Bezrobocie w Australii spada od 5 miesięcy
2010-02-11 10:39
© fot. mat. prasowe
Fed planuje pozostawić stopy procentowe na rekordowo niskim poziomie przez "wydłużony okres". Przed zacieśnieniem polityki pieniężnej bank centralny musi rozwiązać szereg programów.
Przeczytaj także: USA: Fed przygotowuje rynek na podwyżkę stóp
Na Wall Street główne indeksy prawie przez całą wczorajszą sesję poruszały się poniżej poziomów z wtorku i ostatecznie spadki wyniosły ok. 0,2 proc. Ben Bernanke składając przed politykami wyjaśnienia dotyczące wycofywania programów pomocowych z systemu finansowego, wskazał instrumenty, z których będzie korzystał Fed, ale nie zasygnalizował, kiedy może to nastąpić. Referencyjna stopa procentowa w początkowej fazie zacieśniania polityki pieniężnej ma nie być podstawowym narzędziem banku centralnego - gdy pojawią się odpowiednie przesłanki (ryzyko wzrostu inflacji, wzrost akcji kredytowej), Fed planuje ograniczać nadpłynność sektora finansowego oferując bankom wyżej oprocentowane depozyty oraz instrumenty rynku pieniężnego.Obecnie w amerykańskiej gospodarce jest zbyt wiele znaków zapytania, aby rozważać różne "strategie wyjścia". W styczniu liczba gospodarstw domowych zmuszonych przez komornika do sprzedaży nieruchomości jedenasty miesiąc z rzędu utrzymała się powyżej 300 tys. i była o 15 proc. wyższa niż rok wcześniej. Dzisiaj przed senacką komisją sprawozdanie z realizacji programu TARP składać będą osoby nadzorujące program i należy spodziewać się, że podniesiona zostanie kwestia komercyjnego rynku nieruchomości i zagrożeń stojących przed małymi, lokalnymi bankami. Po stronie danych makroekonomicznych w centrum uwagi inwestorów znajdzie się sprzedaż detaliczna, która według ekonomistów wzrosła w styczniu o ok. 0,3 proc.
W czwartek na azjatyckim rynku akcje drożały trzecią sesję z rzędu, a waluty rynków wschodzących lekko zyskiwały na wartości.
fot. mat. prasowe
W Australii bezrobocie od pięciu miesięcy spada, a w styczniu w gospodarce powstało najwięcej miejsc pracy od ok. trzech lat.
Złoty także umacniał się rano - kurs euro spadł poniżej 4,05 PLN, a dolara wyceniano na 2,92 PLN.
fot. mat. prasowe
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : Łukasz Wróbel / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce