Polska waluta mocno osłabiona
2008-09-26 18:12
Przeczytaj także: Polska waluta wciąż zmienna
Rynek krajowy
W środę Rada Polityki Pieniężnej postanowiła nie zmieniać wysokości stóp procentowych. Decyzja ta była zgodna z oczekiwaniami. Główna stopa referencyjna nadal wynosi 6,0 proc. Inwestorzy oczekiwali jednak na komunikat po posiedzeniu Rady – jego wydźwięk mógł jednak nieco zaskoczyć uczestników rynku, był bowiem bardziej „gołębi” niż oczekiwano. Członkowie RPP wyrazili swoje zaniepokojenie kondycją polskiej gospodarki. Ostatnie dane makroekonomiczne wskazują zarówno na spadek dynamiki sprzedaży detalicznej do 7,7 proc. (w lipcu 14,3 proc.), jak i wielkości produkcji przemysłowej (w sierpniu spadek o 3,7 proc. w ujęciu rocznym przy poprzednim wzroście o 5,6 proc.).
Tłumaczenie, że słabsze dane są spowodowane przede wszystkim czynnikami sezonowymi nie jest przekonujące, bowiem w lipcu też były wakacje - aktywność gospodarcza wielu podmiotów była niższa, a jednak odczyt wspomnianych wcześniej danych był o wiele lepszy. Wobec „gołębiego” komunikatu inwestorzy zaczęli spekulować, że do końca roku koszt pieniądza nie zostanie podwyższony. Wielu ekonomistów i analityków jest zdania, że projekcja inflacji w październiku będzie niższa od oczekiwań, co dodatkowo zmniejszy presję na podwyżkę stóp. Jednak należy pamiętać, iż Polska planuje możliwie jak najszybsze przystąpienie do strefy euro (mimo że ostatnio komisarz ds. gospodarczych i walutowych Joaquin Almunia stwierdził, iż strefa euro nie zostanie rozszerzona w 2011 r.), co wskazuje na możliwość dalszej restrykcyjnej polityki pieniężnej, w celu spełnienia kryterium inflacyjnego. Właśnie dlatego część inwestorów uważa, że stopy procentowe mogą zostać podwyższone właśnie podczas październikowego posiedzenia Rady. Jak zatem widać rynek nie jest pewien, co zrobi RPP, więc spokojnie czeka na publikację październikowej projekcji inflacji, która może okazać się główną determinantą dla najbliższej decyzji Rady.
Czynnikiem, który negatywnie wpływał w bieżącym tygodniu na notowania złotego jest niepewność panująca na światowym rynku finansowym. Plan ratunkowy amerykańskiej administracji nie został jeszcze uchwalony, co wzmaga niepokój inwestorów. Przy nie najlepszej atmosferze inwestowania zwiększa się awersja do ryzyka – złoty bowiem, jak i inne waluty regionu Europy Środkowo – Wschodniej nadal nierzadko oceniany jest jako inwestycja obarczona dość dużym ryzykiem.
Z punktu widzenia analizy technicznej ostatnie osłabienie polskiej waluty można wytłumaczyć jako korektę rozpoczętego od 9 – tego września br. umocnienia złotego (dla której dodatkowym impulsem stały się wcześniej wspomniane czynniki fundamentalne). Najbliższym oporem dla pary USD/PLN jest poziom 2,3143, który jest 38,2 – proc. zniesieniem Fibonacciego rozpoczętej od 9 – ego września aprecjacji polskiej waluty (do najniższego w bieżącym tygodniu poziomu kursu ustanowionego w poniedziałek) . Z kolei dla kursu EUR/PLN istotnym oporem jest 3,3786, co odpowiada 50- proc. zniesieniu ruchu spadkowego (od szczytu 8 – ego września do ostatniego poniedziałku). Mniejsze problemy w pokonaniu powyższych oporów powinien mieć kurs USD/PLN. Za wariantem tym przemawiają czynniki zarówno techniczne, jak i fundamentalne.
Po pierwsze oscylator stochastyczny wygenerował sygnał kupna na dziennym wykresie kursu USD/PLN (dla EUR/PLN też, chociaż wcześniej). Wartości innych oscylatorów (RSI, CCI) są niższe niż w przypadku kursu EUR/PLN. Czynnikiem fundamentalnym jest z kolei plan ratunkowy amerykańskiej administracji, który wkrótce zostanie zapewne oficjalnie uchwalony (możliwe, że nawet w weekend). W krótkoterminowym horyzoncie decyzja ta powinna pomóc dolarowi, który umocnić się powinien również wobec złotego (w dłuższej perspektywie plan ten może okazać się niekorzystny dla amerykańskiej gospodarki i tym samym dla dolara). Pamiętajmy jednak, że uchwalenie takiej pomocy zmniejszy równocześnie awersję do ryzyka, co z kolei umocni złotego. Efekt ten widoczny byłby jednak nieco później i dodatkowo raczej na parze EUR/PLN.
oprac. : A. Mizera, J. Pluta / Dom Maklerski TMS Brokers