Polska waluta mocno osłabiona
2008-09-26 18:12
Przeczytaj także: Polska waluta wciąż zmienna
Rynek międzynarodowy
Kolejny tydzień z rzędu zachowanie inwestorów na światowym rynku walutowym było uzależnione od sytuacji na amerykańskiej giełdzie. Na rynek codziennie docierały sprzeczne informacje dotyczące planu ratunkowego dla sektora finansowego USA. W pierwotnej formie plan przewidywał zasilenie systemu kwotą 700 mld dolarów między innymi poprzez przejęcie złych długów instytucji finansowych, które ucierpiały na skutek kryzysu na rynku kredytów hipotecznych oraz na rynku nieruchomości. W ciągu tygodnia nie poznaliśmy niestety żadnych bardziej dokładnych szczegółów, okazało się wręcz, iż zmianie mogą ulec nawet pierwotne założenia planu. Wciąż nie wiadomo, kto zostanie objęty pomocą – czy tylko instytucje finansowe, czy może również prywatni właściciele.
Nie jest znana też forma pomocy – jako alternatywa do bezpośredniego wykupu złych długów, rozważane jest udzielenie gwarancji rządowych długom zagrożonych instytucji finansowych. Szczegóły planu miały zostać ujawnione na początku tygodnia, ich opóźnienie spowodowało wzrost niepewności oraz pogorszenie się nastrojów i osłabienie dolara do poziomu 1,4870. Sentyment do dolara osłabiły również spekulacje wokół przewidywanego wpływu planu pomocowego na budżet Stanów Zjednoczonych oraz na przyszłą kondycję amerykańskiej gospodarki. Po jednodniowym gwałtownym ruchu w górę, w dalszej części tygodnia dolar powoli i przy dużej zmienności, ale skutecznie umacniał się i obecnie kurs EUR/USD kształtuje się na poziomie 1,4590. Aprecjacji amerykańskiej waluty sprzyjały również obawy o rozszerzenie się kryzysu finansowego poza Stany Zjednoczone. Zaczęły się one materializować pod koniec tygodnia, kiedy na rynek dotarły spekulacje o poważnych kłopotach finansowych belgijskiego banku komercyjnego Fortis oraz szwajcarskiego banku inwestycyjnego UBS, który spośród europejskich instytucji finansowych poniósł największe straty na skutek kryzysu rynku sub-prime. Ponadto dziś jeden z najsilniejszych banków europejskich HSBC ogłosił, iż zamierza dokonać cięć zatrudnienia o ok. 1 tys osób.
Szczególnie wrażliwą walutą na wydarzenia giełdowe jest jen – jego kurs dokładnie odzwierciedla nastroje na światowych parkietach. W ciągu tygodnia japońska waluta osłabiała się zarówno w stosunku do dolara jak i względem euro. Tygodniowe maksimum kurs USD/JPY osiągnął w czwartek, kiedy na rynku pojawiły się pogłoski, iż bliski jest konsensus odnośnie planu ratunkowego dla amerykańskiego rynku finansowego i najprawdopodobniej zostanie on przyjęty jeszcze tego samego dnia. Powróciła nadzieja na poprawę stabilności na rynkach, co wpłynęło pozytywnie na nastroje i przyciągnęło kapitał na światowe giełdy.
Efektem poprawy sentymentu inwestycyjnego były wzrosty indeksów, co pociągnęło za sobą wzrost skali operacji typu carry trade i spowodowało osłabienie jena w stosunku do dolara do poziomu 107,00. Jednak jeszcze tego samego dnia wieczorem ogłoszono, iż negocjacje w amerykańskim kongresie nad planem interwencji zostały zawieszone, a samo przyjęcie planu opóźni się zapewne do poniedziałku następnego tygodnia – w reakcji na tą informację kurs USD/JPY w ciągu jednego dnia spadł do 105,00.
Politycy będą najprawdopodobniej debatować nad szczegółami planu przez weekend, tak aby w poniedziałek był on gotowy do akceptacji. Jego przyjęcie, przynajmniej w krótkim terminie, wpłynie zapewne na spadek eurodolara. Stworzy to bowiem perspektywę poprawy stabilności amerykańskiego sektora finansowego. Europejski sektor finansowy natomiast zaczyna coraz poważniej odczuwać skutki kryzysu, a EBC już zapowiedział, iż nie ma w planach podejmować podobnych działań jak Fed. W długim terminie jednak górę mogą wziąć obawy o wpływ planu na gospodarkę USA. Nie wiadomo również, czy pomoc okaże się wystarczająca by zażegnać wszystkie problemy sektora finansowego.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
1 2
oprac. : A. Mizera, J. Pluta / Dom Maklerski TMS Brokers