Indeks Conference Board lepiej od oczekiwań
2010-09-01 13:45
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Analiza techniczna
EUR/PLN
fot. mat. prasowe
Dobre zachowanie kursu złotego, w obliczu wysokiej awersji na rynkach finansowych, to w dużej mierze efekt wysokiego popytu na polskie papiery dłużne. Inwestorzy postrzegają Polskę, jako kraj o coraz to zdrowszych fundamentach. Niektóre prognozy (np. banku BNP Paribas) mówią o poziomach nawet 4.20 na koniec września, jednak coraz więcej wskazuje na to, że okres wakacyjny para zakończy poniżej 4.00. Najbliższymi wsparciami są poziomy 3.9746 oraz 3.9551 (w dalszej kolejności 3.9230). Bardzo silnym oporem pozostaje natomiast poziom 4.0260.
fot. mat. prasowe
EUR/USD
Po publikacji indeksu Conference Board dolar zyskał w stosunku do euro 80 pipsów, później nastąpiło jednak odrabianie strat i obecnie kurs znajduje się znowu powyżej poziomu 1.2700. W ostatnich dniach można dostrzec spore niezdecydowanie na głównej parze walutowej, jednak utrzymująca się awersja do ryzyka sugeruje większe prawdopodobieństwo wystąpienia spadków. Krótkoterminowym wsparciem pozostaje pozostaje poziom 1.2605 - zniesienie 50% wzrostów z czerwca i z lipca. Dzisiaj warto zwrócić uwagę na raport ADP oraz odczyt indeksu ISM dla przemysłu - obie publikacje z USA.
fot. mat. prasowe
GBP/USD
Kurs GBPUSD znajduje się w wyraźnym trendzie spadkowym. Wczoraj, na skutek publikacji indeksu CB, spadł do najniższego poziomu od ponad miesiąca. Obecnie kurs znajduje się bardzo blisko zniesienia Fibonacciego 38.2% poprzedniego impulsu wzrostowego, znajdującego się na poziomie 1.5325. Przełamanie w dół byłoby silnym sygnałem spadkowym. Kolejnym wsparciem byłoby wtedy dolne ograniczenie kanału spadkowego, ukształtowanego przez kurs w sierpniu.
fot. mat. prasowe
USD/JPY
Wskaźnik pozycji długich do krótkich wśród małych graczy spekulacyjnych pozostaje na bardzo wysokim poziomie i wynosi 78%. Jeśli i tym razem sprawdzi się wersja o tym, że większość się myli, to utrzymanie trendu spadkowego jest bardzo prawdopodobne. Oznaczałoby testy poziomu 83.50 jeszcze w tym tygodniu. W dalszej kolejności wsparciem byłoby już tylko minimum z 1995 roku. Ewentualną zmianą trendu zaczniemy wieszczyć dopiero po przełamaniu poziomu 86.40.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
1 2
oprac. : Wojciech Smoleński / Dom Maklerski IDM S.A.