Najlepsze lokaty na rynku IV 2010
2010-04-19 11:53
Ranking oprocentowania lokat w złotych w 10 bankach oferujących najwyższe odsetki (na 1, 3 i 6 m-c) © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Najlepsze lokaty na rynku III 2010
Oprocentowanie znów idzie w dółPo sporym ruchu w bankowych ofertach, który obserwowaliśmy w naszym poprzednim rankingu, w ciągu ostatnich czterech tygodni zmian było znacznie mniej. Wśród tych, których dokonano, zdecydowanie przeważały zmiany niezbyt miłe dla klientów. Trzeba jednak przyznać, że takich przypadków było zaledwie kilka i trudno na tej podstawie wyciągać jakieś dalej idące wnioski. Większość banków utrzymuje swoją ofertę na niezmienionym poziomie od kilku miesięcy i bardziej radykalnych zmian raczej nie należy się spodziewać. Za kilka tygodni możemy równie dobrze mieć do czynienia z niewielkim wzrostem odsetek, jak i dalszym ich obniżeniem. Zależy to bardziej od decyzji pojedynczych banków - dyktowanych ich indywidualnymi potrzebami pozyskiwania gotówki - niż rynkowych tendencji. Te bowiem zbyt radykalnie się nie zmieniły.
Jeśli mowa o uwarunkowaniach makroekonomicznych mogących mieć wpływ na wysokość oprocentowania lokat, to jedną z głównych jest oddalenie się perspektywy podwyżek stóp procentowych. Gdy jeszcze niedawno, zmarły tragicznie Sławomir Skrzypek, prezes Narodowego Banku Polskiego, publicznie zapowiadał potrzebę zastanowienia się nad zaostrzeniem polityki pieniężnej, wydawało się, że stopy pójdą w górę w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Umacniający się jednak ostatnio dość wyraźnie złoty spowodował, że ta perspektywa raczej się oddala. Podwyżka stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej wywarłaby bowiem jeszcze większą presję na wzrost wartości złotego, co mogłoby mieć niekorzystny wpływ na nasz eksport, a więc zarówno wzrost gospodarczy. Presji owej mogłaby się również poddać spora część przedsiębiorstw. Skoro więc bardzo prawdopodobne jest, że stopy w najbliższym czasie w górę nie pójdą, banki nie miały powodu, by spieszyć się ze wzrostem oprocentowania lokat.
Zgodnie z oczekiwaniami mamy do czynienia z początkiem kilkumiesięcznej tendencji spadku inflacji. W lutym tempo wzrostu cen i usług konsumpcyjnych zmniejszyło się z 3,6 do 2,9 proc., w marcu ceny wzrosły o 2,6 proc. To zaś działa na korzyść oszczędzających w bankach. Realna wartość lokowanych tam pieniędzy nie spada już tak szybko, jak jeszcze niedawno. Nie zmienia to jednak faktu, że obniżanie oprocentowania przez banki wpływać będzie zdecydowanie na poszukiwanie przez posiadaczy wolnych środków bardziej atrakcyjnych form ich zagospodarowania. Konkurencją dla lokat mogą stać się choćby fundusze inwestycyjne, których popularność od kilku miesięcy systematycznie się zwiększa. Do funduszy wpływa coraz więcej pieniędzy, a trwająca bardzo dobra koniunktura na giełdzie będzie temu zjawisku coraz bardziej sprzyjać. Z drugiej strony, nie słabnie chęć zwiększania akcji kredytowej przez banki. Można się więc spodziewać, że tendencja obniżania oprocentowania lokat jest zjawiskiem jedynie przejściowym.
oprac. : Roman Przasnyski / Gold Finance