPW
Wczorajsze notowania były kopią wtorkowych. WIG20 zaczął dzień od wzrostu, który został zatrzymany na tym samym poziomie, co dzień wcześniej - 2666 pkt. Wzrost utrzymał się przez godzinę, po czym do głosu doszli inwestorzy pragnący sprzedać akcje - WIG20 osunął się nawet poniżej poziomu zamknięcia z wtorku, by pod koniec sesji raz jeszcze wyjść na plus. mWIG i sWIG również zachowały się lepiej niż dzień wcześniej - ich straty były minimalne. Mankamentem pozostają obroty - podliczono je na 732 mln PLN. Na tle rynku nieźle wypadł sektor bankowy (WIG Banki zyskał 0,8 proc.) i budowlany (+1,4 proc.).
Po kilku sesjach dreptania w miejscu trudno oprzeć się wrażeniu, że trend spadkowy powoli się wyczerpuje, podaż akcji jest zbyt słaba, by przełamać nawet ten skromny popyt, który mamy na GPW.
fot. mat. prasowe
GIEŁDY ZAGRANICZNE
fot. mat. prasowe
Decyzję Fed o pozostawieniu głównej stopy procentowej w USA na poziomie 2 proc. trudno uznać za niespodziankę, natomiast ciekawa była reakcja inwestorów na komunikat władz pieniężnych. Indeksy ruszyły mocno w górę tuż po publikacji decyzji, ale w ciągu dwóch godzin pozostałych do końca sesji i dokładniejszym zapoznaniu się z treścią uzasadnienia, głos należał do sprzedających akcje. W rezultacie DJIA nie zmienił swojej wartości w porównaniu z wtorkowymi notowaniami, a S&P wzrósł o 0,6 proc. Warren Buffet powiedział, że nie wie, kiedy gospodarka amerykańska podniesie się z kryzysu, ale z pewnością nie nastąpi to w przyszłym miesiącu i nie wykluczone, że nawet nie w przyszłym roku. W Azji japoński Nikkei oddał pod koniec sesji wzrosty z pierwszej części sesji i przedłużył najdłuższą spadkową serię w tym roku (stracił na wartości 0,05 proc.).
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje

oprac. : E. Szweda, Ł. Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce