Rating funduszy inwestycyjnych - sierpień 2008
2008-09-09 13:48
Przeczytaj także: Rating funduszy inwestycyjnych - lipiec 2008
Dla wspomnianych już wcześniej kredytobiorców zadłużonych w walucie sytuacja, w której złoty się osłabia, rodzi niestety dodatkowe koszty w postaci zwiększających się miesięcznych rat. Ciekawym pomysłem na ograniczenie tego ryzyka, może być np. ulokowanie odpowiedniej kwoty w funduszu inwestującym w papiery nominowane w określonej walucie. Dobrym przykładem jest np. PKO/Credit Suisse Światowy Fundusz Walutowy – Subfundusz Papierów Dłużnych CHF. W sierpniu, podczas gdy frank umocnił się względem złotego o 5,75 proc., jednostka uczestnictwa tego funduszu zyskała 6,4 proc. Uwzględniając 1,5-proc. opłatę dystrybucyjną przy zakupie jednostek funduszu o wartości do 5000 zł, zysk wyniósłby 4,8 proc., a to w znacznej części pokryłoby wzrost wysokości raty. Sytuacja oczywiście byłaby odwrotna w przypadku umocnienia złotego – stracilibyśmy na funduszu, ale zyskalibyśmy płacąc mniejszą ratę kredytu.
Podobny efekt możemy osiągnąć zwyczajnie kupując walutę w kantorze. Koszt takiej transakcji będzie jednak sporo wyższy, bo fundusz dokonuje przeliczeń walutowych po kursie średnim NBP, a kantory czy banki dodają do tego jeszcze swoją prowizję. Osoby potencjalnie zainteresowane takim pomysłem muszą też pamiętać o ryzyku spadku wartości lokat funduszu, które może uszczuplić zysk lub powiększyć stratę. Negatywnie na wycenę obligacji w portfelu funduszu mogą bowiem wpłynąć podwyżki stóp procentowych (lub tylko ich zapowiedź).
fot. mat. prasowe
Stopy zwrotu funduszy obligacji w sierpniu – najlepsi i najgorsi
Fundamentalnie na rynku obligacji w ciągu ostatniego miesiąca zmieniło się niewiele. O przynajmniej jednej możliwej podwyżce stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej we wrześniu bądź październiku mówi się już od pewnego czasu. Po ostatnim posiedzeniu RPP pod koniec sierpnia jastrzębie wypowiedzi jej członków poniekąd utwierdziły rynek co do takiego scenariusza, dlatego zareagował na to lekką zwyżką rentowności obligacji, spadły zatem ich ceny i w konsekwencji obniżyły się nieco wyceny funduszy. Ten ruch w dół należy traktować jako korektę i najlepiej wykorzystać jako okazję do dokupienia nieco tańszych jednostek.
oprac. : Open Finance