Kredyt hipoteczny coraz mniej popularny
2008-08-21 13:15
Przeczytaj także: Rynki finansowe wciąż w dołku
Gdyby nie podciągnięcie kursów na końcowym fixingu zakończylibyśmy dzień spadkiem. Kolejny raz obroty były jednak niewielkie - trzeci dzień z kolei poniżej 1 mld zł dla spółek z WIG. To pokazuje, że utrzymują się wyczekujące postawy, a dzień nie miał większego znaczenia dla układu sił na rynkach. Wyczerpał się potencjał optymizmu wynikający z taniejących paliw i znów inwestorzy zaczęli przywiązywać wagę do wydarzeń makroekonomicznych. Te wciąż w większości są niekorzystne.Wczoraj do wcześniej podawanych informacji o dalszych problemach na rynku nieruchomości doszła najniższa od grudnia 2000 r. liczba zaciąganych kredytów hipotecznych. To zagrożenie dla sprzedaży domów. Dane o lipcowych wynikach sprzedaży poznamy na początku przyszłego tygodnia i w tym względzie będą bardzo interesujące.
U nas niekorzystnie wypadły dane o produkcji przemysłowej, która przeżywa wyraźne spowolnienie tempa wzrostu. Negatywnie odbija się tu osłabienie koniunktury gospodarczej w strefie euro oraz mocny złoty. Te dane wyznaczają w pewnym stopniu perspektywy wzrostu skali działania przez polskie spółki. Wskazują na trudności w tym względzie. Równocześnie wyniki II kwartału naszych firm przyniosły znaczne obniżenie się rentowności ich działania. Z punktu widzenia zysków niższą rentowność można kompensować większymi przychodami. Jednak gdy z ich powiększaniem jest problem, to wtedy naturalne jest, że wyniki spółek będą się pogarszać. Właśnie z taką sytuacją mamy teraz do czynienia. Nasze przekonanie, że bessa coraz bardziej przybiera fundamentalny (związany z kondycją gospodarki i wynikami firm), a nie rynkowy (związany z wycenami spółek, przepływami kapitału, atrakcyjnością bezpiecznych form inwestowania) charakter w takich warunkach staje się jeszcze mocniejsze. To zaś dla giełdy zła wiadomość.
Dziś notowania przebiegają w słabych nastrojach. Psuje je zwyżka cen paliw. Niedawno zastanawialiśmy się, co stanie się z giełdami, gdy ceny paliw przestaną spadać i nastąpi odreagowanie po ostrej zniżce. Doszliśmy do wniosku, że giełdy za mocno zawierzyły w "zbawcze" znaczenie niższych cen paliw i gdy tylko zaczną one rosnąć akcje będą reagować zniżką. Ostatnie dni potwierdzają prawidłowość takiego myślenia. Zakończenie sesji w Ameryce podtrzymało nasze obawy, że na S&P 500 powstała flaga, która zapowiada spadek tego indeksu o jakieś 10% z obecnych poziomów. Wczoraj mieliśmy ruch powrotny, po którym należy oczekiwać dalszej przeceny. Zapewne nie pozostanie ona bez wpływu na kondycję naszej giełdy. Rośnie zagrożenie, że miesięczne odbicie dobiega końca i rynek stopniowo wraca do bessy. W naszym scenariuszu mogłaby to być ostatnia fala przeceny przed potężniejszym odreagowaniem. Nastąpiłoby z okolic 36 tys. pkt dla indeksu WIG.
Impulsem do mocniejszego ruchu w USA mogą stać się dzisiejsze dane o wskaźnikach wyprzedzających koniunktury, czy też o liczbie nowych bezrobotnych. Na żadne rozczarowanie w tym względzie nie ma miejsca. Natomiast w kontekście ostatniego spadku rentowności naszych obligacji interesująca będzie publikacja danych o inflacji bazowej.
Najważniejsze wydarzenia z 20 sierpnia 2008 r.:
- Minutes z ostatniego posiedzenia Banku Anglii wykazały podział na zwolenników zarówno podwyżek stóp procentowych, jak i ich obniżenia
- Czerwcowa produkcja budowlana w strefie euro spadła o 2,4%
- Cotygodniowy raport o liczbie kredytów hipotecznych w USA wykazał spadek do najniższego poziomu od grudnia 2000 r.
- Lipcowa produkcja przemysłowa w Polsce nieco rozczarowała - jej wzrost wyniósł tylko 5,6%, ceny produkcji zwiększyły się o 2,3%, mniej od prognoz
- Czerwcowa sprzedaż detaliczna w Kanadzie zwiększyła się o 0,5% m/m, zgodnie z oczekiwaniami
Dziś na rynkach (21.08.08):
- Sierpniowy indeks aktywności PMI dla przemysłu i sektora usług w strefie euro i Niemczech
- Sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii w lipcu
- Lipowa inflacja bazowa w Polsce
- Sierpniowy Philadelphia Fed w USA, wskaźnik aktywności przemysłu w rejonie Filadelfii
- Cotygodniowe dane o liczbie nowych bezrobotnych w USA
- Lipcowe wskaźniki wyprzedzające koniunktury w USA
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Katarzyna Siwek / expander