Najlepsze kredyty hipoteczne w euro i PLN w I kw. 2010
2010-07-27 12:22
Przeczytaj także: Najlepsze kredyty hipoteczne w PLN IV 2010
Niektóre banki wręcz celowo obniżają atrakcyjność standardowej oferty, skłaniając chętnych na kredyt do bliższego związku z bankiem. mBank i MultiBank w standardzie mają bardzo wysokie marże (6 pkt proc. dla euro i 4 pkt proc. dla złotego), ale jeśli klient zgodzi się na „uproduktowienie”, wygląda to znacznie lepiej (3 pkt proc. dla euro i 2 pkt proc. dla złotego).
Dla kredytów w euro marże są oczywiście wyższe, trudno otrzymać kredyt z marżą poniżej 2,5, przy LTV równym 90 proc. jedynym bankiem jest tu DnB Nord (marża 2,2 pkt proc.). Dużym plusem jego oferty jest też brak prowizji, odstrasza za to bardzo wysoki spread (ponad 8,5 proc.). PKO BP, zwycięzca rankingu, oferuje marżę na poziomie 2,64 pkt proc. lub 2,2 pkt proc., jeśli klient zdecyduje się na pakiet produktów obejmujący m.in. rachunek Aurum (15 zł miesięcznie).
Szukając kredytu warto zwrócić uwagę na maksymalne możliwe LTV (Loan to Value – stosunek kwoty kredytu do wartości zabezpieczenia). W złotych 10-proc. wkładu własnego nadal wymagają BNP Paribas Fortis, Polbank EFG, DnB Nord, Citi Handlowy, HSBC Polska i ING Bank Polska. BZ WBK i Pekao w kredytach w euro wymagają aż 30-proc. wkładu własnego. Ale np. w BZ WBK możemy w zamian za to otrzymać atrakcyjną marżę w wysokości 2,5 pkt proc.
Przy kredycie walutowym, szczególnie na budowę domu, ważnym parametrem jest rodzaj kredytu: denominowany lub indeksowany. W obecnej sytuacji (niepewności na rynkach walutowych) lepszy jest ten drugi, bo gwarantuje klientowi wypłatę kredytu w złotych w takiej wysokości, w jakiej wnioskował. W przypadku kredytu denominowanego wartości te mogą się rozminąć, a jeśli budujemy dom i kredyt otrzymujemy w transzach – jest to niemal pewne.
Wiele osób spłaca kredyt hipoteczny przed datą jego zapadalności, zatem zwrócą uwagę na prowizję żądaną przez banki za taką operację. Bank Pocztowy, Bank Zachodni WBK, mBank i MultiBank nie pobiorą za to ani złotówki, ale już w Euro Banku przez pierwsze trzy lata zapłacimy 3 proc., dopiero potem jest to operacja bezpłatna. Granica trzech (czasami pięciu) lat jest na rynku standardem. Tylko kilka banków (Bank Pekao, Kredyt Bank, PKO BP i Polbank) pobiera tę prowizję do końca trwania kredytu.
Rynek kredytów hipotecznych jest obecnie w fazie wzrostu i zmienia się bardzo dynamicznie. Stąd warto monitorować np. pojawiające się promocje. W jednej z ostatnich (pojawiła się po zebraniu danych do rankingu stąd jej brak w tabeli), nazwanej „Słoneczną hipoteką”, Allianz Bank oferuje w złotych marżę równą 1,5 pkt proc. dla kredytów z wkładem własnym mniejszym niż 20 proc. Warunkiem otrzymania promocyjnej oferty jest założenie konta, aktywne z niego korzystanie oraz wykupienie polisy na życie w TUiR Allianz.
Do pobrania:
Przeczytaj także:
Kredyty walutowe: duże korzyści i sporo ryzyka
1 2
oprac. : Marcin Krasoń / Open Finance