Kredyty we frankach: spadły raty
2009-07-20 11:52
Przeczytaj także: Kredyty walutowe: CHF na celowniku
28 zł korzyści z tytułu SIIJednocześnie warto zwrócić uwagę, że korzyści płynące ze spadku kursu franka są dla kredytobiorców znacznie bardziej odczuwalne od korzyści wynikających z możliwość spłaty raty. Dzisiejsza rata kredytu we frankach z naszego przykładu to 1651 zł. Gdybyśmy zamiast średniego spreadu bankowego zastosowali do jej obliczenia średni sprzed kantorowy (10 groszy zamiast 20 groszy), rata spadłaby do 1623 zł, czyli o 28 zł. To dodatkowo korzyść, ale znacznie mniejsza o tej, wynikającej ze spadku kursu franka czy to w stosunku do 23 czerwca czy 17 lutego. Gdyby jednak uwzględnić te dwie korzyści jednocześnie, w stosunku do połowy litego rata obniżyłaby się aż o 344 zł.
Złoty zależny od ożywienia gospodarek
Nie ma wątpliwości, że perspektywy dla złotego na drugą połowę tego roku zależą od tego, jak potoczą się losy koniunktury giełdowej, która zaś będzie pochodną nastawienia globalnych inwestorów do bardziej ryzykownych aktywów. Jeśli nadzieje na znaczną poprawę kondycji gospodarek na świecie ziszczą się i nadal będzie się utrzymywać apetyt na ryzyko, złoty powinien dalej stopniowo zyskiwać (ogólnie mówiąc zrealizuje się scenariusz zejścia euro do 4 zł). Wtedy też traciłby dolar, co dodatkowo sprzyjałoby złotemu.
Odwrotny scenariusz, którego wciąż nie można wykluczyć, jest taki, że albo jeszcze w wakacje, albo wczesną jesienią, pojawi się rozczarowanie skalą ożywienia i perspektywami gospodarczymi na 2010 r. Wtedy dojdzie do ucieczki od bardziej ryzykownych aktywów, w tym walut z rynków wschodzących. Wtedy dolar jako inwestycja typu safe heaven (także frank szwajcarski) zyskiwałby, wzmacniając niechęć do walut z emerging markets. Można w takim wariancie wyobrazić sobie przekroczenie tegorocznych szczytów przez euro, dolara i franka, choć zapewne byłby ostatni akord trendu spadkowego złotego względem tych walut.
1 2
oprac. : K. Siwek, K. Stępień / expander